Kiedy rozpoczną się szczepienia nauczycieli? Jaka będzie kolejność? Rząd zdradził szczegóły

Nauczyciele będą szczepieni w szpitalach węzłowych. Pierwsi przyjmą preparat w piątek, 12 lutego. Do rejestracji pedagodzy będą mogli natomiast zgłaszać się już od poniedziałku, 8 lutego. Minister Przemysław Czarnek wyjaśnił, że każdy kto będzie chciał skorzystać z programu szczepień, będzie musiał zgłosić to dyrektorowi placówki, w której pracuje. – Dyrektorzy korzystając z Systemu Edukacji Oświatowej będą mogli zgłosić nauczyciela jednym kliknięciem. Dyrektor otrzyma informację zwrotną o terminie szczepienia dla nauczyciela – tłumaczył.

Jako pierwsi prawo zaszczepić się będą mieli: nauczyciele klas I-III szkół podstawowych, wychowania przedszkolnego, osoby zatrudnione na stanowisku pomocy nauczyciela i wychowawcy, pedagodzy w placówkach specjalnych, nauczyciele i instruktorzy praktycznej nauki zawodu oraz pracownicy pedagogiczni poradni psychologiczno-pedagogicznej. Minister Dworczyk zaznaczył przy tym, że chodzi o nauczycieli do 60. roku życia. Starsi zostaną ujęci w grupie seniorów.

– Mamy nadzieję, że w ciągu miesiąca, do końca lutego, uda nam się zaszczepić nauczycieli i przejdziemy do szczepienia osób z etapu 1C, czyli funkcjonariuszy policji, służb mundurowych i prokuratorów – mówił z kolei Michał Dworczyk.

Nauczyciele do 60. roku życia będą szczepieni szczepionkami koncernu AstraZeneca. Pierwszej dostawy preparatów rządzący spodziewają się w sobotę, 6 lutego. Będzie to ok. 120 tys. dawek. – Następnie, do końca lutego, do Polski trafić powinno ok. 1 mln sztuk szczepionki AstraZeneca – wyliczał Dworczyk.

Pełnomocnik rządu ds. szczepień odniósł się także do pojawiających się w ostatnim czasie wątpliwości na temat preparatu firmy AstraZeneca. – Nie ma gorszych i lepszych szczepionek – zaznaczył. – Wszystkie szczepionki, które zostały dopuszczone do używania na terenie Unii Europejskiej są w 100-procentach bezpieczne. Różnią się poszczególnymi parametrami, ale są bezpieczne i skuteczne – zapewniał.

Wątpliwości co poniektórych pedagogów wzbudziło, przypomnijmy, ograniczenie wiekowe, jakie wprowadziło dla preparatu kilka państw, w tym Polska. Zgodnie z rekomendacją Rady Medycznej szczepionka będzie podawana na razie jedynie osobom między 18. a 60. rokiem życia.

Pomimo, iż Europejska Agencja Leków zaleciła szczepionkę osobom dorosłym w każdym wieku, to kilka krajów UE odradziło podawanie jej osobom starszym. Takie rozwiązanie zaleciła m.in. komisja ds. szczepionek berlińskiego Instytutu im. Roberta Kocha (RKI). Uznano bowiem, że przedstawiane dane są zbyt skromne, żeby jednoznacznie uznać, iż szczepionka jest skuteczna w grupie seniorów. W efekcie w Niemczech preparat podawany jest tylko osobom do 65. roku życia. W Polsce szczepione będą nim na razie osoby do 60 lat.

Z badań wynika, że szczepionka firmy Astra Zeneca, oparta na starszej technologii w 100 proc. chroni przed ciężkim przebiegiem COVID-19 i ryzykiem śmierci, a w 60 proc. chroni przed zachorowaniem.