W ślad za wyższym minimum będziemy mieli wyższe składki na ZUS od mikroprzedsiębiorców, większe grzywny za wykroczenia i rozmaite wypłaty państwa dla niektórych obywateli: żołnierzy niezawodowych, pracodawców zatrudniających inwalidów. Dlaczego? Bo pod płacę minimalną podwieszone są rozmaite daniny.
Jako podatnik mam prawo jęczeć. Dziś trudno znaleźć pracodawcę publicznego, który płaciłby ustawowe minimum i zabiegi Komisji Trójstronnej dotyczą prywatnych firm. Dlaczego z mojej kieszeni finansowane są publiczne skutki podwyżek płac w prywatnych firmach? Jako osoba o liberalnych poglądach, miłująca wolności obywatelskie, mam prawo protestować. Czemu rząd zajmuje się ustalaniem płacy w prywatnych firmach? Niech ona będzie wynikiem poprawy wydajności i popytu na poszukiwane zawody.
Jako osoba czytająca i - mniemam - myśląca, zastanawiam się, dlaczego w państwie tak socjalnym, jak Niemcy, płaca minimalna obowiązuje tylko w budownictwie i usługach porządkowych? Z kolei w Kanadzie, Japonii, Meksyku i USA płaca minimalna jest zróżnicowana regionalnie, zależnie od rynku pracy. A u nas nadal obowiązuje zasada "wszystkim po równo, a najlepiej jak najwięcej, bo nie z własnej kieszeni".
Dlatego wyciągam jedyny w tej sytuacji wniosek: komuna tkwi w nas, a socjalizm wiecznie żywy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Uwaga na te numery telefonów! Nigdy ich nie odbieraj i nie oddzwaniaj
- Mężczyźni o tych imionach są najgorszymi mężami. Mają trudny charakter [LISTA]
- Ogromny wyciek danych klientów Agata Meble. Jakie dane wykradli hakerzy?
- Igrzyska Olimpijskie startują niebawem. Zobacz niezbędnik kibica przed turniejem!