Dziecko straciło oddech. Policjant reanimował przez telefon [NAGRANIE ROZMOWY]

Pełniący dyżur w sobotę, policjant bytomskiej komendy pomógł uratować życie miesięcznej dziewczynki, która nagle przestała oddychać.

POSŁUCHAJ ZAPIS DRAMATYCZNEJ ROZMOWY DYŻURNEGO Z OPIEKUNKĄ DZIECKA

Do zdarzenia doszło w sobotę około południa. Zastępca dyżurnego bytomskiej komendy mł. asp. Marek Nowok odebrał telefon od zrozpaczonej kobiety, która prosiła o połączenie z pogotowiem. Jej miesięczne dziecko straciło oddech. Funkcjonariusz przez telefon poinstruował zgłaszającą, jak przeprowadzić pierwszą pomoc przedmedyczną.

- Niech Pani robi, co mówię! Proszę delikatnie uciskać klatkę piersiową! - wydawał polecenia Marek Nowok.

Dzięki sprawnie przeprowadzonej reanimacji miesięczna dziewczynka odzyskała oddech.

CZYTAJ O INNYCH BOHATERSKICH POLICJANTACH:
Policjant uratował mężczyznę z pożaru
Policjant rzucił się pod pociąg i uratował mężczyznę
Policjant przez telefon uratował niedoszłego samobójcę

W akcji ratowniczej uczestniczyły Beata Malinowska - ciocia dziewczynki oraz sąsiadka Marzena Czaja. Obie kobiety zachowały zimną krew i posłusznie wykonywały polecenia policjanta, dzięki czemu dziecko zostało uratowane.

Wezwane na miejsce pogotowie zabrało dziecko do szpitala. Niemowlę oddychało już wtedy samodzielnie. Obecnie przebywa na oddziale szpitalnym w Bytomiu i przechodzi dodatkowe badania. Życiu dziewczynki nie zagraża niebezpieczeństwo.

ZOBACZ TAKŻE DRAMATYCZNĄ WALKĘ O ŻYCIE PRZECHODNIA - W AKCJI STRAŻNICY Z SIEMIANOWIC ŚLĄSKICH
Akcja zawał. Strażnicy uratowali mężczyznę w Siemianowicach Śląskich

Rozmowa z Michałem Stępniem, ratownikiem medycznym z będzińskiej grupy ratowniczej PCK

Czym różni się pierwsza pomoc udzielana dziecku od tej dla osoby dorosłej?
Najczęstszą przyczyną utraty krążenia przez dzieci są problemy z oddychaniem. Dlatego w ich przypadku pierwszą czynnością podtrzymującą życie jest sztuczne oddychanie (pięć wdechów). U osoby dorosłej przechodzimy od razu do masażu serca i 30 ucisków, po czym następują dwa wdechy. Jeszcze inaczej pierwsza pomoc wygląda u noworodków - w ich przypadku są to trzy uciski na jeden wdech. Inna jest też głębokość ucisków na klatkę piersiową. U dorosłych powinien on wynosić około 5 centymetrów, u dzieci około jednej trzeciej głębokości klatki piersiowej.

Jak wygląda nasza wiedza na ten temat?
Teoretycznie, bardzo dobrze. Chodzimy na kursy i szkolenia, o których kilka lat temu mało kto słyszał. Gorzej jest z praktyką. A jak ważna jest pierwsza pomoc, niech świadczy fakt, że po trzech minutach bez sztucznego oddychania czy masażu serca, osoba praktycznie umiera.

Ludzie nie reagują, bo nie chcą zaszkodzić?
Brak działania jest najgorszy. Jeśli zaryzykujemy, w jakikolwiek sposób pomożemy osobie, która zasłabła, nawet wyłącznie uciskając klatkę piersiową, przeżyć.

* TO MUSISZ ZOBACZYĆ:

MATURA 2012 - ZOBACZ CZEGO SIĘ SPODZIEWAĆ, SPRAWDŹ ARKUSZE i ODPOWIEDZI. PRZECZYTAJ O PRZECIEKACH
* WEŹ UDZIAŁ W PLEBISCYTACH:
NAJLEPSZY NAUCZYCIEL 2012
CHUDNIESZ - WYGRYWASZ ZDROWIE
NAJSYMPATYCZNIEJSZY ZWIERZAK ŚLĄSKIEGO ZOO

* BUDYNEK JAK TITANIC? JEDNA Z NAJWIĘKSZYCH ZABRZAŃSKICH TAJEMNIC ODKRYTA [ZDJĘCIA + FILM]
* OSTATNI CASTING MISS ZAGŁĘBIA 2012 [ZOBACZ ZDJĘCIA!]