Na stacji, a właściwie przystanku osobowym Katowice Piotrowice znajdują się trzy perony. Dwa pierwsze obsługują linię z Katowic do Bielska-Białej, trzeci - linię z Katowic do Rybnika. Aby dostać się pieszo na perony, należy dojść przejściem prowadzącym od ulicy Asnyka lub kładką od strony ulicy Małachowskiego.
Niestety, wiele osób idzie na łatwiznę i z peronu 1 na 2 lub na odwrót przechodzi po torach. Nie jest to trudne, bo perony w Piotrowicach są dość niskie, a między torami linii do Bielska nie ma też żadnej siatki ani płotu. To, co wydaje się proste, niesie jednak za sobą przykre skutki.
W maju 2018 roku pendolino potrąciło na stacji w Piotrowicach przechodzącą w niedozwolonym miejscu przez tory 26-latkę. W czerwcu 2019 roku zginęła tam inna młoda kobieta. Z kolei w lipcu 2020 roku pociąg potrącił tam 38-latka. To tylko niektóre ze zdarzeń, które miały miejsce w rejonie stacji Katowice Piotrowice. Kolejarze wyliczyli, że zginęło już tam pięć osób, a dwie inne zostały ranne.
Nie przeocz
Właśnie taka informacja pojawiła się na specjalnych tablicach, które przestrzegają podróżnych i mieszkańców Piotrowic przed przechodzeniem przez tory w miejscu niedozwolonym. Tablice są żółto-czarne, podobnie jak te w tzw. czarnych punktach na drogach, dodatkowo umieszczono tam biały napis na czerwonym tle informujący, że przejście przez tory jest zabronione.
Ryzykować nie warto, zwłaszcza, że na linii prowadzącej przez Piotrowice ruch zarówno pociągów pasażerskich, jak i towarowych jest bardzo duży. Na szczęście, z naszych obserwacji wynika, że większość podróżnych korzysta jednak z kładki i przejścia. Podczas naszej kilkunastominutowej bytności w tym miejscu pojawiły się tam również osoby, które beztrosko przebiegały z peronu na peron po torach...
Zobacz koniecznie
- Tabliczki to jedno z wielu działań PLK dla bezpieczeństwa. To dodatkowe ostrzeżenie i kolejny apel o bezpieczne zachowanie i ostrożne przechodzenie przez tory tylko w wyznaczonych do tego miejscach. Znaki są m.in. w Katowicach Piotrowicach, Sosnowcu, Świętochłowicach czy Tychach. Przez tory można przechodzić tylko w wyznaczonych i odpowiednio oznakowanych miejscach. Wkraczanie na tory w miejscach niedozwolonych to igranie z życiem. Skracanie drogi przez tory to zachowanie skrajnie niebezpieczne i nieodpowiedzialne, które może doprowadzić do tragedii. Poza tragedią takie zachowania powodują angażowanie służb ratunkowych oraz utrudnienia w ruchu pociągów. PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. w ramach ogólnopolskiej kampanii społecznej „Bezpieczny Przejazd”, przypominają o właściwych zachowaniach, by do tragedii nie dochodziło. Są akcje na przejazdach kolejowo-drogowych, kolportaż materiałów informacyjnych, działania w mediach, warsztaty w szkołach i przedszkolach, oznakowanie przejazdów specjalnymi żółtymi naklejkami czy nakładanie mandatów przez funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei. Funkcjonariusze SOK zabezpieczają i monitorują tereny kolejowe, dzięki temu spada liczba zdarzeń na torach w porównaniu do wcześniejszych lat - mówi Katarzyna Głowacka z PKP PLK.
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?