Bliscy ofiar zawalonej hali MTK przed sądem w Warszawie

Pozwani to: Skarb Państwa oraz powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Chorzowie. Nieruchomości, na których gospodarowała spółka MTK, były własnością Skarbu Państwa. Leżały w granicach administracyjnych Chorzowa. W 2006 roku pod zawalonym dachem śmierć poniosło 65 osób.

CZYTAJCIE TEŻ:
Katastrofa hali MTK: Pod zawalonym dachem hali zginęło 65 osób. Pamiętamy!

Pamięć o 65 ofiarach katastrofy hali wciąż żywa

Mecenas Adam Car, który reprezentuje poszkodowanych, nie ukrywa, że chodzi w tej sprawie o to, by dowieść, że to Skarb Państwa odpowiada za skutki tragedii w hali MTK, bo nie wywiązał się z nadzoru właścicielskiego.

– Skarb Państwa reprezentowany przez ministra finansów, choć sąd skłania się do tego, że reprezentować go powinien w tej sprawie prezydent Chorzowa – wyjaśnia mec. Car.

Swoje obowiązki zaniedbała także Maria K, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego z Chorzowa. Mogła zapobiec katastrofie w 2002 roku, gdy ugiął się dach zawalonej potem hali, ale tego nie uczyniła. Sąd w Katowicach skazał ją za to w czerwcu ubiegłego roku na 4 lata więzienia, ale ten wyrok nie jest prawomocny. Wczoraj przesłuchał ją warszawski sąd. Zaprzeczała, by mogła zapobiec katastrofie.

Pozew zbiorowy trafił do Warszawy, bo tam jest siedziba Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego. Prawne spory dotyczące tego procesu ciągnęły się od 2011 roku. Warszawskie sądy odrzucały pozew zbiorowy i dopiero Sąd Najwyższy nakazał im rozpoznać tę sprawę.

CZYTAJCIE TEŻ:
Wyrok ws. katastrofy hali MTK. Sądny dzień dla oskarżonych za śmierć 65 osób

Z kolei przed katowickimi sądami cywilnymi już wcześniej toczyło się ponad sto spraw o odszkodowanie. Wyroki przeważnie obciążały Skarb Państwa oraz spółkę MTK, która w 2011 roku złożyła wniosek o upadłość.

CZYTAJCIE TEŻ:
Srogie wyroki za katastrofę w MTK. Bo mogli zapobiec tragedii w MTK

Na 10 lat więzienia został skazany projektant konstrukcji hali. Władze spółki MTK usłyszały 3-4 lata pozbawienia wolności. Apelacja od tego wyroku będzie prawdopodobnie rozpoznana w maju br.