Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec okresu ochronnego dla lokatorów z długami

Katarzyna Domagała
Paweł Miecznik
Od początku kwietnia, czyli już za cztery dni, lokatorzy zajmujący mieszkania komunalne, którzy mają zasądzone wyroki eksmisyjne i sąd nie przydzielił im mieszkania socjalnego, przestają być objęci okresem ochronnym. W praktyce oznacza to, że samorządy nie mają obowiązku znalezienia im lokum zastępczego, jak to było dotychczas. Czyli można kogoś eksmitować "na bruk"?

Nie do końca. Takiej wolności samorządy nie dostaną. Dla delikwenta, który nie płaci czynszu i dostał wyrok sądu bez prawa do "socjalki" muszą znaleźć miejsce w schronisku czy noclegowni. (mieszkanie socjalne nie przysługuje, np. sprawcy przemocy w rodzinie).

Sprawdź, czy można eksmitować w okresie ochronnym

Komfort życia zdecydowanie dla nich mniejszy, jednak problem dla samorządów ten sam. Brak skutecznych możliwości wyrzucenia notorycznych dłużników z mieszkania i wyegzekwowania od nich zaległych opłat. A jest o co się upominać, bowiem kwoty zadłużeń lokatorów mieszkań komunalnych w miastach i gminach województwa śląskiego są astronomiczne. Na początku tego roku w Katowicach, zadłużonych było ponad 30 proc. z 18,5 tysiąca takich mieszkań. Łączna kwota długu przekraczała w tym mieście już 90 mln złotych. U sąsiadów w Sosnowcu zadłużenie lokatorów względem miasta wynosiło prawie 54 mln złotych, zaś w Dąbrowie Górniczej były to niecałe 35 mln złotych.

Samorządowcy mieli nadzieję, że od kwietnia te statystyki poprawią się z korzyścią dla nich, jednak jak się okazuje nic z tego nie będzie. - Kwiecień nie przyniesie dla nas żadnej rewolucji - przyznaje Piotr Jędrusik, naczelnik wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Urzędu Miasta w Dąbrowie Górniczej. I jak wyjaśnia, obecnie obowiązujące przepisy, dotyczące postępowania eksmisyjnego, nie dopuszczają eksmisji dłużników "na bruk", w związku z tym okres ochronny nie miał dla nich zastosowania.
W Katowicach w ogóle nie zamierzają posuwać się do eksmitowania dłużników do noclegowni czy schronisk.

- Mamy swoje metody walki z dłużnikami - wyjaśnia Jakub Jarząbek, rzecznik prasowy katowickiego magistratu. I jak dodaje, postępowanie eksmisyjne prowadzi komornik, który najpierw prosi miasto lub gminę o wskazanie lokum zastępczego, jeśli go nie brakuje, to komornik ma pół roku, by podjąć decyzję o skierowaniu dłużnika do noclegowni lub schroniska.

Co więc zostaje? Na przykład namówić dłużników, którzy mają niewysokie zadłużenie by chwycili za miotły i grabie i odpracowali go. Tak jest choćby w Chorzowie, Miasteczku Śląskim, Czeladzi, Mysłowicach, czy Jaworznie. wsp. MIW

* CZYTAJ KONIECZNIE:

*ZOBACZ LISTĘ ZAWODÓW DO DEREGULACJI
*Hans Kloss powrócił FILM, ZDJĘCIA, RECENZJE, czyli HISTORIA PRAWDZIWA

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera


*GWIAZDA PROGRAMU X-FACTOR nagrywała swój klip w Świerklańcu. ZOBACZ FOTKI
* http://slask.naszemiasto.pl/serwisy/fotomatura2012/: FOTOMATURA 2012. Zobacz tegoroczne maturzystki i maturzystów z całego województwa! ZAGŁOSUJ!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!