Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co zrobić, gdy firma obcięła Ci pensję

Redakcja
Rozmowa z Marcinem Krasoniem, ekspertem Open Finance

Bezrobocie w Polsce to wielki społeczny problem. Jak podaje GUS, w stosunku do maja ub. roku (to ostatnie dane) zaobserwowano wzrost zarówno liczby bezrobotnych, jak i stopy bezrobocia. Zwalniają nie tylko pogrążone w kryzysie huty, ale i świetnie prosperujące do niedawna zakłady motoryzacyjne. W wielu firmach zapomniano już, co to są podwyżki płac. Co zrobić, gdy firma obcięła Ci pensję o 30 proc. i nic nie wskazuje na to, by karta miała się odwrócić?
Zacząć trzeba od drastycznego kroku: odłożenia marzeń. Jeśli ktoś poważnie rozważał zmianę samochodu na nowszy, przeprowadzkę do domu pod miastem lub wyprawę życia do Peru - na razie niech przestanie o tym myśleć. Nie chodzi o to, by w ogóle z realizacji marzeń rezygnować, ale tymczasowo odłożyć je w czasie. Jeśli mamy na ten cel odłożone jakieś środki, przerzućmy je na kupkę "żelazna rezerwa", której nie wolno ruszyć, chyba że w wypadku absolutnej konieczności.

Statystycznie na Polaka przypada 3,4 tys. euro oszczędności zgromadzonych w ban-ku. To blisko pięciokrotnie mniej od średniego salda depozytów przypadających na mieszkańców Unii Europejskiej. Gorzej wypadają tylko Litwini i Węgrzy (po ok. 2,8 tys. euro), Bułgarzy (2,5 tys. euro), Łotysze (2,1 tys. euro) oraz Rumuni (1,3 tys. euro). Jednak wielu Polaków nie tylko nie ma oszczędności, ale nawet konta w banku. Z czego mają więc tworzyć żelazną rezerwę?
Aby móc zacząć oszczędzać, najpierw musimy wiedzieć, na co wydajemy pieniądze. Zgrubne szacunki się jednak na nic nie zdają, tu trzeba być systematycznym i spisywać każdą wydaną złotówkę. Należy wyznaczyć kategorie wydatków (typu: jedzenie w domu i na mieście, rozrywka, edukacja, dzieci, samochód, mieszkanie itd.) i potem systematycznie wprowadzać do tabelek każdy wydatek. Kluczowa jest tu sumienność i systematyczność. Najlepiej zbierać paragony w portfelu i każdego dnia poświęcać kwadrans na uzupełnienie tabelek. Po stronie przychodowej jest łatwiej, bo najczęściej będzie to po prostu suma pensji. Po kilku miesiącach będzie już można ocenić strukturę domowego budżetu.

I zacząć ciąć wydatki niczym minister Rostowski?
Tak, po przyjrzeniu się domowym wydatkom przychodzi czas na ich redukcję. Pamiętajmy jednak, by robić to bez drastycznego obniżania standardu życia rodziny. Nie ma mowy o zaprzestaniu jedzenia obiadów czy drugich śniadań, ale wybór pomiędzy kanapką z domu a tostem w kawiarni zdaje się być oczywisty. Czasem warto rozważyć rezygnację z dojazdów do pracy samochodem na rzecz komunikacji publicznej lub roweru (o ile są ku temu warunki) albo zamiast rodzinnego wyjścia do kina wypożyczyć płytę DVD. Oszczędności poszukajmy też w domowych rachunkach za wodę czy prąd. W sieci bez problemu znajdziemy wskazówki co zrobić, by koszty mediów były niższe. Także za usługi telekomunikacyjne można płacić mniej - zwykle najtaniej wychodzi w pakietach (np. internet, telewizja i telefon są tańsze niż oddzielnie), a konkurencja między firmami często prowadzi do tego, że nowi klienci dostają atrakcyjne oferty. Może warto zmienić dostawcę? Dokonując dużych zakupów, sprawdzajmy ceny. Internet to nie tylko źródło rozrywki, ale i informacji. Czasem warto skorzystać ze sklepu online, a innym razem z promocji w sklepie stacjonarnym.

Co robić, gdy jednak nie da się zbyt dużo zaoszczędzić?
Reperowanie domowego budżetu to nie tylko cięcie wydatków, trzeba też pomyśleć nad zwiększeniem dochodów. Jeśli mamy dużo wolnego czasu, pomyślmy o jakimś dorywczym zajęciu. Może korepetycje lub drobne rękodzieło będą dobrym rozwiązaniem? Wiele osób posiada w mieszkaniach sporo nieużywanych rzeczy. Pozbywając się ich, odzyskujemy nie tylko ulokowany w nich kapitał, ale i miejsce w pokojach. Choć zabrzmi to nieco absurdalnie, to trudne czasy są doskonałym momentem do tego, by zacząć odkładać pieniądze (lub zintensyfikować, jeśli już to robimy). To, że jest gorzej, wcale nie znaczy, że teraz będzie już tylko lepiej. Spadek dochodów o jedną trzecią to problem, ale nieduży w porównaniu do całkowitej utraty pracy. A wówczas oszczędności będą niezbędne. Warto mieć tzw. poduszkę finansową, która pozwoli nam przetrwać nawet pół roku bez pracy. Na podstawie analizy domowego budżetu oszacujmy, ile powinna ona wynosić i taką żelazną rezerwę trzymajmy na czarną godzinę. Wbrew pozorom, by oszczędzać, wcale nie trzeba być krezusem. Warto zacząć od drobnych kwot, rzędu 50 czy 100 zł miesięcznie. Potem w miarę możliwości możemy je zwiększać. Jeśli fortuna się odwróci i znów zacznie nam się lepiej powodzić, posiadanie oszczędności na pewno nie będzie złą wiadomością. Notował: MU

Nastroje polskich konsumentów są kiepskie

W czerwcu 2013 r., jak podaje GUS, statystyczny Kowalski przewidywał, że będzie miał coraz większe kłopoty z oszczędzaniem pieniędzy. Najważniejsza jest dla niego niska cena, o czym świadczy bardzo duży wzrost sprzedaży w tzw. sklepach niewyspecjalizowanych, przede wszystkim dyskontach, ale także hiper- i supermarketach.

Powód słabnącej konsumpcji to wysokie bezrobocie i brak podwyżek płac w przedsiębiorstwach.

- To, co dzieje się w firmach zatrudniających dziesięciu i więcej pracowników (generują 80 proc. zatrudnienia i 85 proc. funduszu płac całego sektora przedsiębiorstw), nie napawa optymizmem - uważa dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka Konfederacji Lewiatan. - Fundusz płac w tych przedsiębiorstwach skurczył się bowiem w maju o 3,4 proc. w porównaniu z kwietniem br. (a o 1,3 proc. w stosunku do maja 2012 r.).

Tymczasem do wzrostu skłonności do konsumpcji potrzebny jest silniejszy impuls po stronie płac i zatrudnienia. MU

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera