"A Body for Harnasie". Światowa premiera spektaklu już 26 lutego w NOSPR Katowice
"A Body for Harnasie" Wayne’a McGregora i Bena Cullena Williamsa (wg Harnasiów op. 55 Karola Szymanowskiego) to międzynarodowa koprodukcja Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach i London Philharmonic Orchestra. Projekt realizowany jest przy wsparciu Instytutu Adama Mickiewicza według koncepcji i w produkcji Studio Wayne McGregor. Wydarzenie współfinansowane przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Partnerem projektu jest Concertgebouw Brugge.
Podczas światowej prapremiery w Katowicach, muzyków Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia poprowadzi brytyjski dyrygent, Edward Gardner. Brytyjski dyrygent od lat zna i ceni muzykę Szymanowskiego. Miał okazję współpracować z Ewą Bogusz-Moore, dyrektor naczelną i programową NOSPR przy realizacji nagrań dzieł Szymanowskiego i Lutosławskiego dla wytwórni Chandos. Na jej propozycję współtworzenia "A Body for Harnasie" zareagował z ogromnym entuzjazmem. - Nie wyobrażam sobie bardziej ekscytującej współpracy! Wspólnie z Wayne’em przedstawiamy tętniącą życiem partyturę Szymanowskiego w zupełnie nowy sposób - podkreślił.
Na scenie oprócz orkiestry NOSPR, Chóru Opery i Filharmonii Podlaskiej oraz tenora Andrzeja Lamperta, pojawi się zupełnie nowy element: - Ogromnych rozmiarów przestrzenna instalacja wideo, która będzie unosiła się nad estradą. Na pozostającej w ciągłym ruchu rzeźbie kinetycznej wyświetlona zostanie specjalnie stworzona warstwa wideo z udziałem tancerzy w choreografii Wayne’a McGregora. Obraz nie jest jednak dosłowny – podlega nieustannym przekształceniom przez sztuczną inteligencję, wytrenowaną na wielu godzinach nagrań tatrzańskich krajobrazów oraz tysiącach zdjęć z Podhala – zaznacza Ewa Bogusz-Moore, dyrektor naczelna i programowa, dodając: - W naszym projekcie eksperymentujemy, jak AI może wpłynąć na nieoczywistość tego, co widzimy.
Prapremiera baletu "Harnasie" Karola Szymanowskiego odbyła się w 1935 roku w Pradze. Rok później wystawiono go w paryskiej Grand Opéra, zaś polska premiera miała miejsce w roku 1938, rok po śmierci Szymanowskiego. Kompozytor jako świadek pierwszej inscenizacji doceniał fakt, że stylizacja unika etnografii, bo jak podkreślał w listach do bliskich, „przecież ja nie chcę wesela na Kurpiach”. W ten sposób stworzył prostą opowieść niesioną potężną siłą samej muzyki, o której ówcześni krytycy wypowiadali się, że jest „boską pieśnią prawieczną”, „symboliczną pieśnią całego ludu”. Do skomponowania góralskiego wesela namawiał Szymanowskiego sam Jarosław Iwaszkiewicz. Panowała wówczas moda na sceniczne przedstawienia ludowych obrzędów, a wesele było najefektowniejszym z nich. Fabuła jest nieskomplikowana: góralka zaręczona z zamożnym, ale niemrawym góralem poznaje znacznie atrakcyjniejszego zbójnika. Namiętność jest obopólna, a tytułowy harnaś porywa swą wybrankę podczas jej wesela. Być może nie byłoby Harnasiów, gdyby Szymanowski nie zachwycił się urodą juhasów i arkanem, czyli męskim kołowym tańcem huculskim, cechującym się na Podhalu wybitnie popisowym charakterem.
Nie przeocz
- Byk w Gliwicach – rzeźba potężnego zwierzęcia pojawiła się w mieście ZDJĘCIA
- Zimowe wejście na Czantorię w krótkich gaciach - 1500 śmiałków wdrapie się na górę
- Wodzisław Śląski chce rozbudować centrum przesiadkowe. Czy spodoba się mieszkańcom?
- W Dąbrowie Górniczej budują prawie 170 mieszkań. Jak idą prace?
Musisz to wiedzieć
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?