Wypadek w Mikołowie na DK44
Kierowca samochodu osobowego VW Touareg wraz z pasażerką jechał DK 44 od strony Tychów. W pewnym momencie prawdopodobnie kierowca zasnął i czołowo uderzył w słup przydrożny. Do zdarzenia doszło na 28 kilometrze DK 44 z kierunku Tychy przy pierwszym zjeździe na Mikołów i Kobiór na samej Górce Mikołowskiej.
- Auto najpierw ścięło przydrożny znak i trafiło na barierki, które pociągnęły auto do słupa, na którym jest wywieszony górny drogowskaz. Do tego wypadku doszło na moich oczach jak jechaliśmy z przeciwnego pasa i jako pierwszy zatrzymałem się na miejscu zdarzeniu - informuje Dawid Stor, bezpośredni świadek wypadku.
To on zadzwonił po służby ratunkowe.
Kierowca samochodu sam wyszedł z pojazdu. Pasażerka miała prawdopodobnie otwarte złamanie, bolał ją brzuch i nie czuła nóg. Była w dużym szoku.
Na miejsce zdarzenia na początku przyjechała straż pożarna, następnie karetka pogotowia i policja. Strażacy przyjechali na miejsce wypadku po 5 minutach od telefonu świadka wypadku. Karetka przyjechała ok.10-15 minut po wykonaniu telefonu.
- Do zdarzenia doszło ok. godziny 20.00. Pasażerka samochodu została przewieziona do szpitala śmigłowcem. Kierowcę auta przewiozła do szpitala karetka pogotowia. Obecnie nie ma już utrudnień na DK 44 (ok. godz. 21.00) - mówi sierż.szt. Aleksandra Helios z komendy policji w Mikołowie.
ZOBACZ KONIECZNIE: NASZA RAMÓWKA
DZISIAJ POLECAMY PROGRAM PATRYKA DRABKA Z CYKLU NOGA Z GAZU
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?