Festiwal Ryśka 2013:
Ok. 7 tys. osób zgromadziła tegoroczna, 15. edycja Festiwalu Muzycznego im. Ryśka Riedla w Chorzowie – oszacował organizator. Nie planuje raczej przyciągania większej publiczności w następnych latach uznając, że od liczby widzów ważniejszy jest klimat.
ZOBACZ KONIECZNIE:
FESTIWAL RYŚKA 2013: RELACJA NA ŻYWO ZE ZDJĘCIAMI
Choć przyszłoroczny festiwal odbędzie się w 20. rocznicę śmierci Ryszarda Riedla, nie planuje raczej z tej okazji przyciągania większej publiczności.
ZOBACZ KONIECZNIE:
FESTIWAL RYŚKA 2013: TSA I DŻEM PORWAŁY WIDZÓW DO ZABAWY ZDJĘCIA
- Nie jest naszą ambicją rozrastać się. Myślę, że wtedy festiwal straciłby klimat. Są na nim ci, którzy chcą i którzy dobrze się tu czują. Nie chodzi nam o bicie rekordów ilościowych czy rekordów w tym sensie, że będziemy sprowadzać gwiazdy z całego świata. Ten festiwal poszedł raczej w kierunku wymiaru edukacyjnego - zaznaczył Antosiewicz.
ZOBACZ KONIECZNIE SPECJALNY SERWIS:
FESTIWAL RYŚKA 2013
15. edycja festiwalu imienia Ryśka Riedla skłania też do pewnych wspomnień i podsumowań. Tym razem Marek Piekarczyk, wokalista TSA, który jest jednym z najczęstszych gości na festiwalu im. Ryśka Riedla.
- Przyjeżdżam na ten festiwal, bo zaprasza mnie jego organizator, Adam Antosiewicz. Nie wiem czy gdyby robiła go inna osoba to też udałoby się jej skutecznie mnie namówić. Kiedy przyjechałem ze Stanów Zjednoczonych, festiwal im. Ryśka Riedla był pierwszym festiwalem na jakim zagrałem. Spodobał mi się ten klimat, zwłaszcza gdy impreza odbywała się jeszcze na tyskich Paprocanach. Na Polach Marsowych jest okej, ale to już jednak nie jest to. Jest też parę rzeczy, które mi się nie podobają. Na przykład wczoraj nie spodobało mi się, że zagraliśmy krótszy koncert. W pewnym momencie na scenę wszedł pan i pokazał, ze czas kończyć. Nie może być tak, że jest tylko osiem piosenek TSA, wkurzyło mnie to. Ale i tak mam do tego festiwalu pewien sentyment. Poznałem na nim swoją żonę, mamy ślicznego synusia, owoc tego festiwalu - uśmiechnął się Marek Piekarczyk.
Wokalista przy każdej okazji podkreśla też o przesłaniu imprezy. - "Ku Przestrodze", hasło tego festiwalu jest dla mnie bardzo ważne. Ja cały czas działam przeciwko narkomanii i uzależnieniom - podkreślił.
Zwycięzcą konkursu został zespół Sold My Soul z Opola, drugie miejsce zajęła grupa Sheep z Osowca, a trzecie – Root Rockets z Andrychowa. Zwycięski zespół otrzymał m.in. profesjonalną gitarę i produkcję teledysku, a laureaci drugiego i trzeciego miejsca inne nagrody muzyczne. W nagrodę laureaci też m.in. rozpoczęli w południe niedzielny festiwalowy koncert, którego główną gwiazdą będzie wieczorem grupa Perfect.
Przed główną gwiazdą w niedzielę przewidziano występy Inside i Łukasza Kurpiewskiego, ubiegłorocznego zwycięzcy festiwalowego konkursu - L'Orange Electrique, Redakcji, Ściganych, pARTyzanta, Zemollem oraz Riders.
*Elka rusza w Parku Śląskim WYBIERZ PATRONÓW GONDOLI
*PROGNOZAPOGODY NA KONIEC LIPCA: Nadciąga fala upałów!
*Wampiry z Gliwic: Coraz więcej szkieletów bez głów ZOBACZ ZDJĘCIA i USTALENIA
*Proces Katarzyny W.: Tajemniczy świadek ujawnia sensacyjne fakty
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?