ŁKS Łódź - Ruch Chorzów: Niebiescy wciąż bez wygranej. Remis rozczarował obie drużyny
W niedzielne popołudnie w Łodzi zmierzyły się dwie drużyny zamykające ligową tabelę. Dla obu beniaminków ostatnie spotkanie w tym roku było okazją na poprawienie punktowego dorobku i spędzenie świątecznej przerwy w nieco lepszych nastrojach.
Niebiescy, którzy dotąd w PKO Ekstraklasie wygrali tylko z ŁKS, przystąpili do tego pojedynku bez pauzującego za kartki swojego najlepszego napastnika Daniela Szczepana. W ataku zastąpił go Michał Feliks. Poza nim do podstawowej jedenastki wrócili Juliusz Letniowski, Tomas Podstawski i Maciej Sadlok.
Łodzianie wszystkie ligowe punkty zdobyli na własnym stadionie i w spotkaniu z Ruchem tez pierwsi groźnie zaatakowali. Zza linii pola karnego z woleja strzelił były gracz Niebieskich Michał Mokrzycki, ale chybił celu.
Chorzowianie szybko doszli do głosu i mieli swoje szanse. Po zamieszaniu, które powstało w polu karnym gospodarzy po centrze z rzutu rożnego, w dobrej sytuacji znalazł się Łukasz Moneta, ale jego uderzenie w ostatniej chwili zablokował Marcin Flis. Po kolejnym rogu świetną okazję miał Tomas Podstawski, lecz sędzia dopatrzył się faulu Sadloka na bramkarzu.
ŁKS objął prowadzenie po pół godzinie gry. Po łatwej stracie piłki przez Podstawskiego Engjell Hoti przymierzył z woleja z 18 m i zaskoczył Krzysztofa Kamińskiego. To był drugo gol Kosowianina w polskiej lidze.
Po zdobyciu gola łodzianie przejęli inicjatywę. Najpierw mogli podwyższyć prowadzenie po centrze z rogu i zamieszaniu w polu bramkowym, a później formę bramkarza Niebieskich sprawdził uderzeniem pod poprzeczkę Dani Ramirez.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z MECZU ŁKS ŁÓDŹ - RUCH CHORZÓW
Chorzowianie do przerwy nie oddali ani jednego celnego strzału, ale ich kibice liczyli, że tradycyjnie lepiej zagrają w drugiej odsłonie. Sygnał do natarcia dał Sadlok w końcu trafiając w bramkę łodzian. Jego potężne uderzenie z 25 m odbił jednak Aleksander Bobek. Później po centrze Miłosza Kozaka do własnej bramki omal nie trafił Levent Gulen.
Trener Jan Woś dokonywął kolejnych zmian, lecz gra Niebieskich pozostawiała wiele do życzenia. Na 20 minut przed końcem kibice odpalili race zadymiając boisko i mecz został na chwilę przerwany.
Po powrocie na boisko Ruch w końcu się przebudził. Sędzia Krzysztof Jakubik podyktował rzut karny dla gości po tym jak po starciu z Hotim przewrócił się Artur Pląskowski, ale po obejrzeniu na monitorze powtórek tej akcji anulował jedenastkę.
Chorzowianie wyrównali w 88 minucie po akcji obrońców., Z lewej strony dośrodkował Mateusz Bartolewski, a Przemysław Szur głową posłał piłkę do siatki. Mimo doliczenia siedmiu minut więcej goli już nie padło, a remis nie zadowolił żadnej z drużyn, bo oddalił je od utrzymania. Ruch na wygraną czeka już pięć miesięcy.
ŁKS Łódź - Ruch Chorzów 1:1 (1:0)
Bramki 1:0 Engjell Hoti (32), 1:1 Przemysław Szur (88)
Sędziował Krzysztof Jakubik (Siedlce)
Żółte kartki Mokrzycki (ŁKS) - Kozak, Letniowski (Ruch)
Widzów 9.048
ŁKS Bobek – Szeliga, Gulen, Flis, Głowacki – Ramirez (72. Młynarczyk), Mokrzycki (84. Lorenc),, Louveau, Zając (61. Pirulo) – Hoti (85. Małachowski), Tejan (72. Jurić).
Ruch Kamiński - Kasolik (64. Michalski), Szur, Sadlok, Bartolewski - Kozak (74. Foszmańczyk), Podstawski (46. Starzyński), Swędrowski, Letniowski, Moneta (64. Steczyk)- Feliks (64. Pląskowski).
Nie przeocz
- Ponad 10 tysięcy fanów Ruchu Chorzów na Stadionie Śląskim ZDJĘCIA KIBICÓW
- Ruch Chorzów - Zagłębie: Rezerwowi Niebieskich uratowali remis na Śląskim ZDJĘCIA
- Raków Częstochowa - Cracovia: Specjaliści od Pucharu Polski w ćwierćfinale ZDJĘCIA
- Lukas Podolski: Będę namawiał Alishę Lehmann na grę w GieKSie albo Górniku
Musisz to wiedzieć
- GKS Katowice - Zagłębie: Mikołajkowe starcie dla mistrza Polski ZDJĘCIA KIBICÓW MECZU
- Tysiąc pluszaków wylądowało na tyskim lodowisku ZDJĘCIA KIBICÓW I MECZU
- Pogoń Szczecin - Górnik Zabrze: Ćwierćfinał PP nie dla zabrzan ZDJĘCIA
- GKS Katowice sprawił wielką radość swoim kibicom i w końcu wygrał mecz ZDJĘCIA
Bądź na bieżąco i obserwuj
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?