Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co kryją mury zamku w Toszku? Znacie legendę o Białej Damie i Złotej Kaczce? Poznajcie historię tego niezwykłego miejsca! ZDJĘCIA

OPRAC.:
Julia Muc
Julia Muc
Zamek w Toszku
Zamek w Toszku fotopolska.eu
Zamek w Toszku to miejsce pełne tajemnic i historii. Od czasów średniowiecza po współczesność przeszedł przez wiele przemian. Od rezydencji książęcej do dzisiejszego Centrum Kultury. Czy w jego podziemiach ukrywają się jeszcze niewyjaśnione sekrety? Sprawdźcie sami!

Spis treści

Niesamowita historia zamku w Toszku - od grodu do rezydencji

Historia zamku w Toszku, choć pełna tajemnic, rzuca światło na bogactwo średniowiecznych dziejów regionu. Początki warowni sięgają czasów wczesnego średniowiecza, być może nawet X lub XI wieku, choć pierwsze udokumentowane wzmianki o niej pochodzą z 1222 roku.

Zobaczcie, jak zmieniał się na przestrzeni lat Zamek w Toszku!

Przez wieki zmieniała ona swoich właścicieli, przynależąc m.in. do książąt opolskich, bytomsko-kozielskich, cieszyńskich i oświęcimskich. Jednym z najbardziej znaczących okresów w historii zamku był XV wiek, kiedy to podczas długiego panowania księcia Przemysława z linii oświęcimskiej wzniósł on murowaną rezydencję.

Kolejne wieki przynosiły liczne przebudowy, a także zmiany we właścicielach. Po kolejnych zniszczeniach m.in. spowodowanych pożarem w 1811 roku, zamek przeszedł w ręce różnych rodów, aż w końcu, w latach 50. XX wieku, częściowo odrestaurowano jego ruiny, adaptując je na siedzibę placówek kulturalnych.

Głęboko zakopana historia

Tajemnice zamku w Toszku, ukryte głęboko pod ziemią, ujawniają się stopniowo dzięki prowadzonym pracom archeologicznym. Odkrycia te rzucają nowe światło na pierwotne założenie zamkowe, wyjawiając pierwotne elementy konstrukcji, takie jak środkowa część bramy wjazdowej czy czterokondygnacyjna baszta.

Zobaczcie, jak kiedyś wyglądał zamek w Toszku!

Ta ostatnia, pierwotnie czworoboczna, a powyżej przekształcona w ośmioboczną, stoi na swoim pierwotnym miejscu, otwierając drzwi do głęboko zakopanych lochów. Prace archeologiczne prowadzone w okolicach zamku pozwalają lepiej zrozumieć historię tego miejsca oraz odkryć jego tajemnice, które od wieków tkwią pod ziemią.

Co łączy ze sobą Białą Damę i Złotą Kaczkę? Zamek w Toszku!

Legenda mówi, że każdego roku, o północy w pierwszym dniu Świąt Wielkanocnych, kiedy księżyc oświetla ruiny toszeckiego zamku, z jego podziemi wyłania się duch odzianej na biało pani. Spokojnie przechadza się ona po rozległym dziedzińcu, zerkając przez okna, schylając się nad starą studnią, by w końcu zniknąć za basztą. Opowieść głosi, że ten wspaniały zamek, znany z posiadania tylu okien, ile dni, komnat, ile nocy, oraz baszt i wieżyczek, ile miesięcy w roku, był niegdyś siedzibą okrutnego grafu. Jego poddani drżeli przed nim, a za byle przewinienia spotykały ich nieludzkie kary.

Graf miał wiernego sługę, ojca młodej i pięknej córki, którą kochał nad życie. Jednak okrutny pan nie znosił myśli, że ktoś mógłby mieć uczucia silniejsze niż te dla niego. W przeddzień Wielkanocy, gdy sługa został wysłany z poselstwem do Gliwic, graf wtargnął do komnaty córki, którą właśnie ubierała się do snu. Brutalnie ją zamordował, wrzucając do studni na dziedzińcu zamkowym. Po powrocie sługa dowiedział się o straszliwym losie swojej córki, co pogrążyło go w wielkim bólu i chorobie. Leżąc na łożu śmierci, rzucił klątwę na zamek, pragnąc jego zguby.

Klątwa szybko spełniła się, gdyż graf zmarł w męczarniach, a zamek został spalony przez ogromny pożar. Mówi się, że Biała Dama, szukając ojca, przechadza się po zamku w ciemną wielkanocną noc, ukazując się jedynie tym, którzy choć trochę wierzą w jej obecność.

Zamek w Toszku posiada jeszcze jedną niesamowitą legendę...

Ponoć podczas niszczycielskiego pożaru w 1811 roku Gizela von Gaschin schowała w podziemiach srebrny koszyk z wyjątkową złotą kaczką, która znosiła 11 złotych jaj wypełnionych szlachetnymi kamieniami. Jednak miejsce ukrycia tego skarbu pozostaje tajemnicą. Rodzinny klejnot von Gaschinów nigdy nie został odnaleziony.

Sprawdźcie, jak dzisiaj wygląda zamek w Toszku!

Kiedy ostatni właściciel zamku w Toszku, Leopold hrabia von Gaschin, sprzedawał swoje posiadłości w XIX wieku, w akcie sprzedaży zaznaczono, że złota kaczka nadal pozostaje własnością rodziny Gaschin.

Wielu odważnych próbowało odnaleźć zaginiony skarb, lecz do dziś nie udało się tego osiągnąć. Według ludowych przekazów, złotą kaczkę może znaleźć osoba urodzona w niedzielę, która zdoła wejść do lochów w dzień Wielkiej Nocy. Wówczas ruiny zamku miałyby powrócić do dawnej świetności.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty