I to dla mieszkańców Koniecpola i okolic ogromny problem. Wielu z nich pracuje bowiem w Częstochowie do godz. 15.30 i teraz nie będa oni w stanie w żaden sposób zdążyć na pociąg powrotny, a następny jest blisko dwie godziny później 0 17.26 - mówi nam koniecpolanin Jan Bator, który zebrał w tej sprawie podpisy blisko 200 osób. Pismo w tej sprawie skierował do kilku instytucji m.in. Przewozów Regionalnych oraz Śląskiego i Świętokrzyskiego Urzędu Marszałkowskiego.
To celowe działanie?
Zbigniew Jaworski, mieszkaniec Koniecpola, dojeżdża do pracy pociągiem od kilkunastu lat. Pamięta czasy, kiedy musiał jeździć z Koniecpola do Częstochowy przez Katowice. - Wyjeżdżałem o 4, a wracałem o 19 - mówi nam pan Zbigniew.
- Osobiście mam takie wrażenie, że cała ta sprawa ma tzw. „drugie dno”. Komuś najwyraźniej bardzo zależy na całkowitym zepsuciu tego rozkładu jazdy tak aby dojeżdżających do pracy i szkół do Częstochowy wygonić na inne środki lokomocji bądź komuś zależy bardzo na przejęciu tych pasażerów - twierdzi Jaworski.
A Jan Bator dodaje, że zupełnie nie rozumie, dlaczego skoro wyremontowano tzw. „protezę koniecpolską” a koleje mają nowy tabor, ogranicza się połączenia kolejowe. - Dziennie pomiędzy Częstochową a Koniecpolem jest 15 połączeń busami, 12 PKS-em do Częstochowy i 9 z powrotem, a tylko sześć połączeń kolejowych. Przydałyby się nowe np. po godz. 22 dla ludzi wracających z drugiej zmiany - mówi Bator.
Urząd Marszałkowski się tłumaczy
Dlaczego do nowego rozkładu jazdy wprowadzono zmiany niekorzystne dla pasażerów? Świętokrzyski Urząd Marszałkowski i Przewozy Regionalne twierdzą, że optowały za pozostawieniem połączenia bez zmian, ale ponieważ pociąg rusza z Częstochowy, to organizatorem przejazdu jest Śląski Urząd Marszałkowski, a on upierał się przy godzinie 15.30.
- Przyznajemy, że to my proponowaliśmy zmianę - mówi Witold Trólka, rzecznik prasowy Śląskiego Urzędu Marszałkowskiego. - Podczas tworzenia rozkładów pojawiały się różne głosy, była dyskusja, ale nikt nie zgłaszał formalnie, aby nie wprowadzać w tym przypadku zmian.
Teraz Śląski Urząd Marszałkowski chce naprawić swój błąd i interweniuje w Przewozach Regionalnych, ale szansa na to, że uda się „odkręcić” zmiany przed 13 grudnia są nikłe. Prośby mieszkańców Koniecpola zostaną więc prawdopodobnie uwzględnione dopiero w marcu przy kolejnej zmianie rozkładów jazdy.
- Ale istnieje możliwość tzw. korekty indywidualnej rozkładów, co mogłoby nastąpić w przeciągu miesiąca - szuka pozytywów Witold Trólka. Jednak w czasie miesiąca kolejni pasażerowie mogą odwrócić się od kolei i wybrać inne środki transportu.
*Prezenty pod choinkę 2015 To najciekawsze propozycje
*Mikołaj lata nad Śląskiem! ZOBACZ WIDEO i ZDJĘCIA To nie jest fotomontaż
*Roraty 215: Pytania i odpowiedzi z Małego Gościa Niedzielnego
*Jak zdobyć becikowe i 1000 zł na dziecko? ZOBACZ KROK PO KROKU
*Jesteś Ślązakiem, Zagłębiakiem, czy czystym gorolem? ROZWIĄŻ QUIZ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?