Firma Zarys z Zabrza zapewnia dostawy igieł, strzykawek i materiałów opatrunkowych do szczepień przeciwko COVID-19

Tuż po Świętach Bożego Narodzenia rozpoczęły się w Polsce masowe szczepienia przeciwko SARS-Cov-19. W pierwszej kolejności obejmują osoby najbardziej narażone, czyli pracowników służby zdrowia, w tym personel pomocniczy i administracyjny w placówkach medycznych i stacjach sanitarno-epidemiologicznych oraz pracowników domów opieki społecznej. Kolejna grupa będzie mieć możliwość przyjęcia szczepionki po 15 stycznia.

Firma Zarys z Zabrza realizuje dostawy igieł, strzykawek, materiałów opatrunkowych i innego drobnego sprzętu niezbędnego do wykonania szczepień. Jeszcze przed końcem 2020 roku z magazynów w Gliwicach wyjechało kilka milionów igieł i strzykawek, a kolejne dostawy będą sukcesywnie realizowane w styczniu 2021 roku.

– Cieszy nas, że ten trudny rok zamykamy dostawami igieł i strzykawek niezbędnych przy masowych szczepieniach, co daje nadzieję, że wirus znajduje się w odwrocie. Doceniamy też kompleksową współpracę z Agencją Rezerw Materiałowych, a także cieszymy się, że spełniają się zapowiedzi o kontraktacji sprzętu u polskich producentów – mówi Paweł Ossowski, prezes zarządu ZARYS International Group.

To zadanie, to nie jedyne w tym roku duże wyzwanie logistyczne dla zabrzańskiej firmy. Od początku wybuchu pandemii spółka regularnie realizuje dostawy środków ochrony indywidualnej, kombinezonów ochronnych, masek antywirusowych i antybakteryjnych, masek tlenowych oraz innych sprzętów niezbędnych do zwiększenia bezpieczeństwa kadry medycznej i pacjentów. W listopadzie, w błyskawicznym tempie w pełni wyposażyła powstający na Stadionie Narodowym pierwszy szpital polowy.

Firma Zarys z Zabrza, przypomnijmy, produkuje środki ochrony indywidualnej i sprzęt medyczny. Są też dystrybutorem sprzętu od polskich producentów i sprowadzają go z zagranicy - we wrześniu to na ich zlecenie w Pyrzowicach i Rzeszowie wylądowały dwa ogromne samoloty z Wuhan z wyposażeniem "antycovidowym".

Mają w ofercie wszystko - od igieł i opatrunków, przez obłożenie pola operacyjnego, maski tlenowe, po specjalistyczne kombinezony i gogle, jakie muszą nosić lekarze zakaźnicy. Na rynku są od roku 1989, to firma rodzinna. Zabrzańska spółka zatrudnia ok. 200 osób, ma magazyny w Gliwicach, centralę i linię produkcyjną w Zabrzu.

Zarys założył w 1989 roku Jacek Ossowski. Dziś prezesem jest syn Paweł Ossowski. M.in. handlowali papierem do ksero i sprzedawali go szpitalom. Tak powstał pomysł, by zająć się też sprzętem medycznym. Najpierw byli dystrybutorem polskich producentów, potem też zagranicznych, w końcu ruszyli z produkcją. Po 31 latach stali się potentatem. Ale wciąż działają jako firma rodzinna.