Mięso bez atestów z Małopolski trafiało na Śląsk

Nielegalna ubojnia działała w jednej z wiosek w gminie Michałowice pod Krakowem. Odnaleziono w niej urządzenia do rozbierania mięsa, chłodnie, wędzarnie oraz dużą ilość mięsa i wyrobów wędliniarskich. Jednak znacząca część mięsa nie posiadała oznaczeń świadczących o tym, że pochodzi z legalnego źródła, nie była także poddana obowiązkowym badaniom weterynaryjnym.

Przedsiębiorstwo wspólnie skontrolowali policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą krakowskiej komendy powiatowej oraz lekarze weterynarii. Lekarz wydał decyzję o utylizacji niemal 4 ton zakwestionowanego na miejscu mięsa z uwagi na rażące naruszenie procedur produkcyjnych.

Jak ustalili śledczy mięso z nielegalnej ubojni mogło trafiać do handlu w sklepach i na placach targowych.

- Firma istnieje legalnie i posiada odpowiednie zgody na prowadzenie obrotu mięsem, natomiast nie ma uprawnień do jego rozbiórki i wyrobu wędlin. Zatem działała ona z przekroczeniem posiadanych uprawnień - wyjaśnia podinsp. Marek Korzonek, rzecznik Komenty Powiatowej Policji w Krakowie. Przedsiębiorstwo działa w jednej z wiosek w gminie Michałowice.

Funkcjonariusze na razie nie wiedzą, ile ton mięsa bez specjalnego atestu mogło trafić do obrotu. - Nie mamy jeszcze takich szacunków, być może prowadzone postępowanie wyjaśni, jaka to była ilość - wyjaśnia Korzonek. - Z dotychczas zebranych informacji wynika, że "producent" woził wyroby mięsne do województwa śląskiego, konkretnie do Chorzowa - dodaje Korzonek.

*Wybierz się na wycieczkę do nowego Muzeum Śląskiego ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO]
*Dopalacz Mocarz zabija kolejne ofiary. Jest najsilniejszy i najgroźniejszy
*Przepis na leczo SPRAWDZONY I NAJSZYBSZY
*Śląska STREFA AGRO - nie tylko dla rolników. ZOBACZ KONIECZNIE
*Śląska STREFA BIZNESU - wszystko o pieniądzach. ZOBACZ KONIECZNIE
*Śląsk Plus. Górny Śląsk jest piękny ZDJĘCIA INTERAKTYWNE