GKS Katowice - JKH GKS Jastrzębie ZDJĘCIA KIBICÓW, WYNIK GieKSa wreszcie zagrała u siebie w „Satelicie”. Mistrz wygrał derby Śląska

Katowicki mistrz Polski rozegrał dziewięć ligowych meczów na wyjazdach, na których zdobył 21 punktów, co obecnie daje GKS-owi 2. miejsce (prowadzi Unia Oświęcim - 27 punktów w 10 meczach). Jastrzębianie przyjechali do Katowic jako 4. zespół w tabeli PHL (15 punktów w 10 spotkaniach) oraz z serią czterech zwycięstw z rzędu.

Zobacz ZDJĘCIA KIBICÓW oraz z meczu GKS Katowice - JKH GKS Jastrzębie, 14.10.2022 r.

GKS Katowice w roli gospodarza podejmował rywali w Lidze Mistrzów na lodowisku „Jantor”. W piątek drużyna trenera Jacka Płachty pierwszy raz zagrała w tym sezonie w „Satelicie”. Kibice GieKSy prowadzą bojkot domowych meczów, ale głównie z naciskiem na spotkania piłkarzy przy Bukowej. Na meczach hokeja jest trochę lepiej z frekwencją…

W 8. minucie Maciej Kruczek uderzył spod niebieskiej linii i został autorem pierwszego gola w "Satelicie" w sezonie 2022/2023. Gospodarze wykorzystali przewagę 5 na 4. Goście wyrównali również mając jednego więcej zawodnika. Mark Kaleinikovas umieścił krążek w bramce z ostrego kąta. Na nic zdały się protesty gospodarzy, którzy twierdzili, że wcześniej był faul na Grzegorzu Pasiucie. Jastrzębianie poszli za ciosem i szybko wykorzystali następny okres gry w przewadze - Josef Mikyska strzelił na 2:1 dla JKH.

Podrażniony mistrz dążył do wyrównania, GieKSa zaciekle atakowała aż wreszcie Marcin Kolusz pokonał węgierskiego bramkarza Bence Balizsa. W 43. minucie po strzale Kruczka nastąpiła wideoweryfikacja i gol dla katowiczan nie został uznany. Dziesięć minut później po serii strzałów w końcu krążek trafił do siatki gości za sprawą Hampusa Olssona. W ostatniej minucie jastrzębianie wycofali bramkarza, ale gospodarze nie dali już sobie wydrzeć zwycięstwa z rąk.

GKS wcześniej nie mógł grać w "Satelicie" ze względu na mistrzostwa świata siatkarzy. Hala lodowiska służyła jako centrum medialne.

GKS Katowice - JKH GKS Jastrzębie 3:2 (1:0, 1:2, 1:0)

Bramki: 1:0 Maciej Kruczek (8), 1:1 Mark Kaleinikovas (24), 1:2 Josef Mikyska (26), 2:2 Marcin Kolusz (37), 3:2 Hampus Olsson (53).

GKS Katowice: Murray (Miarka) - Rompkowski, Kolusz, Fraszko, Pasiut, Magee - Mikkola, Wanacki, Blomqvist, Smal, Monto - Kruczek, Wajda, Prokurat, Krężołek, Pulkkinen - Musioł, Maciaś, Bepierszcz, Olsson, Hitosato

JKH GKS Jastrzębie: Balizs (Kieler) - Viinikainen, Jansons, Urbanowicz, Mikyska, Svec - Sevcenko, Kameneu, Kaleinikovas, Freidenfelds, Sinegubovs - Górny, Bryk, Korkiakoski, Jarosz, Paś oraz Kostek, Nalewajka R., Nalewajka Ł., Pelaczyk.