Jakub Chełstowski: Zwolnienie dyrektor Muzeum Śląskiego nie ma związku z imprezą PiS w muzeum. Pójdzie zawiadomienie do prokuratury
Jakub Chełstowski, marszałek województwa śląskiego, był gościem Rozmowy Dnia Radia Piekary i Dziennika Zachodniego.
Na początku rozmowy redaktor Marcin Zada zapytał swojego gościa, jak to się stało, że prawie rok wytrzymał z Alicją Knast, dyrektor Muzeum Śląskiego, która nie daje sobie politykom wejść na głowy.
- Czas leci szybko. Ja nie wchodzę nikomu na głowę. Ale sytuacja muzeum jest nieciekawa. Obejmując stanowisko marszałka, były już dziennikarskie tezy, że będziemy czyścicielami, ale tak się nie stało - mówił Jakub Chełstowski.
Redaktor Zasada dopytywał, czy marszałek postanowił zwolnić panią dyrektor Knast, że nie chciała konwencji PiS w muzeum?
Odwołanie Alicji Knast to reakcja na sprzeciw wobec konwencji PiS?
- To manipulacja - odpowiedział Chełstowski. Tłumaczył że wykonany był audyt, którego wyniki jak kilkakrotnie podkreślał, były porażające.
Zobaczcie koniecznie
Dawał przykłady. - Jak chodzi o wystawy, wartość majątku odsprzedanego to 4 tys. zł brutto, wydane kwoty na tę wystawę to 3 mln zł. Skala finansowa, organizacja mnie poraziła - mówił Jakub Chełstowski.
Zasada zauważył, że przez 1/3 roku kontrolowania muzeum znaleziono tyko nieprawidłowości przy odchwaszczaniu trawników w muzeum.
Chełstowski nie mógł się z tym zgodzić. Mówił, że kontrola i audyt to dwie różne rzeczy. A audyt wykazał konkretne straty dla muzeum.
Zasada dopytywał, czy marszałek wywierał presję na Alicję Knast w sprawie organizacji konwencji PiS w muzeum.
- Nie wywierałem presji na panią dyrektor. Niejednokrotnie zwracamy się o bycie współgospodarzem imprez, płacimy ciężkie pieniądze za to - tłumaczył Chełstowski.
Opowiadał, że doszło do takiej sytuacji, że na konferencję programową ministerstwa rozwoju i inwestycji była zgoda w lipcu, a we wrześniu się z niej wycofano. - Nie stawia się partnera, w trudnej sytuacji - mówił Chełstowski, przekonując, że ze zwolnieniem pani dyrektor jednak nie miało to nic wspólnego.
Zasada dociekał, czy dyrektor Knast mówiono, że jeśli impreza się odbędzie, to będzie można mówić o rewitalizacji w Muzeum Śląskim?
- Nie. Fakty, które mamy do pani dyrektor nie docierają. Próbuje wokół sprawy zrobić polityczną otoczkę, która mija się z rzeczywistością - mówił Chełstowski.
Chełstowski powiedział, że będą pisać pismo do ministra kultury w sprawie zwolnienia ze stanowiska Knast.
- Podobno taki wniosek o zwolnieniu już poszedł do ministra - zauważył Marcin Zasada.
Chełstowski przyznał, że rzeczywiście miało to już miejsce. - Poszło, bo już wstępne wyniki audytu były porażające - mówi Chełstowski.
Półtora miesiąca przed końcem audytu? - dopytywał Zasada.
- Wstępny audyt na początku września był porażający. Będzie też zawiadomienie do prokuratury. Publiczne pieniądze były nieracjonalnie wydawane - mówi Chełstowski.
Nie przegapcie
Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?