Katowice. Święta Bożego Narodzenia u śląskich franciszkanów. Tegoroczna szopka upamiętnia wydarzenia sprzed 800-lat z włoskiego Greccio

Kościół pw. Św. Ludwika Króla i Wniebowzięcia NMP i śląscy franciszkanie są przygotowani na uroczystości związane z narodzinami Chrystusa.

- W tym roku świętowanie rozpoczniemy tradycyjnie już pasterką, która będzie transmitowana w TVP1. Będziemy ją przeżywać wspólnie razem z ks. abp. Adrianem Galbasem - mówi o. Samuel Kukiełka, proboszcz parafii św. Ludwika Króla i Wniebowzięcia NMP.

Kolejny raz zdecydowano o odprawieniu dwóch pasterek.

- Nauczeni doświadczeniem chcielibyśmy zaprosić już o godzinie 21:00 na taką pierwszą pasterkę dla dzieci, rodziców, aby mogli cieszyć się obecnością Jezusa Nowonarodzonego i cieszyć się tym wydarzeniem Bożego Narodzenia już wcześniej. Wiemy, że ci najmniejsi często nie doczekają do północy - mówi proboszcz.

24 grudnia rozpocznie ponad miesięczne świętowanie narodzin Jezusa Chrystusa.

- Przez kolejne dni, praktycznie do końca stycznia rozpoczną się adoracje stanowe, adresowane do mężczyzn, kobiet, dzieci, ruchów, środowisk, wspólnot, aby z biskupami adorować boże dziecię i ten niezwykły czas - informuje proboszcz.

W tym roku szopka bożonarodzeniowa będzie nawiązywała do historycznych wydarzeń, które miały miejsce w 1223 roku we Włoszech. Wtedy to św. Franciszek po raz pierwszy odtworzył grotę Narodzenia Jezusa.

- Co roku trochę zmieniamy wystrój naszej szopki. W tym roku główny akcent kładziemy na wystrój groty, w której znajduje się żłóbek. W tamtym roku była to szopa drewniana, góralska. W tym roku, z racji tego, że świętujemy 800-lat pierwszej szopki, pierwszego wydarzenia, kiedy św. Franciszek kiedy odtworzył Boże narodziny w Greccio i przybliżył je prostemu ludowi - mówi o. Samuel Kukiełka.

W grocie umieszczono żłóbek, świętą rodzinę, wg wzorów tradycji franciszkańskiej.