Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jesienią drogi, ulice i mosty są rozkopane [ZDJĘCIA]

Grzegorz Lisiecki
DĄBROWA GÓRNICZAW Dąbrowie Górniczej drogowców można spotkać na ul. Królowej Jadwigi w dzielnicy Reden. Tutaj na odcinku do skrzyżowania z ul. Poniatowskiego kładziona jest nowa nawierzchnia asfaltowa. Powstają także dwie nowe zatoczki autobusowe, wymieniane są  krawężniki. Utrudnienia w ruchu potrwają do końca listopada.
DĄBROWA GÓRNICZAW Dąbrowie Górniczej drogowców można spotkać na ul. Królowej Jadwigi w dzielnicy Reden. Tutaj na odcinku do skrzyżowania z ul. Poniatowskiego kładziona jest nowa nawierzchnia asfaltowa. Powstają także dwie nowe zatoczki autobusowe, wymieniane są krawężniki. Utrudnienia w ruchu potrwają do końca listopada. Piotr Sobierajski
Nadeszła jesień i kierowcy, jak co roku, wpadają w różne pułapki zastawione przez drogowców. Niejeden z nas zastanawia się wtedy, jaki sens ma rozbebeszanie drogi lub mostu jesienią, gdy wiadomo, że przed zimą robót i tak nie da się zakończyć i w objazdach czy korkach trzeba się będzie męczyć do wiosny... Napiszcie, jak się Wam jeździ.

Odpowiedź jest banalnie prosta: w budżetach miast pod koniec roku pojawiają się tzw. wolne środki, które przeznaczane są na remonty ulic.
NAJŚWIEŻSZE INFORMACJE Z DRÓG - KORKI, OBJAZDY, UTRUDNIENIA
Samorządowcy nie widzą nic złego w tym, że jesienią dochodzi to takich sytuacji.

- To logiczne działania, bo we wrześniu i w październiku widać już, gdzie będą dodatkowe pieniądze w budżecie i gdzie udało się zaoszczędzić - mówi Marcin Michalik, zastępca prezydenta Chorzowa ds. gospodarczych.

Innego zdania jest Andrzej Sadowski, wiceprezydent Centrum im. Adama Smitha.

- Jeżeli do takich sytuacji dochodzi co roku, to znaczy, że mamy do czynienia z defektem systemu - uważa. - A ludzie, którzy kontrolują wydatkowanie pieniędzy, nie wyciągają odpowiednich wniosków.

- To nie jest kwestia złych obliczeń przy ustalaniu budżetu - polemizuje Michalik. - Od tego jest zresztą zgodna z przepisami metodologia. Jeśli jednak w ciągu roku uda nam się zaoszczędzić na przetargach, albo "odzyskamy" fundusze w postaci unijnych dotacji, to zabieramy się za remonty ulic. W tym roku dzięki wolnym środkom udało nam się zmodernizować rondo w Chorzowie II i rozpocząć remont ulicy Strzelców Bytomskich - dodaje.

Wiceprezydent Chorzowa przyznaje, że planowane remonty dróg miasto stara się rozpoczynać najpóźniej w sierpniu. Jednak wolne środki pojawiają się dopiero jesienią. - Oczywiście jest alternatywa: zostawić pieniądze w budżecie na kolejny rok. Ale my wychodzimy z założenia, że lepiej przeprowadzać remonty szybciej niż czekać do wiosny - dodaje Marcin Michalik.

NAPISZCIE, JAK SIĘ WAM JEŹDZI PRZEZ MIASTA, GDY MUSICIE OMIJAĆ REMONTY

CZYTAJ KONIECZNIE
SPIS POWSZECHNY: 400 TYS. OSÓB WPISAŁO NARODOWOŚĆ ŚLĄSKĄ [WYNIKI NIEOFICJALNE]
KONIEC DARMOWEJ AUTOSTRADY A4 Z WROCŁAWIA DO KATOWIC
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Piotr Handwerker, dyrektor Miejskiego Zarząd Ulic i Mostów w Katowicach, przyznaje, że jesiennych remontów trudno uniknąć. - Wydatki ustalane są pod koniec roku, opracowanie projektu modernizacji czy przebudowy trwa od 3 do 6 miesięcy, do tego dochodzi sprawa przetargu i wykonawcy, a to wszystko trwa - argumentuje. - Na szczęście w Katowicach w ostatnich latach wydano duże pieniądze na drogi, które teraz są w dobry stanie - zaznacza.
NAJŚWIEŻSZE INFORMACJE Z DRÓG - KORKI, OBJAZDY, UTRUDNIENIA

Żadna pora roku nie jest dobra na remonty dróg, ale...

Rozmowa z dr Janem Czempasem z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach

Jesienią gminy zaczynają niemal hurtowo remontować drogi, wykorzystując tzw. wolne środki. A kierowcy klną, bo korków jest coraz więcej...
Żadna pora roku nie jest dobra na remonty, chociaż oczywiście tego rodzaju prace powinny być prowadzone latem. Korki jednak są i będą, bo zagęszczenie samochodów na naszych drogach jest coraz większe: co roku przybywa niemal milion aut.

Czy jednak tego rodzaju prac nie powinno się planować dużo wcześniej - już w budżecie?
Sądzę, że do połowy roku gminy starają się bardzo ostrożnie wydatkować budżetowe pieniądze. Najpierw realizowane są najpilniejsze, najpotrzebniejsze inwestycje, a jeśli w drugiej połowie roku pojawią się jakieś rezerwy, to wówczas można pozwolić sobie na remonty ulic. Trzeba pamiętać też o środkach zewnętrznych - państwowych lub unijnych, które stanowią znaczący zastrzyk finansowy dla budżetu gminy. Jeśli uda się je załatwić, to trzeba z nich korzystać także jesienią, mimo że tego typu remonty kontrastują z panującą o tej porze roku pogodą.

Czyli powinniśmy się po prostu pogodzić z tym, że co roku jesienią na drogach jest apokalipsa?
To pewna oznaka gospodarności gmin. Zadań ustawowych do zrealizowania jest wiele, więc jeśli uda się coś zaoszczędzić i wydać te pieniądze na remonty dróg, to może być to powód do zadowolenia.

NAPISZCIE, JAK SIĘ WAM JEŹDZI PRZEZ MIASTA, GDY MUSICIE OMIJAĆ REMONTY

CZYTAJ KONIECZNIE
SPIS POWSZECHNY: 400 TYS. OSÓB WPISAŁO NARODOWOŚĆ ŚLĄSKĄ [WYNIKI NIEOFICJALNE]
KONIEC DARMOWEJ AUTOSTRADY A4 Z WROCŁAWIA DO KATOWIC
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera


Seksowna Greta Ludziejewska z Żor za stara na TOP MODEL? Przeczytaj jej historię
Ale wstyd! Zobacz najbardziej zaniedbane dworce PKP w woj. śląskim

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!