Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Książka na weekend: „Zaginiona”, czyli szwedzki, dobry kryminał nie tylko o historii zaginięcia 19-letniej dziewczyny

Monika Krężel
Monika Krężel
Tina Frennstedt, „Zaginiona”, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2023, stron 468, przekład: Elżbieta Frątczak-Nowotny
Tina Frennstedt, „Zaginiona”, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2023, stron 468, przekład: Elżbieta Frątczak-Nowotny Fot. Monika Krężel
Na księgarskim rynku jest już nowy, szwedzki kryminał napisany przez Tinę Frennstedt. Książka „Zaginiona” ma w sobie wszystko, czym dobry, skandynawski kryminał zwykle się charakteryzuje: mroczny klimat, zwięzłą akcję, ciekawych bohaterów i dobre pióro autora. W „Zaginionej” policjanci rozwiązują skomplikowane zagadki kryminalne popijając kawę i zajadając cynamonowe bułeczki. Historia została oparta na faktach, mamy też tutaj przedstawioną skrupulatnie pracę szwedzkiej policji.

Jest rok 2018. Na południu Szwecji, nieopodal Malmö dochodzi do serii gwałtów i morderstw na kobietach. Sprawca pojawia się w domu ofiar nad ranem, świetnie wie, jaki mają rozkład dnia. Jednej z poszkodowanych kobiet udaje się zobaczyć, jak wygląda mężczyzna – ma całą pomalowaną na czarno twarz, oczy o różnym kolorze i charakterystyczne znamię na czubku głowy. Szybko okazuje się, że podejrzanym może być mężczyzna, który podobnych zbrodni dopuścił się w Kopenhadze. Tam ma na sumieniu o wiele więcej ofiar, ale do zbrodni dochodziło na przestrzeni 13 lat. Prasa i policja nazywa go mężczyzną z Valby.

Do pracy nad śledztwem wytypowana zostaje Tess Hjalmarsson. To ambitna szefowa Archiwum X, dzięki której udaje się rozwiązać kilka niewyjaśnionych przez lata zbrodni. Na razie Tess ma odłożyć swoje sprawy i dopaść mężczyznę z Valby. Tym bardziej, że policyjna „góra” domaga się wyników, a mieszkańcy są coraz bardziej przerażeni.

Gdy nieuchwytny morderca zostawił swoje DNA na jednej z puszek coli, policja wpada w zdumienie. Otóż pasuje ono do odcisków zostawionych w samochodzie, w którym znaleziono też ślady po zaginionej - 16 lat wcześniej - dziewczynie. Annika Johansson miała zaledwie 19 lat, żadnych wrogów i zaginęła pięknego lata w niewyjaśnionych okolicznościach. Jej rodzina, zdruzgotana tragedią, liczy, że ekipie z Archiwum X uda się wreszcie czegoś dowiedzieć.

To dopiero początek książki, w której miłośnik skandynawskich kryminałów dostanie wszystko – trzymającą w napięciu akcję, umiejętnie budowaną intrygę, dobrze rozrysowanych bohaterów, których poznamy nie tylko w pracy, ale i poza nią. Będzie trochę o stosunkach duńsko-szwedzkich, gdy szwedzkiej policji zacznie pomagać duński profiler, a Szwedzi, cóż…, niezbyt dobrze wypowiadają się o sąsiadach. Zobaczymy też skrupulatnie przedstawioną pracę skandynawskiej policji, policjantów z kubkami kawy w ręce zajadających cynamonowe bułeczki.

Autorka, Tina Frennstedt, to była reporterka śledcza i to świetnie widać w tym kryminale, napisanym z reporterskim zacięciem. Historia oparta jest na faktach, a autorka spędziła wiele godzin na rozmowach z policjantami.
To pierwsza książka z serii serii Cold Case Tiny Frennstedt. Polecam!

Nie przeocz

Zobacz także

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera