MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Górnik Zabrze - Widzew Łódź 3:2 i dogonił Legię! [WIDEO, ZDJĘCIA, RELACJA, OPINIE]

Rafał Musioł
Taktyka na Zabrze? Będziemy chcieli strzelić gola, a potem ten wynik utrzymać - powiedział przed meczem Górnika z Widzewem piłkarz gości, Krystian Nowak. I chociaż łodzianie skoncentrowali się na obronie, ustawiając zasieki już na swojej połowie, to pierwszą część planu udało im się zrealizować i to za sprawą samego Nowaka. Potem jednak gospodarze wreszcie się przebudzili, tuż przed przerwą odrobili straty, a po niej po dramatycznej , chociaż pozbawionej błysku walce, zgarnęli trzy punkty i dogonili warszawską Legię.

Pozostając przy cytatach z zawodników trzeba przypomnieć, że z kolei Łukasz Madej, pomocnik Górnika, mecz z zamykającym tabelę rywalem uznał za spotkanie-pułapkę. I rzeczywiście niewiele brakowało, by wicelider w nią wpadł. Zwłaszcza pierwsza połowa była dla zespołu Ryszarda Wieczorka prawdziwą drogą przez mękę. Gosćie, którzy pierwsze fragmenty spotkania przestali na własnym przedpolu, szybko zorientowali się, że kolejna konfiguracja sklecanej z resztek zdrowych zawodników obrony zabrzan, nie jest taka groźna jak ją malują. I wykorzystali tę słabość w podręcznikowy sposób rozgrywając rzut wolny, podczas gdy górnicy biernie przyglądali się aż do chwili, gdy Nowak pokonał Pavelsa Steinborsa.

W dodatku im dalej w las tym wcale nie było lepiej, bo piłkarze Górnika bili rekordy w niecelnych podaniach, a Nakoulma zasugerował się być może statystykami mówiącymi, że jest jednym z najlepszych „asystentów” w ekstraklasie i próbował podawać nawet wtedy, gdy był w zdecydowanie lepszych sytuacjach niż partnerzy. Dopiero gdy nie miał już wyjścia, po świetnej wrzutce Pawła Olkowskiego, doprowadził do remisu, zrównując się z ilością trafień z Mateuszem Zacharą, co oznaczało pozycję współwicelidera klasyfikacji liowych strzelców.

Ta sytuacja była dla losów spotkaniadecydująca. Po przerwie grał już tylko jeden zespół i po kilkuminutowym festiwalu nieskuteczności Nakoulma dopiął swego i zaliczył asystę, a wbijający piłkę do siatki Zachara dogonił dzięki temu liderujących snajperów. Prowadzenie wpłynęło jednak na Górnika... fatalnie. Zadowoleni z siebie podopieczni Wieczorka zaczęli wręcz dopraszać się o kolejną stratę i wreszcie się jej doczekali, gdy dośrodkowanie Marcina Kaczmarka na gola zamienił Alen Melunović, któremu niespecjalnie przeszkadzali obrońcy. Na murawie nie było już wtedy Łukasza Madeja. Byłego zawodnika ŁKS-u ściągnął z boiska Wieczorek, najwyraźniej obawiając się, że jego widoczna nawet z trybun energia zamieni się w czerwoną kartkę.

Później Wieczorek dokonywał kolejnych zmian, ale kluczowa okazała się jedna: to Wojciech Łuczak w 86 minucie - tym razem podającym był Zachara - strzałem z bliska ustalił wynik spotkania. W ten sposób droga przez mękę znalazła dla zabrzan szczęśliwy finał , okraszony kapitalnymi interwencjami Steinborsa w dramatycznej końcówce i nieco zamglony przez kłęby gryzącego czarnego dymu z odpalonych przez kibiców rac.

Opinie po meczu Górnik - Widzew (3:2):

Ryszard Wieczorek, trener Górnika
Chłopakom należą się gratulacje. Widać, że zespół jest charakterny. Mieliśmy pomysł na grę i w wielu momentach był dobrze realizowany. Mówię oczywiście o ataku pozycyjnym. Niestety, znów w Zabrzu stracliliśmy gole. Problem rozpoczął się przede wszystkim przy stanie 2:1, bo nastąpiło rozprężenie, zaczęliśmy grać defensywnie i mieliśmy problemy z prostopadłymi podaniami do napastników Widzewa. Cieszy mnie to, że zawodnicy wprowadzani na boisko pomogli kolegom, tak, jak Wojtek Łuczak, który załatwił nam trzy punkty. Ciągle szukamy optymalnego ustawienia obrony. A z okazji Barbórki życzę górnikom wszystkiego najlepszego. Sam zresztą byłem przez dziesięć lat zatrudniony w górnictwie, więc to święto jest mi bliskie.

