Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co biorą policjanci? Czarne owce nie gardzą alkoholem, kasą i karmą dla kotów

Piotr Sobierajski
Nie wszyscy policjanci są stróżami prawa. Widzieliśmy to w filmie "Drogówka"
Nie wszyscy policjanci są stróżami prawa. Widzieliśmy to w filmie "Drogówka" mat. pras.
Nie każdy policjant zakłada mundur po to, by strzec prawa i porządku. Najlepiej wiedzą to pracownicy Biura Spraw Wewnętrznych KGP w Katowicach. Łapówki, wymuszenia, kradzieże to dla nich codzienność

Pijackie balangi w IV komisariacie policji w Łodzi, dwóch pijanych policjantów wjeżdża radiowozem w ogrodzenie domu w Makowie Mazowieckim, a do tego stróże prawa coraz częściej "dorabiający" sobie do pensji łapówkami. Tak jak miało to miejsce w Komendzie Miejskiej Policji w Katowicach, gdzie 21 policjantów "drogówki" usłyszało 370 zarzutów korupcyjnych, czy w Komendzie Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej. Tu dziesięciu policjantom przedstawiono zarzuty popełnienia 41 przestępstw korupcyjnych, bo w zamian za niewypisywanie mandatów liczyli na kilkaset złotych rekompensaty od kierowców.

Policja nie ma ostatnio dobrej passy, ale inaczej być nie może, skoro osoby mieniące się stróżami prawaoprócz pieniędzy przyjmują jako łapówki m.in. alkohol, perfumy, ale także… karmę dla kotów. Na szczęście "czarne owce" w policji eliminują coraz częściej pracownicy Biura Spraw Wewnętrznych, też ci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.

Łapówki, kradzieże, pistolety...

W Biurze Spraw Wewnętrznych, czyli policji w policji, jest tylko 30 funkcjonariuszy, a w śląskim garnizonie zatrudnionych jest ok. 15 tys. mundurowych. Skąd tych 30 ma wiedzieć, który z owych 15 tysięcy lubi wydawać więcej niż zarabia, jeździ luksusowymi samochodami czy też traktuje służbę jako środek prowadzący do upragnionego celu, czyli rosnącej ilości zer na koncie? Mają na to swoje sposoby.

- Informacje docierają do nas na wiele sposobów. To praca dochodzeniowo-śledcza, zgłoszenia obywateli, w dużej mierze sygnały przekazywane przez samych policjantów i ich przełożonych, a także niestety bardzo popularne w naszym społeczeństwie anonimy - podkreśla młodszy inspektor Mirosław Łuczkiewicz, naczelnik Wydziału Biura Spraw Wewnętrznych KGP w Katowicach. - Te ostatnie badamy z bardzo dużą ostrożnością, gdyż wiele razy okazało się, że zawarte w nich informacje były nieprawdziwe - dodaje.

Czego to nie imają się policjanci, starając się ominąć przepisy prawa! Lista jest długa. - Od przekroczenia uprawnień czy niedopełnienia obowiązków, związanych z przyjmowaniem korzyści majątkowych, poprzez handel środkami odurzającymi, nieprawidłowości o podłożu korupcyjnym związane z obsługą logistyczną jednostek policji. To też wyłudzenia odszkodowań z firm ubezpieczeniowych, "sprzedawanie" informacji z policyjnych informatycznych baz danych, udział w grupach przestępczych do usiłowania zabójstwa, bo taką sprawę również prowadziliśmy - mówi młodszy inspektor Mirosław Łuczkiewicz.

- Największa liczba podejrzanych policjantów i przedstawionych im zarzutów dotyczy przyjmowania korzyści majątkowych w związku z pełnioną służbą na drogach. W latach poprzednich katowicki wydział BSW KGP prowadził też wiele spraw, gdzie policjanci dopuszczali się przestępstw związanych z wyłudzeniami odszkodowań, najczęściej komunikacyjnych, czyli fingowaniem kolizji drogowych - dodaje. A teraz konkrety, czyli ciekawsze sprawy z lat 2006-2014. W sprawie dotyczącej działalności grupy przestępczej, zajmującej się wyłudzeniami odszkodowań komunikacyjnych oraz kradzieżą broni i amunicji z magazynu uzbrojenia KWP w Katowicach, przedstawiono 534 zarzutów 118 osobom, w tym 18 policjantom.

Udowodniono im wyłudzenie ponad 1,5 mln zł oraz usiłowanie wyłudzenia ponad 55 tys. zł. To wszystko związane było ze 142 wymyślonymi zdarzeniami drogowymi. Zabezpieczono wówczas 163 sztuki broni palnej, kilkanaście tysięcy sztuk amunicji, setki elementów innego wyposażenia policyjnego. Główne role w tej grupie przestępczej odgrywali dwaj policjanci jednej z komend garnizonu śląskiego. Od 2003 r. w wydziale BSW KGP w Katowicach pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Katowicach i Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie zrealizowano cztery sprawy, w ramach których przedstawiono ponad tysiąc zarzutów dokonania przestępstw asekuracyjnych ponad 350 osobom, w tym ponad 30 policjantom. Udowodniono wyłudzenia odszkodowań komunikacyjnych na ponad 7,6 mln zł. To nie koniec.

