Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Husyci zrehabilitowani. Nie oni zniszczyli obraz Matki Boskiej Częstochowskiej [HISTORIA DZ]

Janusz Strzelczyk
Na prawym policzku Czarnej  Madonny są wyraźnie widoczne trzy rysy. Ślady po napadzie na klasztor
Na prawym policzku Czarnej Madonny są wyraźnie widoczne trzy rysy. Ślady po napadzie na klasztor Arkadiusz Ławrywianiec
Na prawym policzku wizerunku Matki Boskiej Częstochowskiej widać dwie, prawie równolegle biegnące rysy, przecięte trzecią na wysokości nosa. Te znaki są znane z licznych reprodukcji Obrazu. Są jeszcze inne, które nie są tak widoczne. Na szyi Matki Boskiej jest sześć śladów cięć. Cztery są dosyć wyraźne, dwie znacznie słabiej.

Skąd się wzięły? Tak o bliznach na ikonie pisano w anonimowych kronikach: "Blizny zaś, które na jego szyi, od Tatarów, a które na twarzy widać od husytów bezbożnych zadane były, żadnemi nigdy farbami ich zasłonić nie można było".

Te pierwsze mogą się wiązać z początkami historii obrazu. Wiadomo, że Ikona została wyjęta z ikonostasu. - Gdy w pewnym momencie Obraz wyjęto z ikonostasu rozpadł się on po raz pierwszy na trzy części - opowiada prof. Wojciech Kurpik, z warszawskiej ASP, który od ponad 20 lat jest konserwatorem i opiekunem Obrazu. - W jakiej to było sytuacji nie wiemy, czy w czasie bitwy, czy ratowania przed pożarem.

Husyci byli łączeni z profanacją Obrazu przez kilka wieków, powołując się na dawne przekazy. A te oskarżają o napad na Jasną Górę właśnie Husytów, o których pisano jako o sekcie, która powstała na początku XV wieku w Czechach. "Husyci wypowiedziawszy posłuszeństwo cesarzowi Zygmuntowi, ofiarowali nawet koronę czeską Jagielle, lub bratu jego Witoldowi. Jagiełło odrzucił tę ofiarę. Wtargnęli przez Śląsk aż na Jasną Górę, do świeżo wzniesionego klasztoru paulinów, pięciu zakonników zamordowali, innych roz-proszyli, wpadli do samej świątyni, nie tylko wszelkie kosztowności i ozdoby, bogatą rysę, czyli ornat obrzędu wschodniego gęstymi i drogimi perłami wyszytą wiarogodny autentyk, wykazujący pochodzenie obrazu, zabrali, ale nawet najdroższy skarb, obraz Matki Bożej z ołtarza świętokradzko zerwali na wóz włożyli".

Dalej tradycja podaje, że daleko nie ujechali. Konie stanęły i za nic chciały dalej ruszyć. Wtedy złodzieje rzucili na ziemię Obraz, który rozpadł się na trzy części. Jedną z nich pocięli szablami. Konie ruszyły, a na miejscu porzucenia Ikony wytrysnęło źródełko. Przy którym wkrótce powstał kościół św. Barbary, dziś jedno z sanktuariów w Częstochowie.

Dzisiaj już nie mówi się o husytach jako sprawcach napadu na Jasną Górę. Napad miał miejsce, w Wielkanoc, 14 kwietnia 1430 roku. Banda opryszków z Czech, Moraw i Śląska splądrowała klasztor. Włamali się do Kaplicy Matki Bożej. Znęciły ich kosztowności, jakimi był ozdobiony Obraz. Najprawdopodobniej podczas odrywania ozdobnych srebrnych blach i innych kosztowności uszkodzili Ikonę. Obraz ich nie interesował. Rzucili go na posadzkę. Pękł na trzy części. Podczas renowacji na twarzy Matki Boskiej zaznaczono rylcem ślady po napadzie, dla upamiętnienia tego tragicznego, w dziejach klasztoru wydarzenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!