Górnik Łęczna i Ruch Chorzów to - o czym dziś już łatwo zapomnieć - spadkowicze z Lotto Ekstraklasy. Oba zespoły są na najlepszej drodze do kolejnego spadku, a na ich losie w dużej mierze może przesądzić bezpośrednie niedzielne starcie.
Niebiescy po odzyskaniu punktów dzięki spłaceniu długów odzyskali nadzieję na lepsze jutro, ale sami skomplikowali sobie sytuację dwoma remisami na własnym boisku z Olimpią Grudziądz i Chojniczanką. Nowy trener Dariusz Fornalak podkreślał jednak walkę, którą podejmuje jego zespół. Jego zdaniem do zwycięstw brakowało przede wszystkim doświadczenia, które pozwoliłoby wykorzystywać okazję na wagę trzech punktów,
Łęczna nie zaznała smaku zwycięstwa już od 14 meczów. Po raz ostatni wygrała 23 września z GKS-em Tychy. Bogusław Baniak jest już trzecim szkoleniowcem, który prowadzi zespół w tym sezonie. Po porażce w zaległym spotkaniu z Bytovią nie ukrywał rozżalenia postawą piłkarzy, zapowiadając jednocześnie, że zrehabilitują się w starciu z Ruchem Chorzów.
Jesienią w Chorzowie Ruch prowadził 1:0, ale przegrał 1:2 po golu Grzegorza Bonina w ostatniej minucie spotkania. Co ciekawe wszystkie bramki strzelali goście, także tę dla Niebieskich.
Sędzią meczu. który rozpocznie się o godzinie 19, będzie Konrad Kiełczewski z Białegostoku.
Transmisji z meczu na żywo w telewizji nie będzie, ale tekstową relację live możecie śledzić na dziennikzachodni.pl.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Magazyn sportowy Dziennika Zachodniego KIBIC
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?