Justyna Święty-Ersetic, gwiazda polskiej lekkoatletyki. Piękna kobieta na wakacjach w tropiku. Zobaczcie ZDJĘCIA!

Ireneusz Stajer
Ireneusz Stajer
Justyna Święty-Ersetic na wakacjach
Justyna Święty-Ersetic na wakacjach FB Justyny Święty-Ersetic i Fanpage justyny Święty-Ersetic
Justyna Święty-Ersetic, jedna z najbardziej utytułowanych polskich lekkoatletek. Halowa rekordzistka kraju, 400 metrów przebiegła w czasie 51,04 s. Piękna, zawsze uśmiechnięta, gotowa do błyskotliwych odpowiedzi na pytania reporterów. Zobaczcie jej zdjęcia z wakacji w tropiku.

Dziewczyna z Raciborza

Justyna Święty-Ersetic pracowita, piękna i zawsze uśmiechnięta. Urodziła się w Raciborzu. Swoją przygodę z bieganiem zaczęła w Szkole Podstawowej nr 15.

- Skierował ją do mnie nauczyciel wychowania fizycznego z Ocic (dzielnica Raciborza – red.), gdzie Justyna chodziła do szkoły. Nie trenując wcześniej zajęła szóste miejsce na silnie obsadzonych zawodach. Była zmęczona, ale już wtedy można było zobaczyć ten jej pazur i charakter. Pomyślałam, że jak ona już wtedy tak się prezentowała bez treningu, to trenując będzie z niej dobry sportowiec - opowiadała „Dziennikowi Zachodniemu” Beata Szyjka ze Szkoły Podstawowej nr 15,

- Widziałem ją na tych zawodach przełajowych. Nie wygrała, ale było widać, że ma doskonałe predyspozycje wytrzymałościowe i kondycyjne. Wyróżniała się na tle innych zawodników. Namówiliśmy rodziców, aby poszła do szkoły sportowej - podkreślał Piotr Morka, który przez sześć lat trenował Justynę w dzisiejszym Zespole Szkół Ogólnokształcących Mistrzostwa Sportowego w Raciborzu, gdzie ukończyła najpierw gimnazjum, a później liceum.

Pierwsze medale

Justyny nie trzeba było mobilizować do pracy, była twardą zawodniczką, trenowała z chłopakami. Często była od nich szybsza, co mogło deprymować jej kolegów. Na efekty nie trzeba było długo czekać. 2017 roku w Halowych Mistrzostwach Europy zdobyła złoto w sztafecie 4x400 m i brąz indywidualnie na 400 m.

Potem jednak pod znakiem zapytania stanął jej występ na mistrzostwach świata w Londynie. W ciągu jednak półtora miesiąca z pomocą sztabu medycznego i szkoleniowego stanęła na nogi. Start indywidualny w Wielkiej Brytanii zakończyła na eliminacjach. Ale w finale sztafety 4x400 m Aleksander Matusiński postawił właśnie na Justynę i to na ostatniej zmianie, gdzie zawsze biegają najmocniejsze zawodniczki. Nie zawiodła trenera, koleżanek z drużyny, a przede wszystkim rzesz polskich kibiców zgromadzonych przed telewizorami. Aniołki Matusińskiego wywalczyły brąz. We wrześniu 2017 roku poślubiła Dawida Ersetica, zapaśnika Unii Racibórz.

Złoto i srebro w Tokio

Potem były już niemal same sukcesy. Ich zwieńczenie dla zawodniczki KS AZS AWF Katowice było złoto na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio (2020 r.) w sztafecie mieszanej 4x400 metrów i srebro w sztafecie kobiecej 4 x 400 metrów.

- Te igrzyska były dla mnie czasem wyjątkowym, ale z drugiej strony to wszystko kosztowało mnie dużo stresu, dużo nerwów. Tak naprawdę, inaczej wyobrażałam sobie Igrzyska w Tokio. Cztery dni przed startem nie byłam w stanie wykonać treningu. Ciągle płakałam, bo olimpiada jest czymś, na co pracuje się całe swoje życie. Dlatego jeszcze bardziej doceniam te dwa medale, które udało się wywalczyć na Igrzyskach Olimpijskich – mówiła po powrocie do Raciborza, Justyna Święty-Ersetic, gdzie zgotowano jej królewskie przyjęcie.

W swoim sportowym dorobku nasza gwiazda ma między innymi srebro i brąz na mistrzostwach świata w sztafecie 4x400 metrów. Może poszczycić się też złotymi medalami mistrzostw Europy w Berlinie – w biegu indywidualnym na 400 m i sztafecie 4 x 400 m.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Kaliszanka Roku

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni
Dodaj ogłoszenie