Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jakub Chełstowski: Zwolnienie dyrektor Muzeum Śląskiego nie ma związku z imprezą PiS w muzeum. Pójdzie zawiadomienie do prokuratury

Aleksander Król
Aleksander Król
Marszałek Jakub Chełstowski, gość Rozmowy Dnia Radia Piekary i Dziennika Zachodniego mówił, że zwolnienie ze stanowiska Alicji Knast, dyrektor Muzeum Śląskiego, nie ma związku z jej niechęcią zorganizowania imprezy PiS w muzeum. Przekonywał, że chodzi o wyniki audytu przeprowadzonego w muzeum, które są - jak stwierdził - "porażające". Dodał, że pójdzie zawiadomienie do prokuratury.

Jakub Chełstowski: Zwolnienie dyrektor Muzeum Śląskiego nie ma związku z imprezą PiS w muzeum. Pójdzie zawiadomienie do prokuratury

Jakub Chełstowski, marszałek województwa śląskiego, był gościem Rozmowy Dnia Radia Piekary i Dziennika Zachodniego.

Na początku rozmowy redaktor Marcin Zada zapytał swojego gościa, jak to się stało, że prawie rok wytrzymał z Alicją Knast, dyrektor Muzeum Śląskiego, która nie daje sobie politykom wejść na głowy.

- Czas leci szybko. Ja nie wchodzę nikomu na głowę. Ale sytuacja muzeum jest nieciekawa. Obejmując stanowisko marszałka, były już dziennikarskie tezy, że będziemy czyścicielami, ale tak się nie stało - mówił Jakub Chełstowski.

Redaktor Zasada dopytywał, czy marszałek postanowił zwolnić panią dyrektor Knast, że nie chciała konwencji PiS w muzeum?

Odwołanie Alicji Knast to reakcja na sprzeciw wobec konwencji PiS?

- To manipulacja - odpowiedział Chełstowski. Tłumaczył że wykonany był audyt, którego wyniki jak kilkakrotnie podkreślał, były porażające.

Zobaczcie koniecznie

Dawał przykłady. - Jak chodzi o wystawy, wartość majątku odsprzedanego to 4 tys. zł brutto, wydane kwoty na tę wystawę to 3 mln zł. Skala finansowa, organizacja mnie poraziła - mówił Jakub Chełstowski.

Zasada zauważył, że przez 1/3 roku kontrolowania muzeum znaleziono tyko nieprawidłowości przy odchwaszczaniu trawników w muzeum.

Chełstowski nie mógł się z tym zgodzić. Mówił, że kontrola i audyt to dwie różne rzeczy. A audyt wykazał konkretne straty dla muzeum.

Zasada dopytywał, czy marszałek wywierał presję na Alicję Knast w sprawie organizacji konwencji PiS w muzeum.

- Nie wywierałem presji na panią dyrektor. Niejednokrotnie zwracamy się o bycie współgospodarzem imprez, płacimy ciężkie pieniądze za to - tłumaczył Chełstowski.

Opowiadał, że doszło do takiej sytuacji, że na konferencję programową ministerstwa rozwoju i inwestycji była zgoda w lipcu, a we wrześniu się z niej wycofano. - Nie stawia się partnera, w trudnej sytuacji - mówił Chełstowski, przekonując, że ze zwolnieniem pani dyrektor jednak nie miało to nic wspólnego.

Zasada dociekał, czy dyrektor Knast mówiono, że jeśli impreza się odbędzie, to będzie można mówić o rewitalizacji w Muzeum Śląskim?

- Nie. Fakty, które mamy do pani dyrektor nie docierają. Próbuje wokół sprawy zrobić polityczną otoczkę, która mija się z rzeczywistością - mówił Chełstowski.

Chełstowski powiedział, że będą pisać pismo do ministra kultury w sprawie zwolnienia ze stanowiska Knast.

- Podobno taki wniosek o zwolnieniu już poszedł do ministra - zauważył Marcin Zasada.

Chełstowski przyznał, że rzeczywiście miało to już miejsce. - Poszło, bo już wstępne wyniki audytu były porażające - mówi Chełstowski.

Półtora miesiąca przed końcem audytu? - dopytywał Zasada.

- Wstępny audyt na początku września był porażający. Będzie też zawiadomienie do prokuratury. Publiczne pieniądze były nieracjonalnie wydawane - mówi Chełstowski.

Nie przegapcie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera