Katowice: Szkoły zapłacą mniej za prąd po zmianie dostawcy energii

- Pokazaliśmy, że grupa instytucji, realizując wspólne cele, ma większą siłę przebicia, negocjując warunki kontraktu, czy sięgając po różne formy dotacji - skomentował w środę marszałek woj. śląskiego Adam Matusiewicz.

Przetarg - pierwszy tego typu dla śląskich instytucji edukacyjnych samorządu wojewódzkiego - objął 25 z 33 jednostek, pobierających energię w ponad 60 miejscach. Dzięki zmianie dostawcy zaoszczędzą one do końca roku ok. 82 tys. zł.

Kolejny kompleksowy przetarg będzie ogłoszony pod koniec roku, na kolejny okres. Do dotychczasowej listy dołączą placówki, które na razie są związane umowami z poprzednim dostawcami, dlatego dotąd nie wybrały nowego sprzedawcy.

Przedstawiciele urzędu marszałkowskiego podkreślają, że decyzja o zorganizowaniu wspólnego przetargu poprzedzona była audytem energetycznym, służącym określeniu podstawowych problemów związanych z dostawami prądu oraz ograniczeniu kosztów. Później przyszedł czas na wybór tańszego dostawcy.

Marszałek Matusiewicz zapowiada, że wprowadzenie tego rozwiązania to wstęp do głębszych działań na rzecz energooszczędnej gospodarki oraz szukania oszczędności w działaniu placówek.

- Zaczęliśmy od podstawowego kroku, którym była zmiana dostawców i taryf. Poważniejszym działaniem będą inwestycje w nowe systemy pomiarowe czy termomodernizacje, aby efektywniej wykorzystać wszystkie rodzaje energii i ograniczyć emisję zanieczyszczeń - powiedział Matusiewicz.

W ubiegłym roku wszystkie placówki edukacyjne podległe samorządowi woj. śląskiego wydały na prąd ponad pół miliona złotych. To m.in. kolegia nauczycielskie i językowe, ośrodki doskonalenia nauczycieli, biblioteki pedagogiczne, ośrodki wychowawcze, centra kształcenia ustawicznego i niektóre szkoły policealne. W tych placówkach pracuje łącznie blisko 1,8 tys. nauczycieli.

Od blisko 2,5 roku zarząd woj. śląskiego realizuje program zarządzania energią i środowiskiem przez podległe mu placówki służby zdrowia. Co roku analizowane jest zużycie prądu, ciepła i wody. Pozwala to na określenie tzw. "potencjału oszczędzania", na podstawie którego rekomendowane są optymalne rozwiązania. W przyszłości niewykluczony jest wspólny przetarg na dostawę prądu dla tych placówek. PAP