Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kwarantanna w szpitalu w Zawierciu. Personal czeka na wyniki powtórnych badań

Paulina Musialska
Paulina Musialska
Od ponad tygodnia personel oddziału zakaźno-obserwacyjnego w Szpitalu Powiatowym w Zawierciu przebywa na kwarantannie. Obecnie pracownicy zawierciańskiej lecznicy czekają na wyniki powtórnego badania. Dopiero po ich otrzymaniu dowiemy się, kiedy oddział ponownie zacznie działać.

Od ponad tygodnia nie działa oddział zakaźno-obserwacyjny w Szpitalu Powiatowym w Zawierciu. Przypomnijmy. Powodem jest wykrycie koronawirusa u jednego z pracowników oddziału. 9 pacjentów zakażonych koronawirusem zostało ewakuowanych do szpitali w Raciborzu i Tychach. Kwarantanną zostało objętych około 20 osób, pracowników oddziału zakaźnego w Zawierciu. Chorymi nie miałby się kto opiekować, więc oddział został wyłączony z funkcjonowania. Personelowi pobrano próbki i wykonano badania.

- Testy dały wyniki negatywne. Obecnie trwa wykonywanie powtórnych badań. Wszelkie decyzje dotyczące dalszej działalności oddziału będą podejmowane po uzyskaniu wyników i opinii służb sanitarnych - przekazała Agata Kalafarska, specjalista ds. współpracy z otoczeniem i zarządzaniem informacją dotyczącą COVID-19 w Szpitalu Powiatowym w Zawierciu.

Nie przegap

Wojewoda śląski zdecydował, że szpital będzie zajmować się pacjentkami ciężarnymi z rozpoznaniem lub podejrzeniem COVID -19, dziećmi do 18. roku życia z rozpoznaniem lub podejrzeniem COVID -19 oraz pacjentami hospitalizowanymi z powodu zakażenia koronawirusem, u których wystąpiła ostra niewydolność oddechowa. Te osoby będą trafiały na specjalnie do tego przygotowane oddziały. Znajdują się one już w innym budynku, niż oddział zakaźny. Jednak w związku z faktem, że szpital z powodu kwarantanny nie dysponuje lekarzem chorób zakaźnych, także na te oddziały nie mogą być przyjmowani pacjenci z podejrzeniem lub zakażeniem koronawirusem. Na razie tacy pacjenci są odsyłani do innych szpitali.

Szpital Powiatowy w Zawierciu zapewnia, że do tej pory z brakiem środków ochronnych lub środków dezynfekujących. Zwraca jednak uwagę na ogromne problemy z dostępnością takich produktów. Zdobycie ich to wyzwanie dla wszystkich lecznic w naszym województwie.

Zobacz koniecznie

- W szpitalu nie wystąpił do tej pory problem z brakiem środków ochrony osobistej czy środków dezynfekcyjnych. Tu ogromne uznanie i podziękowanie należy się przede wszystkim pracownikom apteki szpitalnej odpowiedzialnym za zaopatrzenie w te produkty. Wszyscy bardzo zaangażowali się w jak najszybsze doposażenie Szpitala w dodatkowe środki. Otrzymujemy też dostawy z Agencji Rezerw Materiałowych, dzięki czemu również możemy uzupełniać te zapasy - mówi Agata Kalafarska. - To, z czym jak każdy szpital się borykamy, to duże zwiększenie zapotrzebowania na te środki przy jednoczesnym wzroście ich cen na rynku i okresowymi problemami z dostępnością. Dlatego mimo że na tę chwilę nasz personel medyczny jest w pełni zabezpieczony, robimy wszystko, by zdobyć jak najwięcej potrzebnego sprzętu: zarówno środków ochrony osobistej, jak i sprzętu medycznego - dodaje Agata Kalafarska.

Bądź na bieżąco i obserwuj

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera