Katowice. Wszystkich Świętych 2022: Zaglądamy na cmentarz przy ul. Francuskiej. We ten wyjątkowy dzień odwiedzamy bliskich, którzy odeszli

Katowicka nekropolia przy ul. Francuskiej została założona w 1870 roku. Miało to związek z budową kościoła pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny. Katolicki cmentarz powstał obok nieco starszej nekropolii ewangelickiej. W dwudziestoleciu międzywojennym stał się najbardziej reprezentacyjnym miejscem pochówku w Katowicach. W latach 30-tych należało zapłacić ok. 1 tys. zł za pochówek wokół kaplicy. Stanowiło to mniej więcej równowartość czterech ówczesnych średnich wypłat. 1 listopada katowiczanie odwiedzają swoich bliskich pochowanych w tym miejscu, zapalają znicze, dekorują kwiatami groby.

Odwiedzającym katowicki cmentarz przypominamy o obowiązujących zmianach w organizacji ruchu drogowego i zwracamy uwagę na apel policji.

- W okresie Wszystkich Świętych na drogach w pobliżu cmentarzy, częściej niż zwykle spotkamy osoby piesze poruszające się poboczem lub jezdnią. Powinniśmy zatem jechać ostrożnie i mieć na uwadze, że pieszy o zmroku dostrzegany jest przez kierującego niemal w ostatniej chwili. Pieszych uczulamy, aby zadbali o własne bezpieczeństwo i jeśli nie jest to absolutnie konieczne nie korzystali z jezdni, a jeśli już muszą pamiętali o zasadzie szczególnej ostrożności i elementach odblaskowych na odzieży – apeluje Komenda Miejska Policji w Katowicach.

Będąc w Katowicach warto odwiedzić cmentarz przy ul. Francuskiej. Jest to jedna z najstarszych nekropolii w mieście. Miejsce ma ogromną wartość historyczną. Na przestrzeni lat zostało pochowanych wiele znanych i ważnych postaci. Spoczął tu Wojciech Korfanty – polski przywódca narodowy Górnego Śląska. Korfanty jest uważany za jedną z najważniejszych postaci w historii Śląska i walki o jego przyłączenie do Polski. Miejsce spoczynku ma tu również Józef Rymer, działacz społeczny i powstaniec, który w 1922 został pierwszym wojewodą śląskim.

W Katowicach pochowane są również osoby związane z kulturą i muzyką. Spoczął tu Napoleon Siess, dyrektor Opery Śląskiej oraz Adam Didur – jej założyciel. Z kolei fani ciężkich brzmień z pewnością wielokrotnie wspominają legendarny festiwal Metalmania, którego początki sięgają połowy lat 80-tych. Na cmentarzu przy ul. Francuskiej pochowany został Tomasz Dziubiński, menadżer muzyczny, organizator katowickiego festiwalu.