Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy zaskarżą uchwałę Rady Miasta Katowice ws. lex deweloper na Burowcu do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach

Marcin Śliwa
Marcin Śliwa
Mieszkańcy zaskarżą do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego uchwałę Rady Miasta ws. lex deweloper na Burowcu
Mieszkańcy zaskarżą do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego uchwałę Rady Miasta ws. lex deweloper na Burowcu Marcin Śliwa
Mieszkańcy Szopienic-Burowca nie chcą osiedla, które ma powstać w ramach lex deweloper w rejonie ul. Mroźnej i ul. Korczaka. Po licznych protestach, Rada Miasta Katowice na sesji 30 marca, stosunkiem głosów 13 za i 13 przeciw, odrzuciła wniosek dewelopera, jednak 9 maja zwołana została nadzwyczajna sesja RM, na której stosunkiem głosów 14 za i 11 przeciw podjęto uchwałę zezwalającą na lokalizację inwestycji mieszkaniowej. Mieszkańcy dzielnicy, skupieni wokół grupy "Zielony Burowiec", zamierzają zaskarżyć uchwałę Rady Miasta Katowice do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach.

Spis treści

Mieszkańcy zaskarżą do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego uchwałę Rady Miasta ws. lex deweloper na Burowcu

Sprawa osiedla na Burowcu, które na terenie po dawnej kolei piaskowej zamierza wybudować deweloper - Pietrzak B.B. Sp.k., od kilku miesięcy jest tematem gorącej dyskusji w Katowicach. Mieszkańcy dzielnicy skupieni wokół grupy "Zielony Burowiec", wspierani przez rowerowych aktywistów, już kilka razy protestowali przeciw tej inwestycji. W ich ocenie projekt zawiera liczne wady urbanistyczne, budowa osiedla uniemożliwi powstanie planowanej przez GZM velostrady Katowice - Sosnowiec w jej optymalnym przebiegu oraz pozbawi mieszkańców okolicy ostatniego pasa niezabudowanej przestrzeni. Argumenty mieszkańców poparli znani urbaniści, m.in. prof. dr hab. inż. arch. Maciej Borsa oraz dr Łukasz Drozda. O wątpliwościach strony społecznej szerzej pisaliśmy w relacji z marcowego spotkania mieszkańców, radnych i dewelopera, które odbyło się w MDK Burowiec.

"Liczymy na cud"

Przypomnijmy: po licznych protestach Rada Miasta Katowice, na sesji 30 marca, stosunkiem głosów 13 za i 13 przeciw, odrzuciła wniosek dewelopera, jednak 9 maja zwołana została nadzwyczajna sesja RM, na której podjęto uchwałę zezwalającą na lokalizację inwestycji mieszkaniowej stosunkiem głosów 14 za i 11 przeciw. Przebieg dyskusji i głosowania można zobaczyć na zamieszczonym niżej nagraniu opublikowanym przez Zielony Burowiec.

To jednak nie kończy walki o przyszłość tego terenu prowadzonej przez mieszkańców Burowca.

- Ostatnim krokiem, który możemy zrobić jest zaskarżenie decyzji Rady Miasta z uchwałą lex deweloper do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach. Mamy na to miesiąc, już działamy z prawnikami i ustalamy szczegóły. To już nasza ostatnia możliwość w tym temacie i liczymy na cud - wyjaśnia Magdalena Sklorz, z inicjatywy Zielony Burowiec.

Uchwałę Rady Miasta ws. lex deweloper na Burowcu zaskarżą do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach prywatni właściciele domów bezpośrednio sąsiadujących z planowaną inwestycją.

"Nie warto lekceważyć ludzi, bo to ludzie tworzą miasto"

Mimo bezprecedensowego zaangażowania w ochronę tego terenu i wielu argumentów przedstawianych przeciwko budowie osiedla, sprzeciw mieszkańców nie został dostrzeżony przez większość Rady Miasta Katowice.

- Czujemy ogromną frustrację. Nie mamy co liczyć na Radę Miasta i prezydenta. Są skierowani na zysk, który przyniesie ta inwestycja w postaci podatków i potencjalnych mieszkańców. Absolutnie nie patrzą na nasze działania, tylko kierują się dochodami z tej inwestycji, jeśli ona powstaje. Jestem zawiedziona tym, że mieszkańcy Katowic muszą tak walczyć o sprawę, która powinna być w intencji Rady Miasta, ale ta nic tym nie robi. Mimo wszystko jest też duże zaskoczenie - mówi Magdalena Sklorz.

Jak informuje Zielony Burowiec, na omawianej działce trwają już prace geodezyjne, jednak mieszkańcy nie zamierzają się poddawać.

- Broni nie składamy, chcemy doprowadzić sprawę do końca, pokazać miastu i prezydentowi, że nie warto lekceważyć ludzi, bo to ludzie tworzą miasto. My jesteśmy mieszkańcami Katowic od zawsze i nie poddajemy się, jeszcze trochę energii nam zostało i myślę, że spożytkujemy ją na sprawie sądowej - zapowiada Magdalena Sklorz. - Liczymy na to, że nasza zielona inicjatywa zostanie dostrzeżona w Katowicach i w Polsce. Mamy nadzieję, że to nie zostanie zapomniane i pomoże potencjalnym radnym, być może w niewykonywaniu już tej pracy, bo za niedługo są wybory. Mamy nadzieję, że mieszkańcy Katowic trochę się obudzą i zobaczą kogo wybrali i jak te osoby potraktowały mieszkańców okręgów wyborczych, z których zostały wybrane - kończy.

Nie przeocz

Zobacz także

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo