Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dwie figury świętego, z drewna i kamienia

Katarzyna Śleziona
Zygmunt Łaciok z Kokoszyc za darmo wykona drewnianą rzeźbę św. Wawrzyńca
Zygmunt Łaciok z Kokoszyc za darmo wykona drewnianą rzeźbę św. Wawrzyńca fot. Agnieszka Materna
Jeszcze w tym roku w Wodzisławiu, którego patronem jest św. Wawrzyniec, mają stanąć dwie figury świętego. Do tej pory próżno tu szukać takiego symbolu, a wielu mieszkańców nie ma pojęcia, czym święty wsławił się dla miasta.

Radni chcą to zmienić i wymyślili wykonanie posągów - jeden będzie z drewna, drugi z kamienia. Dając dobry przykład, na rzeźbę drewnianą, tańszą, radni zrobią zrzutkę, ale przy finansowaniu budowy posągu z granitu liczą już na wsparcie mieszkańców.

To radny Stachoń zaproponował, aby wszyscy koledzy z samorządowych ław zrzucili się na drewnianą rzeźbę świętego Wawrzyńca, który został oficjalnie patronem miasta 27 maja 2008 roku. Każdy z 21 radnych ma wyłożyć teraz po 50 złotych na zakup specjalnego drewna. - Już udało się uzbierać 500 złotych, a więc połowę potrzebnej kwoty - mówi Stachoń. Na kosztach uda się trochę zaoszczędzić, bo lokalny artysta-rzeźbiarz, Zygmunt Łaciok z Kokoszyc, za darmo wykona pracę. - Postać ma mieć 1,70 metra wysokości, czyli tyle, ile w rzeczywistości miał święty. Będzie oparty na ruszcie, a w prawej ręce będzie trzymał zieloną gałązkę. Na szacie znajdą się scenki z życia świętego - tłumaczy artysta z Kokoszyc. Święty Wawrzyniec to męczennik chrześcijański, diakon z III wieku (zm. 10 sierpnia 258). Tradycja mówi o jego męczeńskiej śmierci w Rzymie, na rozżarzonej do czerwoności kracie (ruszcie). Przed śmiercią od Wawrzyńca, który zarządzał dobrami materialnymi, zażądano wydania skarbów kościoła. - Skoro to nasz patron, musimy uczcić jego pamięć - przekonuje Stanisław Stachoń. Radni argumentują, że wielu wodzisławian wciąż nie wie, kto jest patronem ich rodzinnego miasta. - Pora to zmienić - wtóruje Franciszek Plutowski, radny z Kokoszyc.

A czy panowie z samorządowych ław wiedzą, czym się wsławił? Stachoń przekonuje, że... w 1512 roku św. Wawrzyniec odżegnał od miasta klęskę powodzi. Natomiast Plutowski dowodzi, że patron uratował miasto od ognia. Bliżej prawdy był Stachoń: świętemu przypisuje się cudowne ocalenie mieszkańców od powodzi, która zagrażała miastu, ale w 1536 roku. Wtedy to właśnie do tego świętego wznoszono modlitwy.

Na razie nie wiadomo, gdzie drewniana rzeźba zostanie umieszczona. Radni chcieli, aby figura znalazła się w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny przy Rynku. Jednak proboszcz Bogusław Płonka wyjaśnia, że nie ma miejsca. - W prezbiterium znajduje się pokaźnych rozmiarów olejny obraz z wizerunkiem Wawrzyńca - mówi proboszcz. - Ludzie muszą zrozumieć, że św. Wawrzyniec nie jest patronem kościoła, tylko całego miasta. I jego rzeźba powinna znaleźć się w jakimś miejskim zakątku - dodaje proboszcz. Poza drewnianą rzeźbą miasto ma również wzbogacić się o figurę świętego z grafitu, dla której zarezerwowano już miejsce na rondzie u zbiegu ulic 26 Marca i Jana Pawła II. Brakuje jednak instytucji, która zajmie się zbiórką pieniędzy na zakup surowca i opłacenie kamieniarza. Ma to kosztować 20 tysięcy. - To sprawa proboszcza Płonki. Liczę, że pomogą mieszkańcy - mówi Stachoń. - Jak zwykle wszystko na głowie proboszcza. Gdyby te dyskusje o powstaniu figur spożytkowano w działania, ogrom pracy zostałby już wykonany - przekonuje proboszcz. - Jeśli nie będzie innych możliwości, parafia nie pozostanie obojętna. Wierzę, ż moi parafianie pomogą. Bo oni nigdy nie zawiedli - dodaje kapłan. Dwie nowe figury mają pojawić się w tym roku. W mieście są trzy elementy związane z patronem. Oprócz obrazu w kościele, jest figurka w kamienicy na Rynku, oraz nazwa na rondzie Jana Pawła II.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!