W kadrze Górnika po raz kolejny doszło do znaczących zmian. Jak pan ocenia ich skalę?
Na dobrą sprawę mamy do czynienia ze zmianami jeden za jeden. Odeszło ośmiu zawodników, przyszło siedmiu, niewykluczone, że jeszcze coś się wydarzy. Nie wszystko od nas zależało. Daniel Bielica postanowił nie przedłużać kontraktu, z Danim Pacheco i Borisem Sekuliciem my nie przedłużyliśmy. Adrian Kapralik i Szymon Czyż wrócili do swoich klubów, bo byli do nas wypożyczeni. Z Sebastianem Musiolikiem, Michalem Siplakiem i Kostasem Triantafyllopoulosem podjęliśmy decyzję o rozwiązaniu kontraktów. Jest też temat odejściaDamiana Rasaka, ale nie lubię mówić o czymś, co się jeszcze nie wydarzyło.
Niedawno jeszcze zapowiadał pan, że pożegnacie także Pawła Olkowskiego.Co się zmieniło?
To jest Polak, chłopak stąd, wzór profesjonalizmu. Uznaliśmy, że ma też dobry wpływ w szatni. No i jeszcze finanse... To zadecydowało, że postanowiliśmy zmienić zdanie i Paweł zostanie z nami.
Czy liczba zmian może zwiastować kłopoty na początku rozgrywek. Zespół będzie potrzebował czasu na zgranie...
Już pan wieszczy kłopoty... (śmiech). Przed poprzednim sezonem też mieliśmy nowych piłkarzy, ale nasz problem na starcie bardziej wynikał z kontuzji Erika Janży czy Pacheco oraz faktu, że zawodnicy dołączali tuż przed startem ligi. Teraz nowi piłkarze już z nami są, pojechali na obóz, mam wrażenie, że mamy więcej czasu niż wtedy. Ale o regularność na początku może być nieco trudniej.
Kiedy do zespołu wróci Erik Janża?
Zgodnie z przepisami UEFA ma prawo do dwutygodniowego urlopu licząc od odpadnięcia z mistrzostw. Ja mu taki urlop i tak bym dał i mówię to panu pierwszemu, bo nawet Eriko ty nie wie (śmiech). Ale tak poważnie trzymam za niego mocno kciuki. Piłkarz, który odnosi sukces, w klubie potem też gra jeszcze lepiej, ma jeszcze więcej wiary w swoje umiejętności.
Komu pan jeszcze kibicuje na Euro?
Oczywiście Hiszpanii. Z dużym zaciekawieniem obserwuję ten zespół, żeby zobaczyć czy tam rośnie nowe pokolenie. No i mają selekcjonera, który prowadził ich w młodzieżowych kadrach i odnosił sukcesy.
Do klubu wszedł dyrektor sportowy Łukasz Milik. To dla pana duże wsparcie i odciążenie?
Oczywiście, ze tak. Dzięki temu mogę się skoncentrować na swoich podstawowych obowiązkach, a także na obserwowaniu potencjalnych nowych piłkarzy, a nie zajmowaniu się wieloma sprawami, które też na mnie spoczywały.
W poniedziałek rozpoczęliście obóz w Austrii. Dlaczego właśnie w tym kraju i czy sparingpartnerzy nie mieli być inni?
Zadecydowała jakość bazy szkoleniowej oraz fakt, że Lukas Podolski ma tam znajomości z ludźmi, którzy nam to zgrupowanie organizują. To wszystko też się łączy z turniejem halowym w Niemczech, w którym bierzemy udział zimą. Rywale mieli być rzeczywiście inni, ale nie mam z tym problemu. Zagramy z WSG Tirol, FC Basel i Larlsruher SC, ale będziemy patrzeć przede wszystkim na siebie. Chcemy poćwiczyć to, co chcemy grać, chociaż oczywiście może się okazać, że któryś z rywali będzie za mocno i zmusi nas głównie do biegania za piłką. Ale mam nadzieję, że tak nie będzie.
Jak Górnik ma grać w nadchodzącym sezonie?
Piłkę atrakcyjną dla kibiców, kombinacyjną, techniczną, ale i efektywną. Szukam takiej właśnie regularności.
Po ostatnich rozgrywkach Górnik musiał zapłacić pół miliona złotych za brak młodzieżowca. Jak pan rozwiąże ten kłopot?
Wszyscy wiedzą, co sądzę o tym przepisie... Ale dlatego pojawił się Buksa, z wypożyczenia wrócił Zielonka, po kontuzji dochodzą Szala i Bartczak, mamy pięciu chłopaków z Akademii. Z tych zawodników wybierzemy młodzieżowca.
Nie przeocz
- XIII Carbo Asecura Bieg Pszczyński: O Puchar Burmistrza walczyło 700 biegaczy ZDJĘCIA
- Niebieski Dzień Dziecka: Uśmiechnięte dzieciaki na stadionie Ruchu Chorzów ZDJĘCIA
- Euro 2024. Reprezentacja Śląska w kadrze Polski na mistrzostwa Europy ZDJĘCIA
- Górnik Zabrze: czwarta trybuna gotowa w 99 procentach w części konstrukcyjnej ZDJĘCIA
Musisz to wiedzieć
- 13. Bieg im. Księdza Damrota w Pilchowicach: Padł rekord frekwencji! ZDJĘCIA
- Tłum dzieciaków świętował Dzień Dziecka na stadionie Górnika Zabrze ZDJĘCIA
- Wojciech Cygan: Wierzymy, że z Papszunem Raków znów będzie odnosił sukcesy ROZMOWA
- Tomasz Foszmańczyk: Ruch Chorzów doczeka się nowego lidera ROZMOWA, ZDJĘCIA
Bądź na bieżąco i obserwuj
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.224.0/images/video_restrictions/0.webp)
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?