Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czyż: W moim domu nigdy nie jadło się żuru

Marek Czyż
Marzena Bugała
Ja jestem bardziej góral niż Ślązak i dla mnie góry nigdy nie będą śląskie, dlatego moje smaki z dzieciństwa są nieco inne. Prawdę mówiąc, w moim domu nigdy nie jadło się żuru, rolad, klusek śląskich, ani tym bardziej modrej kapusty. Moja kuchnia śląska to przepyszne pierogi z borówkami, a nie z jagodami. U nas na jagody mówi się borówki.

Moja babcia gotowała bardzo dobre gołąbki, mama też się nauczyła. Może nie były jakieś wyjątkowe, jednak ich smak zapamiętam do końca życia, tak samo jak smak pierogów. Gdy jestem u rodziny, to zawsze staram się zjeść cudowne gołąbki mojej mamy.

Mieszkam na Śląsku od niemal 20 lat, więc prędzej czy później musiałem spotkać na swojej drodze rolady, kluski śląskie, pachnący żur, modrą kapustę i wszystkie te tradycyjne potrawy. Kuchnia śląska bardzo mi smakuje i lubię ją, mimo tego, że jest dość ciężka i, jakby to powiedzieć, mało trendy. Niczego jej nie ujmuję, bo jak mówię jest bardzo dobra, jednak ja zawsze pozostanę wierny smakom z mojego dzieciństwa. Smakom z gór. AR


*Tauron Nowa Muzyka ZNAJDŹ SIĘ NA ZDJĘCIACH
*Beerfest 2012 zakończony ZOBACZ ZDJĘCIA
*KONKURS FOTOLATO 2012: Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!