Jeden ze śląskich policjantów, zawieszonych w czynnościach służbowych w związku z inną prowadzoną przeciwko niemu sprawą, próbował sprzedać łupy, skradzione po włamaniu do salonu jubilerskiego w Silesia City Center w Katowicach. Udało się odzyskać mienie (głównie zegarki) wartości pół miliona zł. Okazuje się, że policjanci biorą głównie pieniądze, ale zdarzały się też sytuacje, gdzie łapówką były perfumy, artykuły spożywcze, alkohol, bilety na imprezy rozrywkowe, a nawet opakowanie karmy dla kota. Nie gardzą nieodpłatnymi usługami remontowo-budowlanymi, opieką zdrowotną, darmowymi kolacjami, czy też możliwością jazdy pożyczonym autem.

To praca nie dla każdego

Od początku działalności, od 1998 roku, Biuro Spraw Wewnętrznych i jego wydziały w województwach podlegają bezpośrednio komendantowi głównemu policji. To ma zapewnić bezstronność i niezależność realizowanych przez policjantów BSW KGP zadań.

- Naszym zadaniem jest zebranie obiektywnego materiału dowodowego, bo przedstawienie policjantowi zarzutu popełnienia przestępstwa rodzi dla niego o wiele więcej konsekwencji niż przedstawienie zarzutu osobie cywilnej. A mianowicie zawieszenie w czynnościach służbowych, utrata pracy - źródła utrzymania, a w przypadku skazania nawet utrata praw emerytalnych czy prawa do mieszkania służbowego. Występując do prokuratury z wnioskiem o wszczęcie postępowania przygotowawczego przeciwko policjantowi lub realizując czynności na zarządzenie prokuratury musimy mieć stuprocentowe przekonanie, co do wiarygodności materiału dowodowego - podkreśla naczelnik Wydziału BSW KGP w Katowicach. A jak policja w policji postrzegana jest przez współtowarzyszy w mundurach?

- Mawia się u nas, że wstępując do BSW poznasz, kto jest twoim prawdziwym przyjacielem. Powiedzenie to sprawdza się, gdyż niejednokrotnie policjanci BSW KGP, w większości wywodzący się z jednostek policji garnizonu śląskiego, spotykają się z przynajmniej dziwnymi zachowaniami swoich kolegów, a niejednokrotnie byłych już kolegów. Faktycznie spotykamy się z przejawami niechęci, najczęściej na różnego rodzaju forach internetowych, ale jeżeli chodzi o garnizon śląski, są to tak incydentalne przypadki, że nie stanowią dla policjantów BSW KGP jakiegoś poważnego problemu. W zdecydowanej większości spotykamy się ze zrozumieniem i poparciem dla naszych działań, zwłaszcza ze strony przełożonych policjantów garnizonu śląskiego. Cieszy nas też fakt, że coraz więcej policjantów nie akceptuje korupcyjnych zachowań u swoich kolegów. Świadczy o tym też duże zainteresowanie pracą w BSW. Jednak nie jest to praca dla każdego. Kandydat do pracy musi spełniać wiele warunków, przejść ściśle określoną procedurę, w tym m.in. badania wariograficzne i testy psychologiczne. Zdarza się, że z kilkunastu chętnych wybieramy dwie, trzy osoby - przyznaje młodszy inspektor Mirosław Łuczkiewicz.

***

Liczba zarzutów dla policjantów może przyprawić o zawrót głowy. Od 2006 r. do 31 marca 2014 r. zatrzymanych zostało przez katowicki wydział BSW KGP 219 policjantów, natomiast aż 430 usłyszało łącznie 1680 zarzutów. Prawomocnie skazanych zostało w tym czasie 109 stróżów prawa, a tylko 10 z nich zostało uniewinnionych od zarzucanych im czynów. 19 postępowań wobec policjantów zostało warunkowo umorzonych. Na poczet przyszłych kar policja zabezpieczyła ponad 2,2 mln zł, a odzyskała mienie warte ponad 791 tys. zł.

Nie tylko policjanci są na celowniku BSW. W tym samym czasie 8 cywilnym pracownikom policji przedstawiono 12 zarzutów, a trzy osoby zostały zatrzymane. Aż 633 osoby spoza policji usłyszały natomiast łącznie 2 247 zarzutów. Prawomocnie skazani zostali dwaj pracownicy cywilni policji oraz 264 osoby prywatne, niepracujące w tej formacji mundurowej. W toku prowadzonych postępowań uniewinnieni zostali dwaj cywile.


*Mundial 2014: Pełne składy wszystkich zespołów grających na Mundialu 2014
*2500 górników na bruk w Kompanii Węglowej. To tragedia!
*Basen Ruda w Rybniku najpiękniejszy w Polsce? ZOBACZ ZDJĘCIA
*Elementarz: Bezpłatny podręcznik POBIERZ PDF

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!