MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ekstraklasa: Podbeskidzie - Zagłębie 2:0 [RELACJA LIVE + ZDJĘCIA]

Leszek Jaźwiecki
Katem zdegradowanego Zagłębia okazał się Krzysztof Chrapek. Napastnik Górali swoją pierwszą bramkę strzelił w 77. minucie, a drugie trafienie zaliczył 10 minut później. Podbeskidzie mogło wygrać ostatni mecz na swoim stadionie wyżej, ale w 51 min. Marek Sokołowski nie strzelił karnego. Wcześniej kapitan Górali cztery razy był nieomylny w takich sytuacjach.

W porównaniu z ostatnim meczem z Widzewem od pierwszej minuty na murawę wybiegli Mateusz Kupczak, Adam Deja i Sebastian Bartlewski. W meczowej "18" zabrakło kontuzjowanych Dariusza Łatki i Dariusza Pietrasiaka. Sporo zmian dokonał w swoim zespole także Piotr Stokowiec.

Na rozgrzewkę gospodarze wybiegli w koszulkach z napisem "Dziękujemy za doping". Chcieli w ten sposób podziękować za wsparcie w walce o utrzymanie. Fani odwdzięczyli się plakatem ze swoimi podpisami i napisem: "Dziękujemy".

Po tej wymianie tych grzeczności rozpoczął się mecz, ostatni w tym sezonie w Bielsku-Białej. Nie było to wielkie widowisko.

Oba zespoły już o nic nie walczyły i trudno było wymagać od piłkarzy mobilizacji.

Po przerwie gospodarze ruszyli do ataku, ale Aleksander Ptak zachowywał czyste konto, do momentu kiedy na murawie pojawił się Chrapek.

Podbeskidzie Bielsko-Biała 2
Zagłębie Lubin 0

1:0 Krzysztof Chrapek (77), 2:0 Krzysztof Chrapek (87)

Podbeskidzie Zajac - Kupczak, Telichowski, Konieczny, Pietruszka - Sokołowski, Deja, BartlewskiI (59. Malinowski), Iwański, Chmiel (88. Kołodziej) - Pawela (68. Chrapek)Strzały celne 6. Niecelne 9. Rzuty rożne 6.

Zagłębie Ptak - Błąd, Banaś, Rymaniak, Cotra (76. Jach)- Ł. Piątek, GuldanI, Kubicki, Kwiek (87. Jagiełło), Przybecki, (65. K. Piątek) - Papadopulos Strzały celne 3. Niecelne 5. Rzuty rożne 4.

Sędziował Bartosz Frankowski (Toruń) Widzów 3300
PODBESKIDZIE - ZAGŁĘBIE - 2:0 KONIEC MECZU:

PODBESKIDZIE - ZAGŁĘBIE - 2:0:

87′ Krzysztof Chrapek

PODBESKIDZIE - ZAGŁĘBIE - 1:0:

78′ Krzysztof Chrapek

PODBESKIDZIE - ZAGŁĘBIE - 0:0 PO 1. POŁOWIE:

PODBESKIDZIE - ZAGŁĘBIE - ZAPOWIEDŹ:

Górale już na dwie kolejki przed zakończeniem rozgrywek zapewnili sobie utrzymanie. Teraz zamierzają walczć o jak najwyższe miejsce. Przed rokiem, po herocznym boju, uplasowali się na 14 miejscu, dwa lata temy sezon zakończyli na 12.

- Jest szansa poprawienia tej lokaty i postaramy się o to powalczyć - mówił po meczu z Widzewem trener Leszek Ojrzyński. - To nie tylko dla dobrego samopoczucia, ale także dla pieniędzy. Im wyżej będziemy w tabeli, tym klub więcej zarobi.

Nie ma co ukrywać, podopieczni trenera Ojrzyńskiego są faworytami tej potyczki. Bielszczanie na swoim stadionie ostatni raz przegrali 27 września ubiegłego roku z Piastem Gliwice 0:1. Potem w 12 kolejnych spotkaniach odnieśli 5 zwycięstw i 7 remisów.

Kibice Podbeskidzia liczą na kolejne zwycięstwo swoich piłkarzy. Podobnie jak z Widzewem wszystkie bilety na to spotkanie zostały już sprzedane.

W tym sezonie obie drużyny spotkały się dwukrotnie. W Bielsku był remis 0:0, a w rewanżu w Lubinie lepsi okazali się piłkarze Zagłębia wygrywając 3:2.

Dzisiejszy mecz z Zagłębiem Lubin (początek 20.30) będzie ostatnim występem Podbeskidzia na własnym stadionie. Górale zapewnili sobie już utrzymanie, ale nie zamierzają na tym poprzestać.

- Chcemy zająć jak najwyższe miejsce w tabeli, bo to przecież dodatkowe pieniądze dla klubu - uważa trener Leszek Ojrzyński.

Oba zespoły zagrają bez większej presji, co jednak nie oznacza, że zabraknie emocji.

- Zamierzamy zrewanżować się drużynie z Lubina za porażkę poniesioną na ich stadionie - zapewnia Marek Sokołowski.

W Podbeskidziu zabraknie leczącego kontuzje Dariusza Pietrasiaka, z trybun spotkanie będzie oglądać także Dariusz Łatka. Pomocnik Górali zagrał z Widzewem na własną prośbę, teraz czeka go zabieg. Niewykluczone, że szanse dostaną zawodnicy rezerwowi.

Gliwicki Piast wybiera się do Łodzi na mecz z Widzewem (godzina 20.30). Łodzianie spadli już do I ligi, ale zapowiadają walkę o opuszczenie ostatniego miejsca w tabeli.

- Walczymy do końca, chcemy godnie pożegnać się z ekstraklasą - zapowiada trener Widzewa Artur Skowronek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!