Pamiętacie słynne jelcze "ogórki", które do lat 70. dominowały w polskim transporcie publicznym? Dziś na chodzie pozostało już niewiele takich pojazdów. "Ogórka" posiada m.in. sosnowieckie Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej. Kilkanaście dni temu na teren zajezdni w Zagórzu przyjechała przyczepa do "ogórka". Po remoncie będzie to jedyna w kraju taka przyczepa na chodzie.
- Przyczepa, którą nabyliśmy, została wyprodukowana w 1977 roku. Był to ostatni rok ich eksploatacji w Polsce. Pojawiły się wówczas przepisy, które zabroniły wożenia ludzi w przyczepach - mówi nam Jacek Kalicki, pełnomocnik zarządu PKM Sosnowiec ds. napraw i gospodarki taborem, który odpowiada również za będzińską izbę pamięci, poświęconą komunikacji miejskiej w Zagłębiu Dąbrowskim.
Produkcję przyczep do popularnego "ogórka" rozpoczęto w 1965 r. w Jelczańskich Zakładach Samochodowych. Pojazd taki łącznie z dyszlem ma długość 8409 mm, szerokość 2500 mm i wysokość 2865 mm. W przyczepie zmieściło się 31 pasażerów na miejscach siedzących oraz 13 w pozycji stojącej. Przyczepy wykorzystywano nie tylko w komunikacji stricte autobusowej.
Była wersja m.in. sypialno-turystyczna, miejska, barowa, laboratoryjna oraz szkolna, przystosowana do ciągnięcia przez traktor. W transporcie publicznym wykorzystywana była w komunikacji miejskiej (w naszym regionie kolor czerwony) oraz międzymiastowej (kolor niebieski). Resztki farby w tej drugiej barwie zdradzają, że przyczepa pracowała przedlaty w jednym z PKS-ów.
Póki co, pojazd stoi na parkingu na terenie zajezdni i czeka w kolejce do remontu. Aktualnie renowację przechodzi bowiem inny z zabytkowych już dzisiaj jelczów.
- Po remoncie przyczepa będzie się pojawiać w różnych miejscach na festynach i targach - mówi Jacek Kalicki.
Zabytkowy jelcz RTO (to fachowa nazwa "ogórka") w ubiegłym roku zrobił już furorę m.in. podczas Biegu dla Hospicjum czy Sosnowieckich Spotkań Starych Samochodów.
Sosnowieckie Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej od października ubiegłego roku prowadzi na terenie dawnej zajezdni w Będzinie Izby Pamięci. Zgromadzono tam m.in. stare bilety, tekturowe tablice kierunkowe, silniki czy dokumenty związane z historią komunikacji miejskiej w naszym regionie. W ubiegłym roku PKM Sosnowiec zakończył też eksploatację węgierskich ikarusów, które przez wiele lat były w Zagłębiu symbolem komunikacji miejskiej.
Trochę historii
Komunikację miejską w Zagłębiu Dąbrowskim zaczęto organizować już w okresie międzywojennym
Pierwszym środkiem komunikacji miejskiej, który mieli do dyspozycji Zagłębiacy, były tramwaje. Pierwsze linie oddano do użytku w 1928 roku.
Jeszcze przed II wojną światową w Zagłębiu pojawiła się komunikacja autobusowa. Autobusy woziły pasażerów z centrum Sosnowca do Grodźca, Mysłowic, Maczek i Dąbrowy Górniczej. Od lat 50. organizacją komunikacji zajmowało się WPK Katowice. W 1963 roku otwarto zajezdnię przy ul. Promyka w Będzinie. Z czasem powstała zajezdnia w Gołonogu, a w 1979 roku w Zagórzu. Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej Sosnowiec oficjalnie jako spółka działa od 1997 roku. Dziś jest wykonawcą usług na rzecz KZK GOP. (PAS)
*Restauracja Kryształowa Katowice bez Magdy Gessler. Teraz Maria Ożga z MasterChef
*Próbny sprawdzian szóstoklasistów 2014 ARKUSZE + KLUCZ ODPOWIEDZI
*Prezenty na Komunię Św. Zastanów się i wybierz [TOP 10 PREZENTY KOMUNIJNE
*Agnieszka Radwańska na turnieju tenisowym BNP PARIBAS KATOWICE OPEN
*Tabliczka mnożenia do wydrukowania [WZORY TABLICZEK MNOŻENIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?