Częstochowa nie zwalnia ofensywy tramwajowej. Wybudowana nowa linia i siedem nowoczesnych pojazdów twist (pierwszych w Polsce) to za mało. Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne aplikuje o 38 mln euro na zakup nowoczesnych pojazdów i modernizację torowiska.
- Z tych pieniędzy planujemy kupić od 10 do 15 tramwajów nie gorszej jakości niż twisty - mówi Roman Bolczyk, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Częstochowie.
Twisty, mimo pewnych problemów technicznych (podczas eksploatacji odkryto wadę konstrukcyjną, która jest sukcesywnie usuwana z kolejnych pojazdów), zostały niezwykle pozytywnie przyjęte przez częstochowian. Dla MPK to znak, że tramwaje to przyszłość przedsiębiorstwa i że warto w nie inwestować.
- Na pewno poprawimy też 14 kilometrów torowiska, dzięki czemu zwiększy się komfort pasażerów podróżujących tramwajami i kierowców, którzy będą mogli swobodnie przejechać przez tory - dodaje Bolczyk. - Jesteśmy prawie pewni, że ten projekt zostanie zrealizowany w tym roku.
Zmodernizowana ma być stara linia tramwajowa od ul. Fieldorfa-Nila do Kucelina, poza wyremontowanymi dotychczas odcinkami. Pieniądze na ten cel mają pochodzić z Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020.
Częstochowa ma wprawę w pozyskiwaniu unijnych dotacji na rozwój komunikacji tramwajowej. Z poprzedniego rozdania unijnego budżetu dostała 128 mln zł, z czego prawie 44 mln zł zostało przeznaczonych na zakup tramwajów, a reszta na budowę trzeciej nitki tramwajowej.
Remont torowiska będzie się wiązał z pewnymi utrudnieniami w ruchu. Najtrudniejszy może być odcinek w alei Armii Krajowej. Miejski Zarząd Dróg i Transportu planuje połączyć w tym miejscu remont torowiska z remontem drogi. To może spowodować, że ta jedna z najbardziej ruchliwych w Częstochowie ulic zostanie wyłączona z ruchu nawet na kilkanaście miesięcy.
Już w tym roku zostanie przeprowadzony remont przejścia w alei Wyzwolenia. Zostanie ono rozebrane do stanu surowego i gruntownie wyremontowane. Nad przejściem znajduje się m.in. torowisko.
- Ta inwestycja otwiera nam możliwość remontu całej alei Niepodległości - mówi nam Maciej Hasik, rzecznik prasowy MZDiT w Częstochowie.
W Częstochowie nie rezygnują z budowy kolejnej linii tramwajowej, z Rakowa na Par-kitkę, dzięki czemu linia połączyłaby wszystkie największe częstochowskie osiedla. Na starej linii tramwajowej na Rako-wie są dwie pętle: stara, nieużywana, i nowa, do której dojeżdżają tramwaje linii nr 3. Obie pętle są oddalone od siebie o 1,5 kilometra.
Koszt ich połączenia wyniósłby około 30 mln złotych. Dla Rakowa byłoby to ożywienie dzielnicy, dla mieszkańców lepszy dojazd. Byłby lepszy dojazd do przystanku kolejowego na Rakowie. Nowa linia powstałaby po drugiej, w stosunku do Rakowa, części miasta, na Parkitce.
Taka linia połączyłaby dzielnice Tysiąclecie z Parkit-ką. Są też plany przedłużenia linii tramwajowej od pętli na Północy do pętli Kukuczki. W ten sposób wszystkie duże dzielnice miasta zostałyby połączone linią tramwajową. A to w mieście najszybszy środek transportu.
Problem w tym, że na budowę nowych linii trudno będzie znaleźć środki. Miasto w tym programowaniu unijnym chce pozyskać środki jedynie na wymianę torowiska i nowe tramwaje, a pozyskanie środków zewnętrznych w kolejnych latach może być niemożliwe, co zablokuje uruchomienie nowych linii.
*Salon Maserati w Katowicach otwarty! Poznaj tajemnice legendarnych samochodów
*Abonament RTV na 2016: Ile kosztuje, kto nie musi płacić SPRAWDŹ
*Horoskop 2016 dla wszystkich znaków Zodiaku? Dowiedz się, co Cię czeka
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz
*1000 zł na dziecko: JAK DOSTAĆ BECIKOWE? ZOBACZ KROK PO KROKU
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?