Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

List do DZ: Przegraliśmy jednak tę wojnę z kretesem

Jan Ch.
Flaga Polski
Flaga Polski arc.
Moje uwagi dotyczą rozmowy z panem Mirosławem Sikorą [historykiem z IPN-u w Katowicach - przyp. red.] zamieszczonej w DZ 8.05 "Polska jednak nie przegrała tej wojny z kretesem...".

Szanowny Panie Sikora! Polska jednak przegrała tę wojnę z kretesem. Takie jest moje zdanie. Polska utraciła 6 milionów mieszkańców, utraciła wschodnie polskie ziemie ze Lwowem i Wilnem. Ziemie, które stanowiły integralną część Rzeczypospolitej - 48 procent jej terytorium. Mówi Pan o powojennych przesunięciach granic, utracie Wileńszczyzny i zachodniej Ukrainy. Pytam więc - jakiej zachodniej Ukrainy? Jeżeli już Pan tak mówi, to należy dodać "na obecnej zachodniej Ukrainie", bo wtedy - w czasach II RP - nazywały się te tereny z okolic Lwowa aż po graniczną rzekę Zbrucz - Małopolską Wschodnią. Proszę o tym w przyszłości pamiętać. Przecież Polska będąca przed 1939 r. na tych terenach, nie była okupantem Ukrainy, bo to była wtedy polska ziemia, oddana w Jałcie przez naszych sprzymierzeńców Roosevelta i Churchilla Stalinowi. Związek Radziecki przejął na wschodnich ziemiach Polski 180 tys. km kw.

Mówi Pan dalej, że przyznane nam w ramach rekompensaty tzw. ziemie odzyskane stały wyżej cywilizacyjnie niż nasze utracone obszary na wschodzie, jednak przyznane Polsce ziemie zachodnie nie mogły skompensować Polakom utraty ich "małej ojczyzny" - ziem wschodnich. Przecież te ziemie były integralną częścią polskiej historii, polskiej tradycji i polskiej kultury. Te miasta budowali Polacy, te ziemie wschodnie były ojczyzną wielu wybitnych Polaków: Mickiewicza, Słowackiego, Fredry, Kościuszki, Rodziewiczówny, Zapolskiej, Moniuszki, Piłsudskiego, Edwarda Rydza-Śmigłego, generała Maczka i wielu innych.

Jeszcze o powojennej pojał-tańskiej Polsce. Jak wiemy, po układach jałtańsko-poczdamskich znalazła się w strefie sowieckiej pozbawiona suwerenności, przesunięta na zachód o 220 kilometrów. Rządzona była przez namiestników sowieckich. W czasach PRL-u byli to Bierut, Gomułka, Gierek, Jaruzelski. Temu ostatniemu robi się w III RP pogrzeb państwowy z honorami - totalna kompromitacja!

Ale wracając do odzyskanych po wojnie ziem zachodnich. Do 1945 r. mieszkali tam sami Niemcy. Dopiero po II wojnie nastąpiły przymusowe przesiedlenia, wypędzenia i po całkowitej wymianie ludności na tych terenach dotychczasowe niemieckie miasta jak Breslau (Wrocław), Stettin (Szczecin), Swine-münde (Świnoujście), Waldenburg (Wałbrzych), Grünberg (Zielona Góra) i wiele innych stało się miastami polskimi, zasiedlonymi głównie Polakami z utraconych Kresów Wschodnich.
Nie wiem, czy Pan się orientuje, że w planach emigracyjnego, legalnego rządu polskiego w Londynie też były nabytki terytorialne na zachodzie. Do Polski miały wrócić te ziemie państwa niemieckiego, gdzie mieszkali Polacy, a były to Prusy Wschodnie, bo na Warmii i Mazurach mieszkali Polacy, Gdańsk - po wysiedleniu stamtąd Niemców - też miał zostać miastem polskim. Do Polski miał wrócić cały Górny Śląsk, czyli Opolszczyzna, gdzie od wieków mieszkała autochtoniczna ludność polska (dzisiaj potomkowie tych Polaków na Śląsku Opolskim to mniejszość niemiecka - proszę spojrzeć na ich nazwiska o polskim brzmieniu - ale to już inny temat.

Naczelny Wódz, premier, gen. Sikorski mówił, że Polska po wojnie będzie większa, że "z Bożą pomocą was do tej Polski doprowadzę. Wymienił główne miasta II RP: Warszawa, Lwów, Kraków, Wilno, Poznań, więc myślał o nienaruszalności granicy wschodniej z 1939 roku i o nabytkach terytorialnych na zachodzie, o czym juz wyżej pisałem, ale o Wrocławiu czy Szczecinie nie wspomniał. Nie ma się czemu dziwić - wówczas były to całkowicie niemieckie miasta.

Niestety, ta wizja Naczelnego Wodza, gen Sikorskiego, nie spełniła się. Dzisiejsza Polska jest terytorialnie mniejsza od przedwojennej, a generał zginął 4 lipca 1943 r. w katastrofie samolotowej w Gibraltarze wracając z inspekcji wojsk polskich na Bliskim Wschodzie. Zginęła również córka generała Zofia Leśniewska i kilka innych osób z otoczenia gen. Sikorskiego. Do dziś nie wiadomo, czy to był tragiczny wypadek, czy zamach.

O kluczowych decyzjach dotyczących Polski, podjętych w Teheranie, rząd polski w Londynie nie został w ogóle powiadomiony przez swoich zachodnich aliantów, a były one precedensem dla późniejszych decyzji Sprzymierzonych w sprawie polskiej, podjętych potem w Jałcie i Poczdamie.


*Tragedia na drodze. Kierowca busa wjechał w rowerzystów. Matka i dziecko nie żyją
*Tak wygląda certyfikowany dom pasywny w Bielsku-Białej. Ogrzewanie to tylko 400 zł rocznie
*Przepisy drogowe od 18 maja 2015: 50 km/h + odebranie prawa jazdy
*Ostatnia tona węgla w Sosnowcu. Górnicy żegnają kopalnię Kazimierz-Juliusz ZDJĘCIA + WIDEO
*Śląsk Plus. Górny Śląsk jest piękny ZDJĘCIA INTERAKTYWNE

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!