Coraz więcej zachorowań na COVID-19. Czy mieszkańcy województwa śląskiego mają się czym martwić? Sprawdziliśmy!

Jak wynika z raportu Ministerstwa Zdrowa na terenie kraju odnotowuje się coraz więcej zachorowań na COVID-19. Według danych statystycznych najwięcej testów diagnostycznych wykonuje się na terenie województwa mazowieckiego, natomiast największą liczbę zachorowań odnotowano kolejno w województwach: mazowieckim, podlaskim i śląskim.

- W naszym województwie na obecną chwilę mamy lekkie wzrosty zachorowań. Jeśli weźmiemy pod uwagę porównania tydzień do tygodnia, i spojrzymy na ostatnie dwa tygodnie, to zauważymy różnicę 10-15% jeśli chodzi o wzrosty - mówi Tomasz Bojkowski, kierownik Oddziału Epidemiologii Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Katowicach.

Okazuje się, że na przestrzeni ostatnich tygodni odnotowano wzrost o ok. 30 przypadków zachorowań.

- Dwa tygodnie temu było ok. 270 przypadków dodatnich COVID na terenie naszego województwa, ale tych oczywiście, które wychodzą z wyników badań laboratoryjnych lub szybkich wyników tekstów antygenowych. W tym tygodniu obserwowaliśmy wzrosty, było to ponad 300 przypadków - dodaje Tomasz Bojkowski.

Jak wynika z danych Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej zakażeń może być więcej. Wiąże się to z ogólną niechęcią mieszkańców Śląska do testowania.

- Chciałbym wziąć pod uwagę jedną kwestię związaną z testowaniem się pacjentów. Nie ukrywam, że ludzie chorują w domach, niekoniecznie godzą się na testy. Te rozpoznania nie są potwierdzone czy laboratoryjnie czy antygenowo, w związku z powyższym lekarz może identyfikować to jako zakażenie górnych dróg oddechowych z nieokreślonym czynnikiem biologicznym, ale tam też wpisują się w te zgłoszenia - covidy, grypy, RSVy - mówi Tomasz Bojkowski.

Jak wynika z naszych ustaleń, najwięcej zakażeń odnotowuje się w grupie wiekowej 0 - 4 lata.

- Wzrost infekcji górnych dróg oddechowych najczęściej jest proporcjonalny ze wzrostem innych jednostek chorobowych, np. COVID-19, grypę i RSV. Nie ukrywam, że tak jak w latach ubiegłych, tutaj jest najwięcej dzieci do lat czterech. Bardzo dużo przypadków hospitalizacji jest właśnie wśród dzieci - mówi Tomasz Bojkowski.

Według kierownika Oddziału Epidemiologii zastana sytuacja nie powinna martwić, a raczej skłonić do powzięcia odpowiednich środków bezpieczeństwa, które pamiętamy z czasów początku pandemii.

- Może nie powinniśmy się martwić, ale na pewno zwiększyć czujność i bezpieczeństwo, z uwagi na to, że sezon epidemiczny w którym obecnie jesteśmy nie jest bardzo wyjątkowy, można nawet powiedzieć że jest łagodniejszy w stosunku do poprzedniego sezonu. Ale w poprzednim sezonie notowaliśmy rekordy jeśli chodzi o infekcje górnych dróg oddechowych, gdzie miało to szczyt w styczniu 2023 - dodaje Tomasz Bojkowski.

Jak mówi Tomasz Bojkowski warto zwiększyć profilaktyczny nadzór polegający na unikaniu dużych skupisk ludzi, przestrzeganiu zasad higieny oraz noszeniu maseczek.

Przed zakażeniem chronią również szczepienia, jednak te zdają się nie interesować mieszkańców województwa.

- Szczepienia są dostępne dla obywateli w grupie wiekowej od szóstego miesiąca życia. Dodatkowo szczepienia są refundowane, albo całkowicie, albo częściowo - w zależności od grupy wiekowej i chorób. Dostępność szczepień jest cały czas, niestety pacjenci są nie do końca o tym przekonani. Procentowość szczepień np. przeciw grypie obraca się rokrocznie ok. 5-8% w zależności od regionu. Chcielibyśmy, aby szczepień było o wiele więcej - kończy Tomasz Bojkowski.

Aby poddać się szczepieniu należy skontaktować się z lekarzem pierwszego kontaktu, który wypisze receptę. Aby obserwować mapę zakażeń przygotowaną przez Ministerstwo Zdrowia kliknij TUTAJ.