MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dziś początek 60. Turnieju Czterech Skoczni

Rafał Musioł
arc
Czy Adam Małysz sięgnie po kolejne trofeum w swojej karierze? - tak od wielu lat zaczynała się większość tekstów o Turnieju Czterech Skoczni. Tym razem musi być inaczej - Orzeł z Wisły, który startował w tych zawodach siedemnaście razy, zamienił dwie deski na cztery kółka i wybrał się w cieplejsze strony świata, rolę lidera kadry pozostawiając Kamilowi Stochowi.

Polak, chociaż dosłownie i w przenośni wskoczył do światowej czołówki, nie będzie jednak faworytem 60. edycji TCS. Kandydatami do odegrania głównych ról w tym czteroodcinkowym serialu będą Austriacy, od początku sezonu dominujący w Pucharze Świata - trzech z nich zajmuje miejsca w prowadzącej piątce (1. Andreas Kofler, 3. Gregor Schlierenzauer, 5. Thomas Morgenstern), a "10" zamyka Martin Koch. Drugą siłą powinni być Niemcy prowadzeni przez Richarda Freitaga i Severina Freunda, chociaż trudno przypuszczać, by któryś z nich poszedł w ślady słynnego rodaka Svena Hannawalda, jedynego w historii zwycięzcy wszystkich czterech konkursów (2001/2002). Organizatorzy imprezy nie tracą jednak wiary i rzucili na szalę największą premię w historii skoków - powtórka z Hannawalda jest w tym roku warta milion franków szwajcarskich!

ZOBACZ NAJPIĘKNIEJSZE MOMENTY KARIERY ADAMA MAŁYSZA

Warto przypomnieć, że droga do tych pieniędzy wiedzie przez pojedynki - TCS to jedyne zawody, w których wprowadzono widowiskowy system KO. Pierwsza runda składa się z rywalizacji w parach, w których zwycięzca i pięciu szczęśliwych przegranych awansuje do finału. Zestaw pojedynków ustalany jest na podstawie kwalifikacji.

Stoch jest jedynym Polakiem, który ma zapewniony udział w tej fazie przynajmniej w dwóch konkursach, bo nad 11. w klasyfikacji Simonem Ammannem ma przewagę 110 punktów. W dodatku Szwajcar przyjechał do Oberstdorfu mocno zakatarzony. Pozostali nasi reprezentanci - Piotr Żyła, Stefan Hula, Aleksander Zniszczoł i Maciej Kot - będą przedzierać się przez kwalifikacje.

We wczorajszych kwalifikacjach, które zakończyły się po zamknięciu tego wydania DZ, wzięło udział 67 zawodników.

Transmisje z TCS przeprowadzą TVP 1 i Eurosport.

Ważne polskie momenty w Turnieju Czterech Skoczni

1957 - pierwszy Polak w dziesiątce TCS (Władysław Tajner - 9)
1964 - pierwsze polskie podium (3 miejsca Józefa Przybyły w Garmisch-Partenkirchen i Innsbrucku)
1964 - Józef Przybyła bije rekord skoczni w Innsbrucku (95,5 m)
2000 - Adam Małysz bije rekord skoczni w Oberstdorfie (132,5 m), chwilę później o pół metra poprawia go Martin Schmitt
2001 - Adam Małysz bije rekord skoczni w Ga-Pa (129,5 m)
2001 - Adam Małysz bije rekord skoczni w Innsbrucku (120,5)
2001 - pierwsze polskie zwycięstwo w konkursie (Adam Małysz w Bischofshofen)
2001 - Polak pierwszym skoczkiem w historii, który uzbierał w 4, konkursach ponad 1000 punktów (1045,9, Adam Małysz)
2001 - pierwsze w historii polskie zwycięstwo w całym TCS (Adam Małysz)
2002/2003 - Małysz po raz drugi staje na podium TCS (był trzeci)

* CZYTAJ KONIECZNIE:

*ŚLĄSKIM PIERDOŁĄ ROKU 2011 ZOSTAJE...
*ZAPLANUJ DŁUGIE WEEKENDY 2012 ROKU

WIELKI KONKURS. Pokaż zimę na Śląsku i wygraj narciarski WEEKEND!Wybieramy NAJFAJNIEJSZĄ CHOINKĘ w woj. śląskim. ZAGŁOSUJ na swoją!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!