Nasza Loteria

Donos na Polskę. Felieton Jędrzeja Lipskiego, redaktora naczelnego „Dziennika Zachodniego"

Jędrzej Lipski
Marek Belka. Komunista. Od 1973 członek PZPR - partii komunistycznej rządzącej Polską w imieniu sowieckiego okupanta. W aktach SMW figuruje jako KO „Belch” [pierwotnie „Nawal”]. Podpisał tzw. instrukcję wyjazdową i zobowiązanie do zachowania w tajemnicy kontaktów z funkcjonariuszami wywiadu PRL. W III RP zrobił zawrotną karierę w strukturach administracji państwowej. Został nawet premierem.

Leszek Miller. Komunista. Od 1969 roku członek PZPR - partii komunistycznej rządzącej Polską w imieniu sowieckiego okupanta. Od 1982 członek Komitetu Wykonawczego Rady Krajowej Patriotycznego Ruchu Odrodzenia Narodowego czyli cywilnego odpowiednika WRON junty Jaruzelskiego. W III RP, podobnie jak Marek Belka, robi zawrotną karierę polityczną osiągając stanowisko premiera RP.

Włodzimierz Cimoszewicz. Komunista. W 1971 wstąpił do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej - partii komunistycznej rządzącej Polską w imieniu sowieckiego okupanta. W aktach IPN znajduje się informacja, że został zarejestrowany jako kontakt operacyjny wywiadu PRL-u jako TW "Carex". Wiązało się to z jego wyjazdem do Nowego Jorku na Uniwersytet Columbia. W III RP również zrobił karierę i, jak jego partyjni towarzysze, został premierem RP.

Zbieg okoliczności czy może kryje się za tym jakaś teoria spiskowa? Nie wiem. I teraz tego nie będę roztrząsał. Nie ma na to miejsca. Chciałbym za to, w kilku słowach zwrócić czytelnikom uwagę na spójną i koherentną działalność trzech byłych premierów. Antypolską. Wymierzoną w suwerenną, niepodległą, demokratyczną IV Rzeczpospolitą. Działając wspólnie i w porozumieniu napisali list, skargę, donos do Ursuli von der Layen na Polskę, na polski rząd. W tym donosie dodatkowo sugerują podjęcie działań przez polityków KE, przeciwko Polsce. Nie wierzę. I cóż mogę więcej powiedzieć? Mogę przywołać tutaj postać Pawlika Morozowa, który doniósł sowieckiej władzy na własnego ojca Chociaż w tym przypadku właściwsze byłoby przywołaniu obrazów z końca I rzeczypospolitej, zdrady targowicy i ostatniego króla Polski Stanisława Augusta Poniatowskiego.

A w stolicy koronacja się zaczyna
I król światowy pokazuje szyk
Ale z obecnych nie wie jeszcze nikt
Że na tortach dał napis "Wiwat Katarzyna"

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

od 12 lat
Wideo

Szymon Hołownia ma duże ego, większe ma tylko Lech Wałęsa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni