Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Górale z Żywca będą w Łodzi bronić PKS-u

Marcin Bereszczyński
Dwie pikiety górali przed łódzkim MPK nie pomogły
Dwie pikiety górali przed łódzkim MPK nie pomogły jakub Pokora
Na Żywiecczyźnie lepiej nie przyznawać się, że jest się łodzianinem. Górale patrzą na mieszkańców tego miasta spode łba za sprawą łódzkiego MPK, które zdaniem górali doprowadziło do ruiny PKS Żywiec.

W 2010 roku MPK wykupiło 93 proc. udziałów w PKS Żywiec. Przez 2 lata liczba pracowników żywieckiego przewoźnika zmalała z 500 do 100 osób. MPK miało dofinansować PKS, ale tylko sprzedało atrakcyjne tereny należące do żywieckiej firmy. Obecnie kierowcy PKS dostają pensje z opóźnieniem. To niewielkie kwoty rzędu 1,2 tys. zł. Radykalnie zmniejszyła się też liczba kursów autobusów. Dlatego do niektórych miejscowości nie sposób dojechać. Cieszą się tylko prywatni przewoźnicy - właściciele busów, którzy próbują przejąć kursy zlikwidowane przez PKS w Żywcu.

- Łódź nas oszukała - mówi kierowca autobusu kursującego do Korbielowa. - Mieliśmy mieć lepiej, a nasz PKS chyli się ku upadkowi. Chcemy utworzyć spółkę pracowniczą i przejąć udziały od MPK, ale Łódź nam to utrudnia.

CZYTAJ KONIECZNIE:
Oświadczenie prezesa MPK w sprawie PKS w Żywcu

Przypomnijmy, że kierowcy PKS z Żywca już dwukrotnie pikietowali przed siedzibą MPK. Dopiero za drugim razem usłyszeli deklarację, że MPK sprzeda im udziały w PKS Żywiec. Wrócili zadowoleni. Mieli przyjechać do Łodzi 13 sierpnia, żeby podpisać umowę. Nie doszło jednak do jej parafowania. Dlaczego?

- Zostaliśmy oszukani - twierdzi Dariusz Goryl, dyrektor PKS Żywiec. - Wcześniej ustaliliśmy wartość udziałów na 1,765 mln zł, a MPK zmieniła stawkę na 3,3 mln zł. Mam wrażenie, że MPK nie chce sprzedać tych udziałów. Dlatego w najbliższy czwartek zrobimy kolejną pikietę w Łodzi. Tym razem to będzie zadyma z rzucaniem jajkami w zarząd MPK.

MPK twierdzi, że chce sprzedać udziały. - Nie zamierzamy nikogo oszukiwać, jedynie nie chcemy sprzedać udziałów w spółce PKS Żywiec poniżej ich wartości - mówi Sebastian Grochala, rzecznik MPK.

Władze Łodzi zobowiązały się przez góralami, iż zrobią wszystko, aby konflikt rozwiązać. - Wysłaliśmy pismo do MPK z prośbą o informacje dotyczące negocjacji w sprawie sprzedaży udziałów. MPK ma wyjaśnić sprawę wyceny tych udziałów - powiedział Marcin Masłowski, rzecznik prezydenta Łodzi.

Niestety, rzecznik nie był w stanie odpowiedzieć, co zrobi miasto, aby na Żywiecczyźnie nie patrzono na łodzian, jak na oszustów.

Możesz dowiedzieć się więcej: Zarejestruj się w DZIENNIKZACHODNI.PL/PIANO



*Pamietacie zabawki z PRL? ZOBACZCIE ZDJĘCIA
*Gdzie jeździliśmy kiedyś na weekend? ZOBACZ ZDJĘCIA ARCHIWALNE
*KONKURS FOTOLATO 2012: Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!