Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miasto sądzi się o dwa miliony złotych za III Aleję

Janusz Strzelczyk
podpis podpis podpis podpis podpis podpis podpis podpis podpis podpis podpis podpis
podpis podpis podpis podpis podpis podpis podpis podpis podpis podpis podpis podpis au tor
Rzecznik dyscypliny finansów publicznych złożył w Regionalnej Izbie Obrachunkowej w Katowicach wniosek o ukaranie naganą dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg.

- Do czasu rozpatrywania wniosku rzecznika pan dyrektor nie będzie komentował tej sprawy - mówi Marta Górska z Miejskiego Zarządu Dróg.

RIO ma się zająć wnioskiem rzecznika w marcu przyszłego roku. Inspektorzy RIO po przeprowadzeniu kontroli dokumentacji na modernizację III Alei Najświętszej Maryi Panny stwierdzili nieprawidłowości, m.in. że pasaż środkowy jest węższy o prawie dwa metry od projektu, a mimo to wykonawcy rozliczono taki zakres robót jaki przyjęto w umowie i kosztorysie ofert.

Wykonawca jednak nie jest zadowolony, bo nie dostał wszystkich pieniędzy. Miasto nie wypłaciło mu prawie 2 mln zł. I konsorcjum firm Rogbud, Steinbudex i Dromet, które przebudowywało III Aleję NMP poszło do sądu z roszczeniem odzyskania tych pieniędzy. - Mamy swoje racje i wierzymy, że rozstrzygnięcie będzie dla nas korzystne - mówi Marta Górska z MZD.

Pierwszy termin oddania III Alei Najświętszej Maryi Panny do użytku mijał 30 czerwca 2007 roku. Miasto zgodziło się na jego przedłużenie o miesiąc, uznając argumenty wykonawców, że prac nie mogli prowadzić w trakcie wejść pielgrzymek, zresztą zakres robót został w międzyczasie rozszerzony. Wykonawca argumentował, że w 2006 roku musiał zejść z placu budowy łącznie na 25 dni roboczych, z powodu szczytu pielgrzymkowego i wizyty papieża Benedykta XVI w Częstochowie.

Zlecono też dodatkowe prace, m.in. nowe krawężniki wokół terenów zielonych, które nie były przewidziane w projekcie. W kilku miejscach trzeba było też przekładać uzbrojenie podziemne, nieuwzględnione na żadnych planach. Od 1 sierpnia 2007 MZD miał jednak, według swojego rozumienia umowy, prawo naliczać 28 tysięcy złotych za każdy dzień z tytułu kar umownych.
W połowie września ub.r. wydawało się, że groźba utraty sporej części zysku - wartość całej inwestycji sięga 14 milionów złotych - poskutkowała. Konsorcjum zgłosiło aleję do odbioru, lecz wyznaczona przez Miejski Zarząd Dróg komisja znalazła tak wiele usterek, że odmówiła jej przyjęcia. Potem przez kilka dni pojawiali się jeszcze robotnicy, wreszcie roboty stanęły. Po trzech miesiącach MZD zerwał umowę z konsorcjum i wstrzymał wypłatę ostatniej raty.

Sprawa modernizacji reprezentacyjnego pasażu Częstochowy trafiła do prokuratury, po zawiadomieniu przewodniczącego Komisji Rewizyjnej Rady Miasta, Marka Balta. To był efekt raportu opracowanego na zlecenie tej komisji. Jego autorka Teresa Zajączkowska z Instytutu Zarządzania w Budownictwie i Transporcie wytyka szereg błędów popełnionych przez Miejski Zarząd Dróg. Według raportu, przez cały czas realizacji budowy widać było konsekwencje złego przygotowania zamówienia. Brakowało jednolitej wizji jak III Aleja ma być użytkowana, dlatego wprowadzano zmiany w umowie. Aż 5 aneksów i 4 umowy dodatkowe w ciągu jednego roku to swoisty rekord. A zamówienia publiczne wymagają przecież starannego przygotowania.

MZD odpowiada, że każda zmiana była szczegółowa udokumentowana w protokołach, znajduje również odzwierciedlenie we wpisach do dziennika budowy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!