Koleje Śląskie pojadą do Czech

O przywrócenie połączeń do czeskiego Bohumina pasażerowie apelowali już od dawna. Przez ostatnie kilka lat w kółko słyszeli jednak, że nie ma to pieniędzy lub na przeszkodzie stoją formalności i konieczność uzyskania zgody na wjazd polskiego taboru na teren Republiki Czeskiej. Ministerstwo odpowiedzialne za transport odsyłało do samorządu wojewódzkiego, a ten odbijał piłeczkę kierując pytania do swojego przewoźnika. Teraz wreszcie udało się przełamać ten zaklęty krąg.

Cztery kursy każdego dnia Na więcej spółki nie stać

Jak poinformował wczoraj Wojciech Dinges, prezes Kolei Śląskich do Bohumina codziennie będą kursowały cztery pociągi - dwa z Katowic (odjazd o godz. 9.54 i 14.24) przez Rybnik i Wodzisław Śląski i dwa z Raciborza (odjazd o godz. 7.53 i 13.40). Tyle samo pociągów pojedzie także w drugą stronę.

- Zdajemy sobie sprawę, że oferta połączeń jest w tym momencie dość ograniczona, ale tylko na tyle nas stać. Jeśli zainteresowanie będzie duże i będziemy mieli takie możliwości ekonomiczno - organizacyjne, to postaramy się ją rozszerzyć - zadeklarował Jakub Gabrysiak, specjalista ds. oferty przewozowej i obiegów KŚ.

Połączenia do Czech obsługiwać będą składy EN57, czyli poczciwe stare “kible”, co akurat nie jest najlepszą wizytówką KŚ. Dlatego też przedstawiciel spółki starają, się aby czeski odpowiednik polskiego Urzędu Transportu Kolejowego zgodził się na wjazd do Bohumina zmodernizowanej wersji tych pociągów. Pozostaje trzymać kciuki, aby udało się załatwić formalności do grudnia.

Równocześnie z pojawieniem się w Bohumienie pociągów KŚ do polskiego Cieszyna wjadą Ceske Drahy, czyli czeski narodowy przewoźnik. Jego władze zadecydowały bowiem o przedłużeniu za Olzę trasy swych połączeń relacji Frydek Mistek - Czeski Cieszyn.

- Oba regiony mają w nazwie “śląski”. To dużo mówi - zaznaczył podczas wczorajszego briefingu na dworcu w Katowicach Daniel Havlik, wicemarszałek Moravskoslezky’ego Kraju.

Czesi będą honorować cztery bilety Kolei Śląskich

Podpisana przez obu przewoźników umowa zakłada także honorowanie części biletów KŚ. Koleje Czeskie na terenie całego województwa morawsko-śląskiego (Moravskoslezský kraj ) będą uznawać sieciowe imienne bilety dobowe oraz weekendowe (SilesiaWeekend) bilety Kolei Śląskich. Oznacza to, że ich posiadacze nie będą musieli ponosić już żadnych dodatkowych kosztów. Z kolei bilety rodzinne oraz dla seniorów (Senior 65+) będą honorowane częściowo - umożliwią dojazd bez dodatkowych kosztów do Bohumina i Czeskiego Cieszyna. W przypadku pozostałych kategorii biletów pasażerowie będą musieli dokupić przejściówkę w cenie 2 złotych (dzieci - 1 złotych).

Wreszcie będzie kolej na lotnisko. W Ostrawie

Dlaczego pasażerowie tak uparcie naciskali w tej sprawie i dlaczego władze Kolei Śląskich tak afiszują się z połączeniem do Bohumina? Gdyż Bohumin to swoiste okno na świat. Odjeżdżają stąd pociągi do Brna, Ołomuńca, Pragi, ale też do Austrii, czy na Słowację. A czeskie koleje są stosunkowe tanie - podróż z Bohumina do Ołomuńca w obie strony kosztuje 16 zł, do Brna 41 zł, zaś do Pragi 72 zł (a to oznacza, że przejazd z Katowic do Pragi i z powrotem kosztować będzie 98 zł).

- Przeprowadziliśmy analizy rynkowe, z których wynika, że w bardzo wielu przypadkach nasza oferta będzie korzystniejsza, zarówno od kolejowej konkurencji, jak i komunikacji autobusowej oraz samochodowej - podkreśla prezes Dinges.

Czesi liczą, na uruchomieniu połączeń transgranicznych skorzystają nie tylko duże centra turystyczne położone w głębi kraju, ale też przygraniczne miejscowości w Beskidach, bądź Ostrava (Polaków ma tu przyciągnąć industrialny skansen w Vitkovicach, bądź tutejsze lotnisko).

*Loteria paragonowa: Jak się zarejestrować? Kiedy losowanie nagród?
*Jesteś Ślązakiem, Zagłębiakiem, czy czystym gorolem? ROZWIĄŻ QUIZ
*Nowe restauracje w Katowicach zapraszają SPRAWDŹ ADRES I MENU
*Tajemnice różańca. Jak odmawiać różaniec? Tłumaczy ks. Mirosław Tosza
*Rolnik szuka żony ODCINEK 7 STRESZCZENIE Paulina odchodzi