Awaria kotła w elektrociepłowni w Zabrzu usunięta. Ciepło znów popłynie do domów w Zabrzu i Bytomiu

- Stopniowo zwiększamy dostawy ciepła. Proces musi być rozłożony w czasie ze względu na wymagania techniczne i technologiczne kotła. Kaloryfery powinny być wyraźnie cieplejsze dzisiaj w godzinach wieczornych – dodaje.

Do awarii elementów ciśnieniowych kotła w elektrociepłowni w Zabrzu doszło 16 stycznia. Rozpalanie kotła miało rozpocząć się 19 stycznia, prawidłowe parametry ciepła miały zostać przywrócone w nocy z czwartku na piątek. Tak się jednak nie stało.
Uszkodzenie zostało znalezione na wysokości 42 metrów. By dotrzeć do niego konieczne było wybudowanie rusztowanie wewnątrz kotła. Wcześniej uszkodzony kocioł został wyłączony, wychłodzony i oczyszczony z pozostałości złoża.

Mimo awarii ciepło było jednak ciągle dostarczane do odbiorców, choć w mniejszej ilości. Awaria objęła objęła ok. 70 tys. mieszkań w centrum Zabrza oraz w Szombierkach, Łagiewnikach, Bobrku i Karbiu – dzielnicach Bytomia. Te gospodarstwa domowe w Zabrzu i Bytomiu obsługuje fiński koncern.

Mariusz Chojnacki, zastępca dyrektora d/s technicznych w Zabrzańskim Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej, zapewniał wcześniej, że mieszkańcy nie muszą się obawiać niskich temperatur.

- Przesył ciepła jest nieprzerwany, kotłownie Helenka i Rokitnica są odrębnymi kotłowniami, więc tam normalnie grzejemy. Jedynie centrum Zabrza otrzymuje ciepło z Elektrociepłowni Fortum – wyjaśniał Mariusz Chojnacki.

Podkreślił, że kaloryfery w mieszkaniach w centrum miasta są ciepłe, a bliscy osób przebywających w szpitalach również nie mają powodów do obaw. Te placówki lecznicze są wyposażone bowiem w rezerwowe źródła energii.

Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Bytomiu również uspokajało mieszkańców. - Służby techniczne PEC Sp z o.o. w Bytomiu dokonują na bieżąco wszelkich możliwych działań optymalizacyjnych sieci ciepłowniczych skutkujących tym, że mimo awarii, ciepło jest dostarczane bez przerwy – informował PEC Bytom.