Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Częstochowa: Czemu prezydent Matyjaszczyk unika spotkań z mieszkańcami?

Bartłomiej Romanek
Czy prezydent Matyjaszczyk unika trudnych tematów?
Czy prezydent Matyjaszczyk unika trudnych tematów? Bartek Syta
Sala konferencyjna częstochowskiego Urzędu Miasta, kilka minut po godzinie 12. Dziennikarze czekają na prezydenta Krzysztofa Matyjaszczyka. Przychodzi nieco spóźniony, wita się, a chwilę później deklaruje, że zaprasza wszystkich motocyklistów na zjazd do Częstochowy. Prezydent wie, że jego apel odbije się głośnym echem, bo tą sprawą miasto żyje od kilku dni.

Sala sportowa w Gimnazjum nr 17 w dzielnicy Zawodzie. Około stu mieszkańców czeka na prezydenta Matyjaszczyka, bo chcą mu powiedzieć prosto w oczy, że są przeciwni utworzeniu budynku komunalnego w internacie przy ulicy Legionów. Prezydent nie przyjechał, bo - jak tłumaczył jego zastępca Mirosław Soborak - musiał pilnie jechać do Warszawy.

Kim jest Krzysztof Matyjaszczyk? CZYTAJ WIĘCEJ

Te dwa wydarzenia najlepiej obrazują zachowanie prezydenta Częstochowy. Krzysztof Matyjaszczyk postępuje podobnie jak Donald Tusk. Premier ma swoich ministrów, których wystawia na pożarcie mediom, a prezydent Matyjaszczyk ma w swoim urzędzie oddanych pracowników - czyli tak zwane... zderzaki - którzy uczestniczą w spotkaniach dotyczących najbardziej drażliwych kwestii w mieście. To oni muszą stanąć twarzą w twarz z mieszkańcami i dyskutować o największych problemach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!