Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ligowy komentarz DZ: Piast Gliwice, czyli ubogi krewny wielkich klubów

Jacek Sroka
Jacek Sroka
W sobotę Piast Gliwice bezbramkowo zremisował z Górnikiem Zabrze Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
W sobotę Piast Gliwice bezbramkowo zremisował z Górnikiem Zabrze Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Marzena Bugala-Astaszow Polska Press
Jak co poniedziałek zamieszczamy ligowy komentarz Dziennika Zachodniego. Tym razem jego bohaterem jest Piast Gliwice. Red. Jacek Sroka pisze dlaczego akurat ten klub zapisał się w historii naszej gazety. Zapraszamy do lektury.

Ligowy komentarz DZ: Piast Gliwice, czyli ubogi krewny wielkich klubów

Piast zapisał się w historii DZ. Po raz pierwszy w 77-letnich dziejach naszej gazety klub ze Śląska odmówił akredytacji na mecz dziennikarzowi redakcji. Wszystko dlatego, że prezesowi Grzegorzowi Bednarskiemu nie spodobał się tekst red. Tomasza Kuczyńskiego o anonimowym liście skierowanym do radnych i prezydenta miasta, w którym zarzucono klubowi niegospodarność, choć znalazły się w nim zarówno stanowisko gliwickiego samorządu jak i samego Piasta.

Mecz z Górnikiem obejrzeliśmy więc w telewizji, a na pytanie skierowane do prezesa czy nie żal mu, że pozbawia Czytelników DZ kibicujących Piastowi ciekawostek związanych z derbami szef klubu nie raczył nawet odpowiedzieć. To postawa charakterystyczna dla Piasta, który swoich fanów ma zwyczajnie gdzieś. Najlepszym na to dowodem jest stale spadająca frekwencja na stadionie na Okrzei, z czym nikt nic nie robi.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z SOBOTNICH ŚLĄSKICH DERBÓW PIAST - GÓRNIK

Jesienią na trybunach tego obiektu zasiadało średnio już tylko 3479 widzów. W rankingu PKO Ekstraklasy klub z blisko 200-tys. Gliwic minimalnie wyprzedził beniaminka z liczącej 723 mieszkańców Niecieczy (średnia Bruk-Betu to 3421 fanów). Porównania do frekwencji Górnika Zabrze wynoszącej 13230 kibiców lepiej sobie w ogóle darować.

Wyciągający rękę po miejskie pieniądze działacze Piasta nie starają się przyciągnąć nowych fanów na stadion, bo trudno za taką akcję uznać wrzucanie filmików na Tik Toka. Ostatnią osobą, która chciała zapełnić trybuny był Jarosław Kaszowski, ale ceniący sobie głównie święty spokój włodarze klubu pogonili przed dwoma laty swoją legendę tak jakby mieli ich w Gliwicach na pęczki.

Kibic Piasta nie tylko niezbyt często pojawia się na stadionie, ale nie bardzo może też liczyć na klubowe pamiątki. 112 artykułów, które są do kupienia w internetowym sklepie może wprawdzie robić wrażenie, ale tylko do chwili, gdy zestawi się to z ofertą II-ligowego Ruchu Chorzów dysponującego repertuarem ponad 600 gadżetów z logo klubu.

Twarz gliwiczan ratuje trener Waldemar Fornalik osiągający na Okrzei sportowe wyniki ponad stan. Pod innymi względami Piast wciąż jest bowiem ubogim krewnym wielkich śląskich klubów, co jednak jego władzom zajętym dyscyplinowaniem dziennikarzy zdaje się wcale nie przeszkadzać.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera