Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

dr Ukielski z Muzeum Powst. Warszawskiego: Powstania śląskie są schowane!

dr Paweł Ukielski
dr Paweł Ukielski
dr Paweł Ukielski Wojciech Barczyński
Rozmowa Teresy Semik z dr Pawłem Ukielskim, członkiem Rady Muzeum Śląskiego, zastępcą dyrektora Muzeum Powstania Warszawskiego

Po co zebrała się wczoraj w Katowicach Rada Muzeum Śląskiego, zwołana powiedziałabym naprędce?
Tematem naszej rozmowy była sytuacja związana z dyskusją wokół powstającej wystawy stałej w nowej siedzibie muzeum i prezentowanej na niej historii Górnego Śląska. Dyrektor Leszek Jodliński chciał przedstawić i wytłumaczyć Radzie dość ostre reakcje marszałka woj. śląskiego w tej dyskusji.

Przypomnijmy: marszałek Adam Matusiewicz uznał wytyczne do scenariusz wystawy za skandaliczne, skrajnie proniemieckie. Powołał pełnomocnika, dr Andrzeja Krzystyniaka - historyka, który, w jego imieniu, ma pełnić nadzór merytoryczny nad przygotowaniami do tej wystawy.
Rada długo się zastanawiała, czy powinna formalnie zareagować na to powołanie pełnomocnika. Uważam, że nie należy reagować w tej sprawie, bo marszałek działał w ramach swoich kompetencji, niezależnie od wszystkiego innego. Ostatecznie uchwala w tej sprawie nie została podjęta.

Czy dobrze rozumiem, Rada miałaby się sprzeciwić powołaniu pełnomocnika przez marszałka?
Rada miała wyrazić zaniepokojenie działaniami politycznymi wokół tworzącej się wystawy, skupiła się na niezależności muzeum od głowy politycznej.

Jak Rada Muzeum Śląskiego zareagowała na spór wokół wytycznych do scenariusza wystawy głównej?
Były to głosy bardzo wspierające dyrektora Jodlińskiego w tym sporze. Zwróciłem uwagę, że ta dyskusja rozwinęła się dopiero teraz, bo wcześniej nie zostały ujawnione wytyczne do tej wystawy, nie poddano ich pod dyskusję. Trudno się więc dziwić takiej reakcji. Wiele osób zareagowało bardzo emocjonalnie, bo uznało, że jeżeli teraz nie uda się podjąć korekty w wytycznych do scenariusza, to potem takiej możliwości nie będzie.

Pana też oburza ten spór wokół Muzeum Śląskiego?
W przeciwieństwie do wielu członków Rady aż tak bardzo oburzony nie jestem ostrą reakcją marszałka, bo go rozumiem. Co prawda dyrektor Jodliński podkreślał, że to nie jest gotowy scenariusz, ale nie oszukujmy się. Wytyczne są na tyle dokładne i precyzyjne, że zmian fundamentalnych tam nie da się wprowadzić. To mogą być tylko zmiany kosmetyczne . Dlatego rozumiem tak emocjonalną debatę na ten temat.

Na razie więc wszystko jest po staremu?
Rada pod przewodnictwem prof. Ewy Chojeckiej podjęła jedynie uchwalę, że akceptuje dotychczasowe działania mające na celu stworzenie tej ekspozycji i oczekuje na wyniki konkursu oraz na ostateczny scenariusz. Uchwała została przyjęta ośmioma głosami przy dwóch wstrzymujących się, w tym moim, bo wytyczne do scenariusza budzą moje wątpliwości.

Jakie to wątpliwości?
Przede wszystkim mam wrażenie, że zdarzenia, które mają opowiedzieć historię Górnego Śląska, są nierównoważne, choć zajmują tyle samo miejsca w wytycznych do scenariusza. Moim zdaniem to jest błąd. Jeżeli na podobnym poziomie szczegółowości mówi się o powstaniach śląskich i, na przykład, o nazistowskiej architekturze z lat 30., to jest to nieporozumienie. Co prawda dyrektor Jodliński podkreślał, że te punkty nie są równoważne, ale tego nie widać w wytycznych. Jeżeli powstania śląskie to jeden z ponad stu punktów, a nie jeden z wiodących tematów, to jest, moim zdaniem, pewien błąd w sztuce. Tym bardziej, że zespoły, które wystartują w konkursie na scenariusz, będą z całą pewnością zespołami raczej dizajnerskimi, a nie historycznymi. Nie będą w stanie głęboko wejść w materię merytoryczną. Trzeba im narzucić, co jest ważne, a co jest mniej ważne.

Czy z tych wytycznych wynika, że powstania śląskie zajmą poczesne miejsce na tej wystawie?
Uważam, że powstania śląskie są bardzo schowane.

Jak podoba się panu zapis o Kulturkampfie jako "katalizatorze rozwoju życia kulturalno-narodowego Ślązaków"?
Bardzo mi się nie podoba, bo przedstawia Kulturkampf jako coś korzystnego. Moim zdaniem jest to absolutnie niedopuszczalne i dla twórców wystawy, i dla odbiorców.

Budzi opór także wśród wielu Ślązaków.
Tego typu elementów dla mnie nie do przyjęcia dostrzegam nieco więcej. Uważam, na przykład, że nadmierny jest pewien przechył w kierunku wizji Śląska całkowicie autonomicznego w stosunku do innych i tylko pozostającego pod wpływami z zewnątrz. Z głównym naciskiem na wpływy niemieckie. Z tych wytycznych wynika, że taki przechył jest i to budzi we mnie opór. Z tego powodu nie utożsamiam się z tak napisanymi wytycznymi do scenariusza.

Nie budzi pana sprzeciwu fakt, że opowieść o Górnym Śląsku na muzealnej wystawie ma się rozpocząć na przełomie XVIII i XIX wieku?
Z trudem akceptuję ten cenzus czasowy, bo opowieść, że industrializacja stworzyła Górny Śląsk, jest, moim zdaniem, całkowicie nieprawdziwa. Przyjmuję do wiadomości argument dyrektora muzeum, że wcześniejsza historia będzie opowiedziana w nieco mniejszym zakresie. A czynienie z przyjazdu do Tarnowskich Gór J.W. Goethego jakiegoś śląskiego symbolu jest już kompletnym nieporozumieniem .

Wśród wybitnych Ślązaków nie ma, na przykład, Henryka Sławika. Szacuje się, że zanim zginął w KL Mauthausen uratował życie prawie 30 tys.polskim uchodźcom, wśród których było około 5 tys. Żydów.
To kolejny przykład, dlaczego nie zgadam się z tym scenariuszem. Nie rozumiem też, dlaczego w dziale: Sport jest Klose i Podolski, kontrowersyjny Ernst Willimowski, a nie ma Ernesta Pohla. Każdemu z osobna wydarzeniu w tym scenariuszu nie można zarzucić fałszowania historii, za wyjątkiem nadinterpretacji dotyczącej Kulturkampfu. Natomiast układ, dobór i proporcje budują pewien całościowy obraz, który nie jest w pełni prawdziwy. Rada oczekuje na gotowy scenariusz.
Rozmawiała Teresa Semik


*Tauron Nowa Muzyka ZNAJDŹ SIĘ NA ZDJĘCIACH
*Beerfest 2012 zakończony ZOBACZ ZDJĘCIA
*KONKURS FOTOLATO 2012: Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!