Alerty IMGW najwyższego stopnia w Śląskiem. Silny wiatr w Beskidach i stan ostrzegawczy na rzekach

W poniedziałek, 5 lutego, wiatr daje o sobie znać niemal w całym kraju, nie omijając przy tym województwa śląskiego. W południowej części regionu wieje na tyle mocno, że największy ośrodek narciarski w Beskidach – Szczyrk Mountain Resort – wstrzymał funkcjonowanie gondolowej kolejki linowej na Halę Skrzyczeńską oraz wyciągów kanapowych z Soliska na Halę Skrzyczeńską i dalej na Zbójnicką Kopę.

Problemem są też padający deszcz i odwilż, a tym samym roztopy śniegu. Z informacji synoptyków IMGW wynika, że suma opadów od niedzielnego rana do poniedziałkowego wieczoru może sięgnąć od 25 mm do 45 mm. Z kolei wiatr będzie osiągał średnio do 35 km na godzinę, a w porywach do 80 km na godzinę.

Przypomnijmy, że w związku sytuacją pogodową minionej doby strażacy w całym regionie odnotowali 31 zdarzeń.

– 18 interwencji dotyczyło silnego wiatru – głównie połamanych gałęzi – a 13 związanych było z intensywnymi opadami deszczu, które skutkowały lokalnymi podtopieniami – podało w poniedziałek rano Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach (WCZK).

Dziś w godzinach popołudniowych strażacy usuwali skutki fatalnej pogody na drodze krajowej nr 86 w kierunku Katowic.

Według informacji IMGW, najgorsza sytuacja jest na rzece Brynica i Przemsza, które przekroczyły stan alarmowy.

Brynica na wodowskazie w Brynicy o godzinie 12.20 mierzyła 248 cm, czyli o 48 cm więcej niż wynosi tam stan alarmowy. Brynica w Piekarach Śląskich miała 132 cm – o 32 cm więcej niż stan alarmowy. Z kolei Przemsza w Siewierzu – 360 cm (poziom alarmowy to 330 cm).

Na innych rzekach przekroczono stany ostrzegawcze. Koszarawa w Pewli Małej miała 159 cm (poziom ostrzegawczy to 150 cm), Pszczynka w Pszczynie – 326 cm (poziom ostrzegawczy to 290 cm), Wisła w Jawiszowicach – 514 cm (poziom ostrzegawczy to 480 cm), a Gostynia w Bojszowach – 187 cm (poziom ostrzegawczy to 170 cm).