Belgijska firma Epco jest jedną z trzech na świecie zajmujących się produkcją paneli do bram garażowych. Od przyszłego roku będzie to robić też w Bytomiu. Wczoraj zostało to ogłoszone oficjalnie. Miasto właśnie sprzedało jej ponad 2 ha terenu w Katowickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej (teren po KWK Powstańców Śląskich) za ponad 2 mln zł. Miejsc pracy za wiele jednak nie zaoferuje.
CZYTAJCIE TEŻ:
Bytom czeka na inwestorów. Ma dla nich miejsca w strefie ekonomicznej
Powiedzenie, że Bytom sprzedał tereny pierwszemu inwestorowi, jest jednak trochę na wyrost. W grudniu 2016 roku teren w bytomskiej strefie KSSE gmina zbyła na rzecz konsorcjum Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej i Bytomskiej Agencji Rozwoju Inwestycji. Konsorcjum chce tam wybudować halę, którą potem będzie wynajmować podmiotom gospodarczym.
Nie to jednak stanowi dla miasta sukces, a podpisanie umowy na zakup 2,3 ha terenu z belgijską firmą Epco zajmującą się produkcją paneli do bram garażowych. To jest bowiem pierwszy oficjalny inwestor.
– Bardzo się z tego cieszymy, ponieważ przez dwa lata włożyliśmy duże środki pod przygotowanie terenów dla potencjalnych inwestorów. Myślę, że teraz kolejni inwestorzy zainteresują się naszymi terenami i wkrótce będą one zagospodarowane – mówi z nadzieją Damian Bartyla, prezydent Bytomia.
CZYTAJCIE TEŻ:
Bytom ma pierwszego inwestora w KSEE
Bytomska KSSE powstała w połowie 2014 roku na terenach po dawnej kopalni Powstańców Śląskich. Cała działka, leżąca przy ulicy Strzelców Bytomskich, zajmuje około 21 ha. Teren został uzbrojony i oświetlony. Wybudowano drogę zbiorczą, dojazdowe wraz z chodnikami, drogami rowerowymi i miejscami parkingowymi. Inwestycja kosztowała ponad 21 milionów zł, z czego 5,5 mln zapewniło miasto, a reszta pochodzi z dotacji unijnej. Belgijski inwestor jest pierwszym, który poważnie zainteresował się tymi terenami. O zainwestowaniu w tereny leżące na terenie Bytomia zdecydowało atrakcyjne położenie (bliskość autostrady A1), bardzo dobre grunty oraz otwartość na współpracę gminy Bytom.
– Autostrada ma tu kluczowe znaczenie, ponieważ naszym rynkiem zbytu będzie wschodnia Europa oraz Skandynawia – mówi Tomasz Głowacki, przedstawiciel firmy Epco na Polskę.
Korzyścią dla miasta natomiast mają być podatki, jakie firma zostawi, oraz praca, bo też specjalistów Epco szuka właśnie w Bytomiu.
– Właśnie zaczynamy wybór, a nowi pracownicy pojadą do Belgii, gdzie zostaną przeszkoleni – zapewnia Głowacki. Miejsc pracy za wiele jednak nie będzie.
Jak zaznacza Głowacki, ma to być najnowocześniejsza fabryka w Europie, a co za tym idzie, firma stawia przede wszystkim na technologię.
– Na początku zatrudnimy kilkanaście osób, a docelowo będzie tam około 30 pracowników. W dzisiejszych czasach stoimy przed wyborem: albo technologia, albo miejsca pracy, stąd zatrudnimy może mniejszą liczbę osób, ale za to bardzo dobrze wykwalifikowanych – tłumaczy, dodając, że praca w Epco ma być pracą na lata. – Tym bardziej że Epco ma tradycję rodzinną, więc pracują w niej całe pokolenia – dodaje.
Budowa hali ma się rozpocząć za kilka tygodni. Oficjalne otwarcie nastąpi w pierwszym kwartale 2018 roku. Łączna wartość całej inwestycji (wraz z zakupem terenów) to 9 mln euro, czyli 36 mln zł.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?