Kazimierz Kutz w wywiadzie na Dziennika Zachodniego stwierdził, że Marek Migalski wydał go na egzekucję.
- Wydał mnie, Palikota i Niesiołowskiego na egzekucję. Napisał, że zamordowałem człowieka, że jestem odpowiedzialny za ten straszny czyn. To podłe - denerwował się Kazimierz Kutz i dodał, że po wypowiedzi Migalskiego odebrał telefony z pogróżkami.
Przeczytaj pełny wywiad z Kazimierzem Kutzem
Właśnie dlatego był zmuszony zamknąć swoje biuro poselskie.
Na odzew eurodeputowanego Marka Migalskiego nie trzeba było długo czekać. W czwartek przed południem opublikował na swoim blogu wpis, w którym porównuje Kutza, a także Palikota do dwóch beks i płaczących bab.
Panowie, nie pajacujcie! Jeśli sądzicie, że wzywaliśmy do uśmiercenia was, to nie gadajcie, nie łaźcie po mediach, nie skarżcie się, tylko natychmiast lećcie na policje i do prokuratury. Nie łkajcie, nie mazgajcie się, nie wypłakujcie się w rękawy dziennikarzy, tylko jak najszybciej biegnijcie poinformować o grożącym wam niebezpieczeństwie do odpowiednich organów. Bądźcie facetami, a nie płaczącymi babami! - napisał Marek Migalski.
Dodał też, aby wypełniali swoje obowiązki. - Wykonujcie swój mandat, a nie wydurniajcie się, nie pajacujcie i nie odwracajcie kota ogonem. Godnie sprawujcie swoje poselskie obowiązki, bo za to podatnicy płacą wam niezłą kasę - napisał Migalski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?