Koszykówka: MKS dał ciała i dostał nauczkę. Co dalej?

Podopieczni trenera Wojciecha Wieczorka wygrali dwa mecze i przegrali cztery. W niedzielę ulegli we własnej hali beniaminkowi Stali Ostrów Wlkp. 66:73.

- Doznaliśmy bardzo przykrej porażki, bo wszyscy mamy świadomość, że u siebie musimy wygrywać, to jest nasz obowiązek - podkreśla Wieczorek. - Nie możemy sobie pozwolić na to, aby szczególnie zespół z naszych rejonów tabeli, przyjeżdżał do nas i wygrywał mecz. Ta porażka jest podwójnie dla nas bolesna.

- Daliśmy ciała. Stal w drugiej połowie zagrała z zębem, a my nie mieliśmy zębów i jaj - nie owijał w bawełnę Piotr Pamuła. - Z całym szacunkiem do rywala, ale to nie Stal wygrała, tylko my przegraliśmy.

- Stali dostała od nas szansę i rywale ją wykorzystali, do końca twardo walcząc o zwycięstwo. Jesteśmy bardzo rozczarowani naszą postawą i tym, że pozwoliliśmy wygranej wymknąć nam się z rąk. Musimy potraktować to jako nauczkę i skoncentrować się na kolejnym spotkaniu - ocenia amerykański środkowy Sam Dower, który zdobył najwięcej punktów dla dąbrowian - 17.

MKS w sobotę zagra w Zgorzelcu z PGE Turowem, który wygrał do tej pory jeden mecz i przegrał pięć. Wicemistrz Polski jest 15. w tabeli, ma 7 punktów i chce się przełamać właśnie w spotkaniu z dąbrowianami.

- Na pewno rywale będą chcieli za wszelką cenę zwyciężyć przed własną publicznością, lecz my też będziemy bić się o wygraną. Świętować będzie ta drużyna, która powalczy z większym zaangażowaniem i będzie skuteczniej zatrzymywać rywala pod koszem - dodał Dower.

- Owszem, mecze z Polskim Cukrem Toruń i Stalą były do wygrania, ale sezon jest długi, w lidze jest aż 17 drużyn. Nasz cel się nie zmienia - mówi rzecznik MKS-u Damian Juszczyk.

*Alarm smogowy dla woj. śląskiego OTO ZAGROŻONE MIASTA
*Tragiczny wypadek w Czeladzi. Zginęły 2 osoby ZDJĘCIA + WIDEO
*Czy grozi Ci ślepota? ZRÓB TEST Sprawdź swoje oczy w 2 minuty
*Loteria paragonowa: Jak się zarejestrować? Kiedy losowanie nagród?
*Jesteś Ślązakiem, Zagłębiakiem, czy czystym gorolem? ROZWIĄŻ QUIZ