Rafał Pawlak, trener Widzewa
Mecz mógł się podobać. Remis byłby sprawiedliwy. Nie przypominam sobie innego meczu, w którym mieliśmy trzy sytuacje sam na sam z bramkarzem rywali...

Mateusz Zachara, piłkarz Górnika
Widzew zagęścił obronę, ciężko było się przebić pod bramkę.Mój gol cieszy mnie dodatkowo, ale tym razem, i to nie jest banał, liczyła się wygrana i dogonienie Legii. Słyszałem, że na trybunach byli przedstawiciele klubów z Holandii, ale na razie o tym nie myślę, jeszcze czekają nas jesienne mecze w lidze i pucharze. (RM)

Górnik Zabrze - Widzew Łódź 3:2 (1:1)

Bramki: 0:1 Krystian Nowak (21-głową), 1:1 Prejuce Nakoulma (44-głową), 2:1 Mateusz Zachara (56), 2:2 Alen Melunovic (68-głową), 3:2 Wojciech Łuczak (86).

Żółta kartka - Górnik Zabrze: Łukasz Madej, Prejuce Nakoulma.

Sędzia: Paweł Gil (Lublin). Widzów 3 000.

Górnik Zabrze: Pavels Steinbors - Paweł Olkowski, Antoni Łukasiewicz, Radosław Sobolewski, Maciej Małkowski - Prejuce Nakoulma, Krzysztof Mączyński, Mariusz Przybylski (81. Wojciech Łuczak), Bartosz Iwan (72. Sergei Mosnikov), Łukasz Madej (65. Przemysław Oziębała) - Mateusz Zachara.

Widzew Łódź: Maciej Mielcarz - Patryk Stępiński (87. Veljko Batrovic), Krystian Nowak, Jonathan de Amo Perez, Jakub Bartkowski - Aleksejs Visniakovs (89. Mariusz Rybicki), Bartłomiej Kasprzak, Piotr Mroziński, Marcin Kaczmarek, Alen Melunovic - Eduards Visniakovs. (PAP)

GÓRNIK ZABRZE WIDZEW ŁÓDŹ RELACJA LIVE NA EKSTRAKLASA.NET:

GÓRNIK ZABRZE WIDZEW ŁÓDŹ TRANSMISJA LIVE:
GDZIE OGLĄDAĆ NA ŻYWO GÓRNIK ZABRZE WIDZEW ŁÓDŹ TRANSMISJA LIVE:
GÓRNIK ZABRZE WIDZEW ŁÓDŹ TRANSMISJA LIVE 1
GÓRNIK ZABRZE WIDZEW ŁÓDŹ TRANSMISJA LIVE 2

W ostatnich dniach w rozgrywkach sensacja goni sensację. Pomimo porażki z Piastem zespół Ryszarda Wieczorka nie traci kontaktu z Legią Warszawa, bo ta sensacyjnie przegrała z Podbeskidziem. Swoje mecze przegrała także krakowska Wisła, a Pogoń Szczecin zaledwie zremisowała ze Śląskiem, więc zanotowaliśmy komplet wyników korzystnych właśnie dla Górnika. Pod warunkiem oczywiście, że ten pokona zamykającego tabelę Widzewa. Wtedy gospodarze znów zrównają się z Legią punktami.

- Takie mecze to swoiste pułapki - przestrzega jednak Łukasz Madej. - Żeby wygrać z ostatnim zespołem trzeba grać jak z mistrzami Polski - dodaje piłkarz gospodarzy.

ZOBACZ KONIECZNIE:
Po meczu Piast - Górnik. Piłkarskie derby są dla nas drogie, a nawet najdroższe

Największym problemem Wieczorka są oczywiście kontuzje obrońców. Mariusz Magiera, Adam Danch, Seweryn Gancarczyk, Błażej Augustyn plus Rafał Kosznik ostatnie jesienne mecze mogą obejrzeć co najwyżej z trybun. W porównaniu ze starciem z Piastem do składu wraca po odpokutowaniu za kartki Antoni Łukasiewicz, prawdopodobnie zagra także Radosław Sobolewski, który zmagał się z grypą żołądkową.

Bezpośrednią transmisję przeprowadzi Canal+Sport.


*Ślązak Roku 2013 już wybrany! Poznajcie zwycięzców DUŻO ZDJĘĆ
*Koniec dramatu 32-letniej Małgosi Komorowskiej z Jastrzębia. Odzyska zdrowie?
*Niesamowity rekord prędkości Pendolino w Polsce 291 km/h ZDJĘCIA + WIDEO
*Wojak Boxing Night RELACJA+ZDJĘCIA Jonak i Kołodziej zwyciężają!

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!